Turniej Czterech Skoczni - ciepła zima nie niepokoi organizatorów
We wtorek w Oberstdorfie odbędzie się pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Zdaniem organizatorów, mimo wyjątkowo ciepłej zimy, nie będzie problemu z przeprowadzeniem zawodów także w pozostałych miastach: Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen.
Skoczkowie narciarscy nie potrzebują tak dużo śniegu jak biegacze, czy alpejczycy. Przygotowanie obiektów nie byłoby jednak możliwe bez nowoczesnej technologii.
"Wszystkie skocznie są gotowe dzięki sztucznemu śniegowi. W przypadku dodatnich temperatur potrzebujemy 10 do 15 dni na wyprodukowanie odpowiedniej ilości. Tory najazdowe w odpowiednim stanie utrzymuje natomiast system chłodzenia. Zimowy krajobraz nie jest niezbędny do przeprowadzenia zawodów" - powiedział dyrektor Pucharu Świata Walter Hoffer.
Za odpowiednią scenerią tęskni za to Peter Prevc. "Czuję się trochę egzotycznie" - przyznał prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Słoweniec.
W poniedziałek o 17.15 rozpoczną się kwalifikacje do pierwszego konkursu. Polskę reprezentować będą: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Maciej Kot i Stefan Hula. (PAP)