Awans Polek do ćwierćfinału mistrzostw świata piłkarek ręcznych

2015-12-14, 19:41  Polska Agencja Prasowa
Polki cieszą się ze zwycięstwa po meczu 1/8 finału mistrzostw świata piłkarek ręcznych z Węgrami w duńskim Herning. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Polki cieszą się ze zwycięstwa po meczu 1/8 finału mistrzostw świata piłkarek ręcznych z Węgrami w duńskim Herning. Fot. PAP/Marcin Bielecki

Polska wygrała w duńskim Herning z Węgrami 24:23 (13:14) i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata piłkarek ręcznych.

W fazie grupowej w ostatnim meczu Polki przegrały z Holenderkami 20:31 (9:14). Wcześniej biało-czerwone zwyciężyły Kubanki 27:22, uległy Szwedkom 30:31 oraz pokonały Chinki 29:24 i reprezentację Angoli 29:27.

Po słabych pojedynkach biało-czerwonych w fazie grupowej mistrzostw świata kibice z niepokojem oczekiwali na mecz o ćwierćfinał z brązowymi medalistkami czempionatu Europy z 2012 roku Węgierkami. Rywalki miały tymczasem na koncie m.in. pewne zwycięstwo nad zespołem gospodarzy turnieju Dunkami. U bukmacherów były zdecydowanymi faworytkami (u niektórych nawet 8:1).

Rozgrywany przy niemal pustych trybunach mecz na początku był wyrównany. W piątej minucie Polki prowadziły 3:2. Autorką wszystkich trafień była kapitan drużyny Karolina Kudłacz-Gloc. Jej koleżanki uważnie grały w defensywie, a kilka piłek, w tym z rzutu karnego, wybroniła Anna Wysokińska.

Dobra gra w obronie zaprocentowała – po dwóch udanych kontratakach zakończonych golami Moniki Stachowskiej i Kudłacz-Gloc biało-czerwone prowadziły w 11. minucie 6:3. Wtedy jednak najbardziej bramkostrzelna w zespole otrzymała dwie minuty kary.

Węgierkom to nie pomogło. Przeciwnie, to ich rywalki seriami zdobywały bramki budząc coraz większe zdumienie. Po kwadransie gry wygrywały 10:4 i trener Madziarek poprosił o czas.

Uwagi szkoleniowca przyniosły skutek i od 18. minuty to Węgierki panowały na boisku. Przy stanie 11:8 dla Polski w 21. minucie doszło do zderzenia Kudłacz-Gloc z Zsuzsanną Tomori, po którym z boiska słychać było głośny płacz jednej z zawodniczek. Po jakimś czasie to Węgierkę zniesiono na noszach poza plac gry.

Nie przerwało to węgierskiej passy i w 23. minucie przeciwniczki przegrywały już tylko 10:11, a za chwilę wyrównały i wyszły po raz pierwszy na prowadzenie.

W sumie biało-czerwone między 18. a 29. minutą nie zdobyły bramki tracąc w tym czasie osiem. Do szatni na przerwę schodziły przegrywając 13:14.

Druga połowa rozpoczęła się od udanych interwencji Wysokińskiej, co jednak nie szło w parze z udaną grą w ataku. W rezultacie pierwszy gol po przerwie padł dopiero w 36. minucie (13:15). Natomiast na pierwsze trafienie podopiecznych trenera Kima Rasmussena trzeba było czekać dwie minuty dłużej (Agnieszka Kocela na 14:16).

Od 39. minuty Polki na chwilę przejęły inicjatywę. Zdobyły cztery gole z rzędu (w tym dwa Kinga Achruk), głównie dzięki dobrej postawie Wysokińskiej i prowadziły 18:17. Jednak rywalki szybko opanowały sytuację.

Od tej pory wynik oscylował wokół remisu i żadna ze stron nie potrafiła uzyskać większej przewagi. Toczyła się zacięta walka o każdą piłkę. Drobne błędy, a często zwykły łut szczęścia decydowały o powiększeniu dorobku bramkowego.

Po raz kolejny w tym turnieju sprawy w swoje ręce wzięła Kudłacz-Gloc, po której dwóch efektownych indywidualnych akcjach Polska prowadziła w 54. minucie 24:22. W końcówce z obu stron nerwy brały górę i popełniano proste błędy. Od 55. minuty utrzymywał się wynik 24:23. Kiedy Wysokińska obroniła rzut rywalek 20 sekund przed końcem stworzyła szansę na awans. Polki to wykorzystały i znalazły się w ćwierćfinale.


Polska: Weronika Gawlik, Anna Wysokińska - Monika Kobylińska 3, Monika Stachowska 1, Iwona Niedźwiedź 2, Agnieszka Kocela 1, Karolina Kudłacz–Gloc 8, Karolina Zalewska 1, Hanna Sądej 1, Małgorzata Stasiak, Patrycja Kulwińska 3, Kinga Achruk 4.

Węgry: Blanka Biro, Eva Kiss – Szandra Szollosi-Zacsik 4, Krisztina Triscsuk 2, Zita Szucsanszki 5, Aniko Kovacsics 2, Anita Gorbicz 3, Piroska Pappne-Szamoransky, Bernadett Bognar-Bodi, Klara Szekeres, Szabina Mayer 1, Szimonetta Planeta, Dora Hornyak 5, Ildiko Erdosi, Monika Kovacsicz, Zsuzsanna Tomori 1.

Z Herning Cezary Osmycki (PAP)

Sport

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

2024-10-15, 22:07
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę