Ekstraklasa siatkarzy – jubileuszowy sezon bydgoszczan
Powrót trenera Piotra Makowskiego, nowy sponsor strategiczny i spore roszady w składzie - tak najkrócej można opisać zmiany w zespole siatkarzy Łuczniczki Bydgoszcz. Piąty zespół minionego sezonu chciałby znów być w czołówce ekstraklasy.
Sezon 2015/16 będzie wyjątkowy z kilku powodów. Bydgoszczanie do rywalizacji w najwyższej klasie rozgrywkowej przystąpią już po raz 10., więc jest to okazja do świętowania. Do zespołu po dwóch latach przerwy powraca były selekcjoner reprezentacji kobiet Piotr Makowski, który zastąpił nietuzinkowego Belga Vitala Heynena. Nastąpiły także roszady w składzie Łuczniczki, bo pod taką nazwą zespół wystartuje w rozgrywkach.
"Zmiany dość duże i to na bardzo newralgicznych pozycjach. Na szczęście od samego początku przygotowań mogliśmy pracować wszyscy razem i to na pewno jest dużym plusem, choć nie jest jeszcze tak idealnie, jak byśmy chcieli" – powiedział PAP kapitan bydgoskiego zespołu Wojciech Jurkiewicz.
Roszady w składzie rozpoczęto od zatrudnienia nowego rozgrywającego, którym został reprezentant Brazylii Murilo Radke. Ma na swoim koncie sukcesy zarówno w rozgrywkach młodzieżowych, jak i seniorskich. Ostatni to srebrny medal w Lidze Światowej w 2014 roku. 26-letni siatkarz pokieruje grą zespołu zastępując w tej roli Pawła Woickiego, który po dwóch sezonach postanowił przenieść się do Olsztyna.
Bydgoszcz będzie nowym miejscem pracy byłego reprezentanta Polski Michała Ruciaka. 31-letni siatkarz na ligowych parkietach reprezentował do tej pory trzy kluby ekstraklasy, a ostatnio Zaksę Kędzierzyn-Koźle.
Środkowym Łuczniczki został inny były kadrowicz Grzegorz Kosok. Miniony sezon spędził w zespole Jastrzębskiego Węgla, z którym w końcowej tabeli znalazł się o oczko wyżej od bydgoszczan. Ofertę gry w grodzie nad Brdą wybrał także występujący na pozycji przyjmującego Wojciech Ferens, który ostatnio reprezentował barwy BBTSu Bielsko-Biała.
Na przeprowadzkę z Kielc zdecydował się Bartosz Krzysiek, który wspólnie z Jakubem Jaroszem będzie dbał o atak. Jak sam mówi, chciałby w Bydgoszczy wrócić do wysokiej formy.
Na pozycji libero zagra Michał Żurek. W poprzednim sezonie o miejsce w składzie Asseco Resovi Rzeszów rywalizował z Krzysztofem Ignaczakiem. O dobre przyjęcie i grę w obronie dbać będzie teraz wspólnie z Tomaszem Bonisławskim.
Pracodawcy postanowili nie zmieniać wspomniani już Jarosz i Bonisławski, a także środkowi Jan Nowakowski i Wojciech Jurkiewicz, rozgrywający Nikodem Wolański oraz przyjmujący Dawid Murek. Dobrą wiadomością dla tego ostatniego jest fakt, że w nowym sezonie wróci na swoją nominalną pozycję, gdyż do tej pory grał jako libero. Skład Łuczniczki uzupełniają młodzi wychowankowie Jan Lesiuk i Mateusz Siwicki, którzy mają szansę zadebiutować w PlusLidze.
"Liga będzie bardzo wyrównana i trudna dla wszystkich. Moim marzeniem jest przede wszystkim to, by każdy z nas był zdrowy i walczył w każdym meczu na sto procent swoich możliwości. Chcemy, by nawet jeśli zdarzą się przegrane, nasi kibice po takich spotkaniach wychodzili z satysfakcją, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy" – powiedział PAP Makowski.
Zmieniony został w tym roku regulamin rozgrywek, który nie przewiduje rundy play off. Powoduje to, że raczej nie będzie spotkań o przysłowiową "pietruszkę".
"Będzie to sezon szczególny. Każdy mecz od samego początku rozgrywek jest niesamowicie ważny. Skupiamy się na tym, by jak najlepiej wejść w rozgrywki i nie stracić na początku dystansu. Wierzymy, że jubileuszowy, dziesiąty sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej, będzie dla nas dobry" – dodał Jurkiewicz.
Bydgoszczanie rozgrywki rozpoczną 2 listopada od wyjazdowego pojedynku z Indykpolem AZS Olsztyn.
Skład Łuczniczki Bydgoszcz na sezon 2015/16:
Przyjmujący: Wojciech Ferens, Łukasz Wiese, Dawid Murek, Michał Ruciak, Jan Lesiuk;
Atakujący: Jakub Jarosz, Bartosz Krzysiek;
Rozgrywający: Murilo Radke, Nikodem Wolański;
Środkowi: Jan Nowakowski, Wojciech Jurkiewicz, Mateusz Siwicki, Grzegorz Kosok;
Libero: Michał Żurek, Tomasz Bonisławski.
Trener: Piotr Makowski. (PAP)