US Open - A.Radwańska z Siniakovą na otwarcie, U.Radwańska trafiła na Linette
Rozstawiona z "15" Agnieszka Radwańska na otwarcie wielkoszlemowego US Open zagra z Kateriną Siniakovą. Jeśli pokona czeską tenisistkę, to w kolejnej fazie zmagań w Nowym Jorku zmierzy się z młodszą siostrą Urszulą lub Magdą Linette.
Agnieszka Radwańska w rankingu WTA także jest sklasyfikowana na 15. miejscu. Siniakova znajduje się o 53 pozycje niżej. Tenisistki te nigdy nie grały ze sobą.
26-letnia Polka nie powinna mieć większych kłopotów z pokonaniem młodszej o siedem lat rywalki. Krakowianka po raz 10. z rzędu zagra w głównej drabince US Open. Nigdy jeszcze nie przegrała meczu otwarcia. Dotychczas docierała do 1/8 finału (2007-08 i 2012-13) lub do drugiej fazy zawodów. Siniakova w poprzednim sezonie w Nowym Jorku zatrzymała się na ostatniej rundzie kwalifikacji. Jej najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie jest druga runda styczniowego Australian Open.
Czeszka w zeszłym roku występowała głównie w turniejach niższej rangi - ITF. W tym sezonie błysnęła w imprezie WTA w Pradze, gdy dotarła do półfinału.
Po raz pierwszy w karierze zmierzą się także na arenie międzynarodowej Urszula Radwańska (83. WTA) i Linette (92. WTA). Bardziej obyta z rywalizacją na najwyższym szczeblu jest wyżej notowana z tenisistek. W głównej części wielkoszlemowych zawodów w USA była dotychczas pięciokrotnie - w latach 2009-13. Najlepszym jej rezultatem jest druga runda, w której wystąpiła pięć lat temu i w 2013 roku. W poprzednim sezonie nie przeszła eliminacji. Linette z kolei zadebiutuje w głównej drabince tego turnieju. Wcześniej trzy razy odpadła w kwalifikacjach.
Cztery lata temu w Nowym Jorku doszło już do polskiego, i to siostrzanego, pojedynku. W pierwszej rundzie Agnieszka Radwańska pokonała Urszulę 6:2, 6:3.
W tej samej ćwiartce co 15. rakieta świata znalazła się broniąca tytułu Amerykanka Serena Williams, która na otwarcie zagra z Rosjanką Witalią Diaczenko. Z liderką listy WTA Polka zmierzyłaby się w 1/8 finału. By doszło do tego pojedynku podopieczna Tomasza Wiktorowskiego musiałaby w trzeciej rundzie pokonać prawdopodobnie inną zawodniczkę z USA - rozstawioną z "19" Madison Keys.
Wśród spotkań pierwszej rundy ciekawie zapowiadają się m.in. amerykańskie derby Coco Vandeweghe kontra rozstawiona z "29" Sloane Stephens oraz mecz Słowaczki Dominiki Cibulkovej z Serbką Aną Ivanovic (7.). Grająca z "trójką" Rosjanka Maria Szarapowa trafiła do tej samej połówki co Serena Williams, a na otwarcie zmierzy się z reprezentującą Australię Darią Gavrilovą.
Pula nagród tegorocznej edycji wynosi 42,3 mln. (PAP)