Lekkoatletyczne MŚ - statystycznie szanse na trzy medale Polaków

2015-08-19, 08:49  Polska Agencja Prasowa

Na tegorocznych listach światowych troje polskich lekkoatletów plasuje się na pozycjach liderów. Paweł Fajdek i Anita Włodarczyk najdalej w tym sezonie rzucili młotem, a Piotr Małachowski - dyskiem. W sobotę w Pekinie rozpoczną się 15. mistrzostwa globu.

"Statystyki niewiele znaczą, choć oczywiście właśnie ta trójka ma największe szanse na podium" - powiedział PAP sędzia międzynarodowy IAAF Janusz Rozum.

Włodarczyk (Skra Warszawa) wyprzedza wynikowo rywalki o prawie sześć metrów. Nie tylko statystycznie, ale i na zawodach w tym sezonie nie przegrała ani razu. Na początku sierpnia we Władysławowie jako pierwsza kobieta w historii rzuciła młotem ponad 80 metrów. Wynikiem 81,08 poprawiła własny rekord świata. Druga na listach Niemka Betty Heidler uzyskała w tym roku 75,73.

Rywali znacznie wyprzedza także Fajdek (Agros Zamość), który będzie w Pekinie bronić tytułu. 8 sierpnia w Szczecinie poprawił rezultatem 83,93 rekord Polski. Żaden z jego konkurentów nie przekroczył 80 metrów. Wiceliderem jest Węgier Krisztian Pars - 79,91.

"Szanse Włodarczyk i Fajdka na złoto oceniam na 99 procent. Srebrne medale w tym wypadku będzie trzeba uznać za porażkę. Ich przewaga nad rywalami jest spora. Młot to konkurencja, w której może dojść do niespodzianek, ale przecież nikt nagle ośmiu metrów dalej nie rzuci" - uważa Rozum.

Szanse medalowe ma także Małachowski. Zawodnik Śląska Wrocław nie jest wprawdzie w życiowej formie (68,29), ale jego forma wyraźnie zwyżkuje. Dodatkowo w stolicy Chin nie wystąpi obrońca tytułu Niemiec Robert Harting.

"Tutaj częściej zdarzają się nieoczekiwane rozstrzygnięcia. Wystarczy, że mocniej zawieje wiatr na prawą rękę i dysk leci znacznie dalej. Widać, że Małachowski coraz lepiej wygląda w kole. Tu powinien być medal" - ocenił polski arbiter.

W skoku wzwyż czwartym wynikiem w świecie może się pochwalić Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok) - 1,98 m. Wyżej od niej skoczyły tylko: utytułowana Rosjanka Anna Cziczerowa - 2,03, Hiszpanka Ruth Beitia i kolejna Rosjanka Maria Kuczina - po 2,00.

"Szanse Kamili na podium oceniam na 50 procent. Tegoroczne rezultaty pokazują, że 1,98 powinno wystarczyć na medal. A Lićwinko stać na taki wynik. Czas, by się też w końcu przełamała i na stadionie uzyskała dwa metry. Cziczerowa oraz Kuczina mają problemy techniczne, więc wiele może się wydarzyć. Nie zapominajmy też o Chorwatce Blance Vlasic, choć ona nie błyszczy ostatnio jak dawniej" - podsumował Rozum.

O podium powalczyć może także w biegu na 800 m Adam Kszczot (RKS Łódź). Podopieczny Zbigniewa Króla legitymuje się czasem 1.43,45 - piątym na światowej liście.

"To konkurencja bardzo loteryjna. Wiele zależy od biegów eliminacyjnych i półfinałowych. Kto ile straci energii. Bardzo ważna będzie taktyka i decydujące mogą okazać się ostatnie metry. Liczę tutaj na mądrość Kszczota. Wydaje się, że najmocniejszy jest obecnie Nijel Amos z Botswany" - uznał polski sędzia.

Na tym samym dystansie na niespodziankę stać Joanną Jóźwik. Zawodniczka warszawskiego klubu AZS AWF w tym sezonie wprawdzie jeszcze nie złamała dwóch minut, ale jej ostatni występ w Memoriale Janusza Kusocińskiego na 600 m napawa optymizmem.

"Jóźwik musiałaby się przełamać, a stać ją na czas poniżej 1.59. Musi jednak uwierzyć w siebie. Nie może czekać do końca i atakować dopiero na ostatnich 50 metrach, wtedy może być już za późno" - powiedział Rozum.

Niewiadomą są tyczkarze. Wprawdzie Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) skoczył w tym sezonie 5,84 i atakował nawet własny rekord Polski, jednak jego forma jest bardzo nierówna. Obok dobrych konkursów, ma słabe.

"Skacze w kratkę, ale oczywiście to zawodnik, który jak ma swój dzień, jest w stanie sięgnąć po medal. Udowodnił to już w Daegu, gdzie wywalczył przed czterema laty złoto mistrzostw świata. Wtedy też szczęśliwie znalazł się w finale" - dodał Rozum.

Do reprezentacji Polski powołano 50 lekkoatletów. Piętnasta edycja mistrzostw świata IAAF rozpocznie się w sobotę, a zakończy 30 sierpnia. (PAP)

lekkoatletyka

Sport

El. do LKE: Słaby start Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał na Łotwie

El. do LKE: Słaby start Śląska Wrocław. Wicemistrz Polski przegrał na Łotwie

2024-07-24, 20:34
IO: Norbert Kobielski krytycznie o zawieszeniu. Nie jestem idiotą, żeby odstawiać takie numery

IO: Norbert Kobielski krytycznie o zawieszeniu. „Nie jestem idiotą, żeby odstawiać takie numery”

2024-07-24, 07:26
GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. Gołębie wciąż na końcu tabeli

GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. „Gołębie” wciąż na końcu tabeli

2024-07-24, 06:37
El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

2024-07-23, 20:40
Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

2024-07-23, 18:51
Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego Skoczek został tymczasowo zawieszony

Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego! Skoczek został tymczasowo zawieszony

2024-07-23, 17:45
Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

2024-07-23, 14:32
Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę

Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. „Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę”

2024-07-23, 07:51
IO: Hurkacz nie zagra w Paryżu. Spore osłabienie tenisowej reprezentacji

IO: Hurkacz nie zagra w Paryżu. Spore osłabienie tenisowej reprezentacji

2024-07-22, 17:47
Dla Kazimierskiej to wyjątkowy rok. Zawodniczce Vectry pomógł wyjazd do USA

Dla Kazimierskiej to wyjątkowy rok. Zawodniczce Vectry pomógł wyjazd do USA

2024-07-22, 14:55
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę