MP w kolarstwie - Białobłocki zdobył tytuł w jeździe na czas
Marcin Białobłocki (One Procycling) zdobył w Strzelinie na Dolnym Śląsku tytuł mistrza Polski w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. Na 44-kilometrowej trasie wyprzedził o 19 sekund Kamila Gradka (ActiveJet) oraz o 41 s Bartosza Huzarskiego (Bora-Argon).
Czwarte miejsce zajął triumfator klasyfikacji górskiej ubiegłorocznego Tour de France oraz zwycięzca ostatniej edycji Tour de Pologne Rafał Majka. Zawodnik ekipy Tinkoff-Saxo stracił do Białobłockiego 52 sekundy.
W rywalizacji zabrakło dwóch najlepszych kolarzy ostatnich lat w tej specjalności - Michała Kwiatkowskiego (Etixx-Quick Step) i Macieja Bodnara (Tinkoff-Saxo). Pierwszy zrezygnował z występu, aby zaoszczędzić siły na wyścig ze startu wspólnego, a drugi przechodzi rekonwalescencję po bardzo bolesnym wypadku (złamany obojczyk, zdarta skóra z pleców) w majowej etapówce Dookoła Kalifornii.
Zwycięstwo Białobłockiego jest sporą niespodzianką. 31-letni zawodnik, ścigający się głównie w Wielkiej Brytanii, odniósł w środę jeden z największych sukcesów w karierze zawodowej, którą rozpoczął zaledwie cztery lata temu. Dotychczas mógł się pochwalić triumfem w wyścigu Dookoła Irlandii (An Post Ras) w 2013 roku. W ubiegłym miesiącu pojawił się na wyścigu Bałtyk-Karkonosze Tour, ale furory nie zrobił, zajmując na dwóch etapach siódme lokaty, a w klasyfikacji generalnej plasując się na 12. miejscu.
"Byłem dobrze przygotowany, chociaż nie miałem okazji przejechać tak długiej czasówki nigdy w życiu. Płaska trasa sprzyjała, bo jestem ciężkim zawodnikiem – ważę niemal 80 kilogramów. Byłoby fantastycznie, gdybym został powołany do reprezentacji na Tour de Pologne" - powiedział Białobłocki.
Z kolei Majka ocenił swój występ jako niezły. "Dobrze było się +przepalić+, czwarte miejsce też jest dobre. Nie jestem może zachwycony, ale nie jestem też zrezygnowany. Wiadomo, że gdyby czasówka była pod górę, to inaczej by się to potoczyło" - ocenił.
Dopiero szósty wynik w Strzelinie uzyskał ubiegłoroczny brązowy medalista w jeździe na czas Mateusz Taciak (CCC Sprandi Polkowice), który pod nieobecność Kwiatkowskiego i Bodnara wydawał się głównym faworytem.
W konkurencji elity kobiet tytuł obroniła Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana), wyprzedzając o dziewięć sekund Katarzynę Niewiadomą (Rabo Liv), która zapewniła sobie ponadto złoty medal w kategorii młodzieżowej (do lat 23).
W gronie młodzieżowców najlepszy okazał się Szymon Rekita (GFDD Altopack), a wśród juniorów - Daria Pikulik (BCM Nowatex Ziemia Darłowska) oraz Szymon Sajnok (GKS Cartusia Kartuzy).
Czwartek będzie dniem przerwy w mistrzostwach, a w kolejnych dniach zaplanowano w Sobótce wyścigi ze startu wspólnego. W najciekawszym, niedzielnym, na starcie ma stanąć mistrz świata Michał Kwiatkowski. Będzie to jego ostatni sprawdzian przed Tour de France (4-26 lipca).
Wyniki:
elita mężczyzn (44 km):
1. Marcin Białobłocki (One Pro Cycling) 53.26
2. Kamil Gradek (ActiveJet) 19 s
3. Bartosz Huzarski (Bora-Argon) 41
4. Rafał Majka (Tinkoff-Saxo) 52
5. Tomasz Marczyński (Torku Sekerspor) 53
6. Mateusz Taciak (CCC Sprandi Polkowice) 58
elita kobiet (22 km):
1. Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana) 29.38
2. Katarzyna Niewiadoma (Rabo Liv) 9 s
3. Katarzyna Pawłowska (Boels Dolmans) 27
4. Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini) 29
5. Anna Plichta (TKK Pacific Nestle Fitness) 1.04
6. Martyna Klekot (Unipol Częstochowa) 1.05
zawodniczki do lat 23:
1. Niewiadoma
2. Natalia Radzicka (UKS Mróz Jedynka Kórnik)
3. Nikol Płosaj (UKS Mróz Jedynka Kórnik)
młodzieżowcy (30 km):
1. Szymon Rekita (GFDD Altopack) 39.07
2. Patryk Stosz (CCC Sprandi Polkowice) 34 s
3. Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice) 45
juniorzy (22 km):
1. Szymon Sajnok (GKS Cartusia Kartuzy) 27.25
2. Adrian Kaiser (GKS Cartusia Kartuzy) 44 s
3. Daniel Staniszewski (KKS Ciechanów) 48
juniorki (15 km):
1. Daria Pikulik (BCM Nowatex Ziemia Darłowska) 21.36
2. Katarzyna Socha (KLKS Azalia Brzóza Królewska) 44
3. Nikola Różyńska (Stal Ocetix-Iglotex Grudziądz) 58
(PAP)