MŚ dzieci w futbolu – najlepsi Holendrzy, Polacy ze srebrem
Reprezentacja Holandii pokonała w Warszawie Polskę I 3:0 (1:0) w finale 3. mistrzostw świata dzieci z domów dziecka w piłce nożnej. W meczu o trzecie miejsce Rosja wygrała, po karnych, z Ukrainą 3:1. Mecze finałowe odbyły się na stadionie Legii Warszawa.
W trzeciej edycji imprezy rywalizowali młodzi piłkarze z 27 krajów.
„Cieszymy się z piątej lokaty, tak jak byśmy zajęli pierwszą. Turniej to dla nas nie tylko sportowa rywalizacja. To także możliwość poznania przyjaciół z domów dziecka. Na czas imprezy zapomnieliśmy, że nie mamy, tak jak inne dzieci i młodzież, rodzinnej atmosfery” - powiedział PAP Portugalczyk Yuri Fernandes.
„Gdyby nie tak impreza, nigdy bym tu zapewne nie przyjechał” – dodał 17-letni Fernandes.
Pierwszy raz w życiu w Warszawie gościł również trener Serbów Peter Vukovic.
„Jestem zbudowany fantastyczną aurą wokół imprezy. Jesteście po prostu wspaniali. Kocham was i waszą stolicę” – ocenił imprezę Serb.
Warszawa przypadła też do gustu jego podopiecznemu Markowi Zivkovicowi, który zdobył trzy gole dla drużyny Serbii.
Niepocieszony był szczecinianin Przemysław Grzelak grający w drugiej reprezentacji Polski, dla którego turniej na Legii był debiutem w tej imprezie. Bardzo chciał nawiązać do sukcesów kolegów: Grzegorza Marciniaka i Krystiana Modzelewskiego, którzy przed rokiem, grając w reprezentacji Polski I, zajęli drugą lokatę.
„Rozegraliśmy niesamowite spotkanie z Rosją. Przegraliśmy w końcówce 0:1 mając w czasie meczu trzy sytuacje do zdobycia gola” – nie mógł odżałować porażki.
Najlepszym graczem turnieju uznany został Holender Imran Oulad Omar. Miano najlepszego bramkarza zyskał Ukrainiec Bohdan Wenta. Najmłodszym uczestnikiem turnieju był Estończyk Ervin Lillo, a zawodniczką Portugalka Jessica Silva.
Nagroda Fair play trafiła w ręce piłkarzy Jordanii.
Królem strzelców został Meksykanin Jose Angel Torres Verduzlo. (PAP)