LŚ siatkarzy - Polska - Iran 3:1

2015-06-06, 12:21  Polska Agencja Prasowa

Polscy siatkarze wygrali w Częstochowie z Iranem 3:1 (25:20, 25:22, 21:25, 27:25) w trzecim meczu Ligi Światowej. Drugie starcie tych drużyn w sobotę o godz. 20.25. Biało-czerwoni w tej edycji rozgrywek są niepokonani. Wcześniej dwukrotnie triumfowali nad Rosjanami.

Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Mateusz Mika, Mateusz Bieniek i Paweł Zatorski (libero) oraz Marcin Możdżonek, Grzegorz Łomacz.

Iran: Saman Faezi, Saeid Marouflakrani, Farhad Ghaemi, Seyed Mohammad Mousavi Eraghi, Amir Ghafour, Mojtaba Mirzajanpour, Farhad Zarif (libero) oraz Mohammadhassan Senobar, Shahram Mahmoud, Mohammad Javad Manavinejad, Milad Ebadipour, Adel Gholami.

To było piąte spotkanie Polski i Iranu w historii Ligi Światowej i do tej pory był remis 2-2. Biało-czerwoni jednak lubią grać z ekipami azjatyckimi. W tych rozgrywkach było 29 takich spotkań i przegrali tylko cztery (dwukrotnie z Iranem w 2014 i po razie w 2009 z Chinami i Japonią).

Podopieczni Stephane'a Antigi wygrali piąty z rzędu mecz LŚ, a taka seria po raz ostatni zdarzyła im się w 2012 roku, gdy wygrali siedem kolejnych spotkań.

Iran to bardzo niewygodna drużyna, która zaskoczyła w zeszłym sezonie wiele światowych zespołów, ale teraz ekipę Slobodana Kovaca rywale mają już rozpracowaną. Pokazały to już pierwsze mecze, w których lepsi od Irańczyków okazali się dwukrotnie Amerykanie.

Polacy, którzy w tym sezonie muszą radzić sobie bez filarów kadry z zeszłego roku, pokazują się z bardzo dobrej strony.

W dwóch pierwszych setach nie pozwolili przeciwnikom na zbyt wiele. W pierwszej odsłonie spotkania zwłaszcza Mateusz Mika był kluczową postacią. Bardzo dobrze zagrał blok, a w obronie Paweł Zatorski. Dzięki temu Iran ani razu nie wyszedł na prowadzenie, a set zakończył się zwycięstwem 25:20.

W drugim coraz lepiej prezentował się na nowej dla siebie pozycji Bartosz Kurek. Wyraźnie widać, że z tygodnia na tydzień siatkarz Asseco Resovii Rzeszów coraz lepiej odnajduje się w swojej roli. Atakował ze skutecznością 59 procent i to właśnie on zakończył set asem serwisowym na 25:22. Nerwowo tym razem było tylko raz, gdy przeciwnicy doszli na 23:22, ale wówczas znowu sytuację uratował polski blok.

Gra całkowicie nie ułożyła się w trzecim secie. Zwłaszcza błędy w zagrywce i szarpane akcje zadecydowały o tym, że Iran wyszedł na prowadzenie 13:9, potem 16:12 i ostatecznie wygrał 25:21.

Polacy szybko się pozbierali, zwłaszcza Kurek, który rozgrywał fenomenalny mecz. W czwartym secie mistrzowie świata prowadzili 16:10, by w końcówce sprawdzić nerwy kibiców. Po serii słabych przyjęć i kolejnych nieudanych serwisów, zrobiło się 22:22. W ostatnich piłkach błysnął w środku Mateusz Bieniek, a decydujący punkt w meczu Polacy zdobyli blokiem i wygrali 27:25.

Kolejne spotkanie z Iranem rozegrają w sobotę w Częstochowie o godz. 20.25. (PAP)

Powiedzieli po meczu:

Slobodan Kovac (trener Iranu): "Próbowaliśmy grać dobrą siatkówkę, ale przez dwa sety te próby były nieudane. Pomogła nam dopiero 10-minutowa przerwa i w trzecim secie weszliśmy na właściwe obroty. Kiedy mamy dobry serwis, możemy liczyć na dobry wynik. Tak właśnie graliśmy w secie trzecim i w drugiej części czwartego. Mam nadzieję, że w sobotę właśnie tak będziemy grać od początku".

Stephane Antiga (trener Polski): "Cieszę się, że wygraliśmy za trzy punkty, ale był do dla nas bardzo trudny mecz. Możemy i powinniśmy grać dużo lepiej, zwłaszcza na przyjęciu i na zagrywce. Mam nadzieję, że pokażemy to już w sobotę. Dzisiaj udało nam się unikać irańskiego bloku i to bardzo przyczyniło się do zwycięstwa. Mam wielką satysfakcję z gry Bartka Kurka, który spisał się dzisiaj jeszcze lepiej niż z Rosją w Gdańsku. Na wyróżnienie zasłużył też Mateusz Bieniek".

Saeid Marouflakrani (kapitan Iranu): "Graliśmy z wieloma problemami, mieliśmy je i w ataku, na przyjęciu i bloku. W takiej sytuacji trudno wygrywać. Mimo wszystko nasi młodzi zawodnicy pokazali się z dobrej strony. Nie był to jakiś nasz nadzwyczajny mecz, nie był też najgorszy. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej".

Michał Kubiak (kapitan Polski): "Szczególne gratulacje należą się Bartkowi Kurkowi, który zagrał kapitalne spotkanie. W decydujących momentach brał odpowiedzialność na siebie i robił to bardzo skutecznie, zwłaszcza w czwartym secie, gdy zwycięstwo wymykało się nam z rąk".

Mateusz Bieniek (Polska): "Cieszę się, że trener dał mi kolejną szansę występu w reprezentacji, zwłaszcza w Częstochowie, jako że pochodzę z Blachowni, która leży tuż obok i wśród kibiców było wielu moich znajomych. Mieliśmy kłopoty w trzecim secie, kiedy Irańczycy dokonali zmian w składzie i zaczęli bardzo skutecznie serwować. W czwartym wydawało się, że opanowaliśmy grę i prowadziliśmy siedmioma punktami, ale później nastąpił moment dekoncentracji i goście złapali właściwy rytm i nas dogonili. Na szczęście Bartek Kurek do końca grał na najwyższych obrotach i to dzięki temu uniknęliśmy tie-breaku". (PAP)

siatkówka

Sport

Energa Toruń z drugim zwycięstwem z rzędu. Torunianie lepsi od Zagłębia

Energa Toruń z drugim zwycięstwem z rzędu. Torunianie lepsi od Zagłębia

2024-10-13, 20:03
Wda rozgromiła rywala. Świecianie strzelili aż sześć bramek

Wda rozgromiła rywala. Świecianie strzelili aż sześć bramek

2024-10-13, 16:19
IV Liga: Chemik rozgromił rywala i został liderem. Potknięcie Tłuchovii [wyniki 12. kolejki]

IV Liga: Chemik rozgromił rywala i został liderem. Potknięcie Tłuchovii [wyniki 12. kolejki]

2024-10-13, 14:47
Sokół Mogilno otworzył dorobek punktowy. Przegrana po tie-breaku we własnej hali

Sokół Mogilno otworzył dorobek punktowy. Przegrana po tie-breaku we własnej hali

2024-10-13, 08:17
Polska przegrała w Lidze Narodów. Portugalia okazała się zbyt mocna

Polska przegrała w Lidze Narodów. Portugalia okazała się zbyt mocna

2024-10-12, 23:52
Bliskie spotkanie w Opolu. Noteć Inowrocław przegrała na wyjeździe

Bliskie spotkanie w Opolu. Noteć Inowrocław przegrała na wyjeździe

2024-10-12, 22:28
Pierwsze punkty LKS-u Gąsawa. Wygrana Pomorzanina Toruń, porażka LKS-u Rogowo

Pierwsze punkty LKS-u Gąsawa. Wygrana Pomorzanina Toruń, porażka LKS-u Rogowo

2024-10-12, 21:44
Olimpia z kolejnymi punktami. Tym razem zremisowała ze Świtem Szczecin

Olimpia z kolejnymi punktami. Tym razem zremisowała ze Świtem Szczecin

2024-10-12, 21:19
BKS Visła pewnie triumfował. Anioły wyraźnie przegrały z teoretycznie słabszym rywalem

BKS Visła pewnie triumfował. Anioły wyraźnie przegrały z teoretycznie słabszym rywalem

2024-10-12, 20:50
Anwil Włocławek znów zwycięski. Kontrola na boisku, choć rywal miał swoje momenty

Anwil Włocławek znów zwycięski. Kontrola na boisku, choć rywal miał swoje momenty

2024-10-12, 18:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę