Lekkoatletyczne HME - Marcin Lewandowski: nauczyłem się pokory

2015-03-08, 10:54  Polska Agencja Prasowa

Marcin Lewandowski zdaje sobie sprawę z tego, że jest faworytem halowych mistrzostw Europy w Pradze i mówi, że to rywale powinni się go bać. Wie też, że rywalizacja pod dachem potrafi zaskoczyć najlepszych. "Nauczyłem się pokory" - przyznał przed finałem na 800 m.

"Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by wrócić ze złotym medalem" - powiedział zawodnik CWZS Zawisza Bydgoszcz SL. Nawiązał do nieobecności obrońcy tytułu Adama Kszczota (RKS Łódź), który z powodu infekcji nie mógł przyjechać do Pragi.

"Wychodzę z założenia, że to przeciwnicy powinni się mnie bać, a nie ja ich. I myślę, że tak właśnie jest. Podchodzę z szacunkiem do każdego rywala, bo wiem, co znaczy rywalizacja w hali. Jestem idealnym przykładem tego, że wysoka forma czasami nie wystarczy. Rok temu zostałem zdyskwalifikowany. Przed trzema laty zaliczyłem upadek w półfinale" - przypomniał.

Dlatego właśnie też obiecał: "Będę ostrożny na każdym centymetrze bieżni, bo wiem, że oczy muszę mieć naokoło głowy. Mimo że jestem teoretycznie, wynikowo i matematycznie dużo lepszy od moich przeciwników to oni na pewno łatwo nie odpuszczą".

Mimo że jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w kadrze, przed każdym biegiem bardzo się stresuje.

"Przed eliminacjami miałem od samego rana sztywne nogi" - przyznał.

Z Pragi ma same dobre wspomnienia. To właśnie tutaj oświadczył się swojej obecnej żonie Magdzie. Teraz oboje czekają na narodziny drugiej córki.

"Rodzina to moja ostoja, ale w tej chwili wszystko jest podporządkowane pod sport. Wiem, że ta przygoda nie potrwa wiecznie i te pięć minut chcę maksymalnie wykorzystać. Potem będę miał czas dla rodziny i rozwój na innej płaszczyźnie" - powiedział.

W stolicy Czech mógł sobie wybrać dystans. Minimum PZLA wypełnił na 800 i 1500 m.

"Miałem wątpliwości, który dystans wybrać. Ostatecznie stwierdziłem, że nie miałem okazji pokazać swojej dobrej formy. Poza tym biegów na 800 m miałem trochę więcej. Uznałem, że to moja konkurencja, tam się najlepiej czuję i nie odejdę od tego dystansu, dopóki nie przywiozę swoich upragnionych medali" - podkreślił.

Tym bardziej, że znowu wiele zmienił w swoim życiu sportowym. Specjalna dieta, badania kodu genetycznego, czy treningi z... mistrzem olimpijskim na 5000 i 10 000 m Brytyjczykiem Mo Farahem. To tylko kilka przykładów.

"Najważniejsze, że zbadałem dokładnie swój organizm, dostosowałem dietę. Dzięki temu bez żadnych wyrzeczeń potrafiłem schudnąć. Najtrudniej było mi zrezygnować z chipsów i frytek. A tak ogólnie mówiąc, nie piję napojów gazowanych, nie jem tłustych rzeczy. Byłem łasuchem i nadal jestem. To jedyne, co się nie zmieniło. Dla mnie cukier to energia" - zaznaczył.

Duży wpływ na uzyskiwane przez niego teraz wyniki miał obóz w Etiopii. To właśnie tam trenował z jednym z najlepszych w historii zawodników w biegach na 5000 i 10 000 m.

"Nie wiedziałem, że Mo Farah będzie w tym samym miejscu. Postanowiłem to jednak wykorzystać. Możliwość trenowania z takim biegaczem jest zawsze bardzo ważna i daje nowe doświadczenia. Mimo że dystanse nasze diametralnie się różnią, to jednak wiele elementów jest bardzo podobnych. Wydaje mi się, że właśnie to dało mi tak dobre wyniki" - ocenił.

Finał biegu na 800 m o godz. 15.30.

Z Pragi - Marta Pietrewicz (PAP)

lekkoatletyka

Sport

Wisła Kraków po 12 latach wróciła do europejskich pucharów. Biała Gwiazda pokonała Llapi Podujevo

Wisła Kraków po 12 latach wróciła do europejskich pucharów. „Biała Gwiazda” pokonała Llapi Podujevo

2024-07-11, 22:58
Wimbledon: Jan Zieliński zagra o finał miksta po niezwykle wyrównanym meczu

Wimbledon: Jan Zieliński zagra o finał miksta po niezwykle wyrównanym meczu

2024-07-11, 18:01
Worek medali w smoczych łodziach Sukces chełmińskich wioślarzy na mistrzostwach Europy [zdjęcia]

Worek medali w smoczych łodziach! Sukces chełmińskich wioślarzy na mistrzostwach Europy [zdjęcia]

2024-07-11, 12:21
Euro 2024: Anglia awansowała do finału. Decydujący gol padł w 90. minucie

Euro 2024: Anglia awansowała do finału. Decydujący gol padł w 90. minucie

2024-07-10, 23:29
Mistrz Polski chce pomagać młodym sportowcom. Jego klub i fundacja działają coraz prężniej

Mistrz Polski chce pomagać młodym sportowcom. Jego klub i fundacja działają coraz prężniej

2024-07-10, 20:28
Anwil zagra w europejskich pucharach. Twarde Pierniki przedłużyły umowę z Diduszką

Anwil zagra w europejskich pucharach. Twarde Pierniki przedłużyły umowę z Diduszką

2024-07-10, 15:04
Wiktor Przyjemski znów pojedzie w Bydgoszczy. Zawodnik dostał szansę w IMP

Wiktor Przyjemski znów pojedzie w Bydgoszczy. Zawodnik dostał szansę w IMP

2024-07-10, 07:33
Euro 2024: Hiszpania pierwszym finalistą. Yamal pobił rekord

Euro 2024: Hiszpania pierwszym finalistą. Yamal pobił rekord

2024-07-09, 23:00
SoN: Polacy z pewnym awansem, ale nie zwycięstwem. Półfinał dla Szwecji

SoN: Polacy z pewnym awansem, ale nie zwycięstwem. Półfinał dla Szwecji

2024-07-09, 22:08
To było święto sportów walki w Inowrocławiu. Gwiazda MMA uświetniła galę Kuyavian Cage

To było święto sportów walki w Inowrocławiu. Gwiazda MMA uświetniła galę Kuyavian Cage

2024-07-09, 19:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę