Czterech Polaków powalczy o podium w Gorzowie
W szóstej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu, która odbędzie się w Gorzowie Wlkp., wystąpi czterech Polaków. Do trzech stałych uczestników SGP – Tomasza Golloba, Jarosława Hampela i Krzysztofa Kasprzaka dołączy Bartosz Zmarzlik.
Ten trudny technicznie tor bardzo dobrze zna Gollob, który przez kilka sezonów reprezentował barwy Stali, u siebie będą jeździli Kasprzak i nieobliczalny junior Stali Bartosz Zmarzlik.
Przed rokiem Zmarzlik był sensacją turnieju GP w Gorzowie – ścigając się z dziką kartą zajął trzecie miejsce.
Na torze przy ul. Śląskiej dobrze czuje się także Jarosław Hampel, który podczas pierwszych w tym sezonie lubuskich derbów w ekstralidze (Stal - Stelmet Falubaz Zielona Góra 50:40) wywalczył 14 pkt. Bez wątpienia tor będzie atutem wszystkich Polaków.
Jednym z ich najgroźniejszych rywali będzie najskuteczniejszy zawodnik polskiej ekstraligi Niels Kristian Iversen. Lider Stali Gorzów ma fenomenalny sezon, w którym już kilka spotkań zakończył z kompletem punktów.
Duńczyk cały czas ma kontakt z czołówką GP i zapewne będzie chciał w pełni wykorzystać atut własnego toru, który nie ma dla niego żadnych tajemnic.
Na przełamanie liczy w Gorzowie najbardziej utytułowany z Polaków Tomasz Gollob.
„Przystępuje do tego turnieju z pozytywnym nastawieniem i chcę się przełamać w Grand Prix, zrobić więcej punktów. Wszytko zależy od tego, jak będzie przygotowany tor, ale jestem dobrej myśli. Ostatnio mało na nim jeździłem” - powiedział PAP Tomasz Gollob.
W jego opinii głównymi kandydatami do zwycięstwa w Gorzowie są dwaj zawodnicy miejscowego klubu – Iversen i Kasprzak.
„W tym sezonie dobrze jechali na tym torze, trudno jest wskazać innych faworytów” - powiedział Gollob.
Z powodu kontuzji pod znakiem zapytania stał występ w Grand Prix Polski trzech zawodników. Jak podała Stal, w Gorzowie na pewno nie wystąpi Australijczyk Darcy Ward, którego zastąpi Czech Ales Dryml.
Swój udział w turnieju potwierdził Nicki Pedersen. Duńczyk oświadczył, że mimo kilku urazów w ostatnich trzech rundach, nadal chce się ścigać.
Do końca nie wiadomo czy wystartuje wicelider klasyfikacji generalnej - Tai Woffinden, który przyjechał do Gorzowa i jest na liście startowej. Podczas ostatniego turnieju w Cardiff Brytyjczyk złamał obojczyk.
Początek Grand Prix Polski w Gorzowie w sobotę o godz. 19.00. Transmisja na antenie Polskiego Radia PiK i w Internecie (PAP i inf.własne)