Fed Cup – A. Radwańska rozpocznie mecz z Rosją spotkaniem z Kuzniecową

2015-02-06, 14:58  Polska Agencja Prasowa
Agnieszka Radwańska i Swietłana Kuzniecowa wyjdą na kort Tauron Kraków Areny, 7 lutego o godz. 12.00. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Agnieszka Radwańska i Swietłana Kuzniecowa wyjdą na kort Tauron Kraków Areny, 7 lutego o godz. 12.00. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Agnieszka Radwańska zainauguruje w polskim zespole w sobotę mecz z Rosją w 1. rundzie Grupy Światowej I Pucharu Federacji w Krakowie. Przeciwniczką 25-letniej tenisistki będzie Swietłana Kuzniecowa.

Zajmująca ósme miejsce w rankingu WTA Radwańska i sklasyfikowana o 19 pozycji niżej Kuzniecowa wyjdą na kort w Tauron Kraków Arenie o godz. 12. Dotychczas w oficjalnych konfrontacjach zmierzyły się 14 razy. Dziesięć z tych pojedynków wygrała starsza o cztery lata Rosjanka. Ostatni ich mecz - w ubiegłym roku w Madrycie rozstrzygnęła jednak na swoją korzyść Polka.

Następnie na kort wyjdą Urszula Radwańska (135. WTA) i Maria Szarapowa. Ich jedyna dotychczas konfrontacja miała miejsce sześć lat temu w Los Angeles i górą była wiceliderka światowej listy.

Dzień później rywalizacja również rozpocznie się w południe. Najpierw zmierzą się dwie najwyżej notowane zawodniczki obu ekip - Agnieszka Radwańska z Szarapową. Druga rakieta świata wygrała 11 z ich 13 meczów. Młodszą z krakowskich sióstr czeka z kolei pojedynek z Kuzniecową. Z jedynego w ich karierze spotkania Polka ma dobrze wspomnienia - w 2009 roku w Indian Wells zwyciężyła w trzech setach.

Na zakończenie zaplanowano debel, do którego zgłoszone zostały Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska oraz Anastazja Pawliuczenkowa z Witaliją Diaczenko.

Jeśli trzy pierwsze pojedynki wygra jedna z ekip, cały mecz może zostać skrócony.

Kapitan Polek Tomasz Wiktorowski zaznaczył, że nie przywiązuje zbyt dużej wagi do piątkowego losowania kolejności gier.

"Żeby wygrać mecz, trzeba zdobyć trzy punkty. Nic się nie zmieniło pod tym względem i na tym się skupiamy. Kolejność nie ma dla nas większego znaczenia" – zaznaczył.

Dodał, że wybór Jans-Ignacik i Rosolskiej był związany z tym, że jego zdaniem znajdują się one obecnie w najlepszej formie, jeśli chodzi o możliwość gry w deblu. Przypomniał jednak, że skład może zmienić do 20 minut przed rozpoczęciem gry podwójnej i nie wyklucza takiego rozwiązania. Zaznaczył, że nie ma znaczenia, iż w ubiegłorocznym barażu o awans do elity z Hiszpanią – przy stanie 2:2 – do Rosolskiej dołączyła Agnieszka Radwańska.

"A może teraz zagra Ula z Klaudią? Po to są możliwości zmiany, by z nich skorzystać. Oceniamy sytuację pod kątem +tu i teraz+. Znaczenie będą miały przede wszystkim wyniki meczów singlowych" – podkreślił.

Rosolska i Jans-Ignacik przez wiele lat tworzyły duet w turniejach WTA. Trzy lata temu zakończyły jednak współpracę.

"To była wspólna decyzja. Uznałyśmy, że może po ośmiu latach czas coś zmienić. Nie będzie to miało wpływu teraz, jeśli przyjdzie nam razem zagrać przeciwko Rosjankom. Znany się na tyle długo, że przerwa we wspólnych występach nie będzie miała znaczenia" – oceniła Jans-Ignacik.

Agnieszka Radwańska zaznaczyła, że taktyka na poszczególne mecze ustalana będzie w piątek wraz ze sztabem szkoleniowym. Zapewniła przy okazji, że występ w rodzinnym mieście nie jest dla niej źródłem dodatkowej presji i tremy.

"To raczej dodatkowa motywacja. Jesteśmy zadowolone, że będzie pełna hala i mamy nadzieję na głośny doping" – zaznaczyła.

Urszula Radwańska z kolei przyznała, że sama znacznie rzadziej miała okazję rywalizować z Szarapową niż jej starsza siostra, którą zamierza spytać o kilka rad dotyczących słynnej Rosjanki.

"Koncentruję się jednak na sobie. Chcę dać z siebie sto procent" – zapewniła.

Kapitan "Sbornej" Anastazja Myskina zaznaczyła, że decyzja co do drugiej singlistki nie było łatwa (wybierała między Kuzniecową a Pawliuczenkową). Wśród rosyjskich tenisistek panowała luźna atmosfera. Dziennikarze przypomnieli, że dwa dni wcześniej Szarapowa uznała, że kort jest wolniejszy niż by sobie tego życzyła w kontekście pojedynku z Agnieszką Radwańską.

"Nie szukamy wymówek" – zapewniła ze śmiechem Myskina.

Szarapowa zaprzeczyła, że w niedzielę będzie pamiętać o przegranym w październiku secie z ósmą rakietą świata w turnieju WTA Finals w Singapurze, co zaprzepaściło jej szanse na awans do półfinału.

"Tamten mecz to zupełnie inna historia. Nie będę też myślała o tym, że mam z nią korzystny bilans. W Krakowie jestem od kilku dni. Dobrze mi się trenowało. Po przylocie z Melbourne potrzebowałam trochę czasu na odpoczynek” – zaznaczyła największa gwiazda rosyjskiej ekipy.

W piątkowej ceremonii losowania brał udział m.in. prezes Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) Francesco Ricci-Bitti.

"Witamy Polskę w elicie. Ta drużyna zasłużyła na to, ma bardzo dobre zawodniczki. Kraków to z kolei miasto uniwersyteckie, a te mają wyjątkową atmosferę" – podkreślił.

Polki na zwycięstwo w rywalizacji czołowych reprezentacji kobiecych czekają 24 lata, gdy pokonały Francuzki 2:1. Wówczas jednak w gronie elity rywalizowały aż 32, a nie osiem zespołów. Na najwyższym szczeblu rozgrywek biało-czerwone wystąpiły poprzednio w 1994 roku.

W Pucharze Federacji po raz pierwszy w historii dojdzie do konfrontacji Polska - Rosja. Najbliższe rywalki biało-czerwonych to czterokrotne triumfatorki tych zmagań (2004-05, 2007-08). W ostatnim czasie rzadko występowały w najsilniejszym składzie. W poprzedniej edycji przegrały w ćwierćfinale z Australijkami 0:4 i miejsce w elicie obroniły dzięki zwycięstwu nad Argentyną 4:0.

Zwycięzca krakowskiego pojedynku w półfinale trafi na lepszego w parze Niemcy - Australia. Pokonany powalczy w barażu o utrzymanie w elicie. (PAP)

tenis ziemny

Sport

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

BKS Visła stanie przed wyzwaniem. Rywal plasuje się wyżej w tabeli. Relacja w PR PiK

2024-11-29, 08:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę