MŚ piłkarzy ręcznych - Polska w półfinale zagra z Katarem [wideo]

2015-01-28, 17:15  Polska Agencja Prasowa/Cezary Osmycki
Polscy szczypiorniści wywalczyli awans do strefy medalowej Mistrzostw Świata. Fot. PAP/EPA/Ali Haider

Polscy szczypiorniści wywalczyli awans do strefy medalowej Mistrzostw Świata. Fot. PAP/EPA/Ali Haider

Polscy szczypiorniści wywalczyli awans do strefy medalowej Mistrzostw Świata. Fot. PAP/EPA/Ali Haider

Polscy szczypiorniści wywalczyli awans do strefy medalowej Mistrzostw Świata. Fot. PAP/EPA/Ali Haider

Polscy piłkarze ręczni awansowali do półfinału mistrzostw świata, które odbywają się w Katarze. Biało-czerwoni pokonali w środowym ćwierćfinale Chorwację 24:22 (12:10). W piątek w meczu o finał zagrają z gospodarzami turnieju.

Wcześniej - w fazie grupowej - Polacy ulegli Niemcom 26:29 i Danii 27:31 oraz pokonali Argentynę 24:23, Rosję 26:25 i Arabię Saudyjską 32:13. W 1/8 finału biało-czerwoni pokonali Szwedów 24:20.

W półfinale polscy szczypiorniści zmierzą się z Katarem, który w środę wygrał z Niemcami 26:24.

Polska: Sławomir Szmal – Mariusz Jurkiewicz 6, Andrzej Rojewski 4, Kamil Syprzak 3, Piotr Chrapkowski 3, Bartosz Jurecki 2, Michał Jurecki 2, Przemysław Krajewski 2, Karol Bielecki 1, Michał Daszek 1, Adam Wiśniewski, Piotr Grabarczyk, Michał Szyba.

Chorwacja: Mirko Alilovic, Filip Ivic - Domagoj Duvnjak 5, Marko Kopljar 5, Zlatko Horvat 4, Ivan Cupic 2, Ivan Sliskovic 2, Jakov Gojun 1, Igor Karacic 1, Damir Bicanic 1, Zeljko Musa 1, Luka Stepancic, Igor Vori, Manuel Strlek.


Polska w półfinale MŚ piłkarzy ręcznych. Biało-czerwoni pokonali Chorwację 24:22. Źródło: PGNiG/x-news

Od początku meczu dwóch najwyższych zespołów MŚ w Katarze Polski (średnia wzrostu 1,96 m) z Chorwacją (jeden centymetr mniej) znakomicie spisywały się linie defensywne. Pierwszy gol, autorstwa Michała Jureckiego, padł w trzeciej minusie, a trzy minuty później po trafieniu Andrzeja Rojewskiego było 2:1.

Zgodnie z oczekiwaniami bardzo dobrze dysponowany był bramkarz rywali Mirko Alilovic, ale nie ustępował mu Sławomir Szmal, który obronił karnego. Dzięki temu drużyna z Bałkanów wyrównała dopiero w dziewiątej minucie, a dwie później po raz pierwszy wyszła na prowadzenie (3:2).

Błyskawiczne kontry Chorwatów były neutralizowane przez szybko wracających do obrony biało-czerwonych. Gorzej było ze zbieraniem odbitych przez Szmala lub defensywę piłek. Gra była wyrównana i bardzo twarda, do tego stopnia, że Rojewski i Zeljko Musa grali z bandażami na głowach.

Na trzy zdobyte z rzędu gole rywali Polacy odpowiedzieli tym samym i w 16. min wygrywali 5:4. Kiedy trzy minuty później Michał Daszek podwyższył na 7:5 słynny trener Slavko Goluza poprosił o czas.

Myliłby się ten, kto by pomyślał, że przy tak wysokich obrońcach trudno będzie rzucać bramki z dystansu – Karol Bielecki i Michał Jurecki zaprzeczali tej tezie doprowadzając, wraz z Przemysławem Krajewskim, który uzyskał wyjątkowej urody gola, do prowadzenia 9:6 i 10:7. Radość nie trwała długo i na niecałe trzy minuty przed przerwą był remis 10:10. Na boisku zrobiło się gorąco i doszło do pierwszych przepychanek.

W końcówce pierwszej połowy na kole w polskim ataku obok poobijanego Bartosza Jureckiego pojawił się drugi obrotowy, mierzący 208 cm Kamil Syprzak. Ta zmiana taktyki przyniosła efekty i do szatni biało-czerwoni schodzili prowadząc 12:10. Teraz pozostawało pytanie, która z ekip zachowa więcej sił na decydującą rozgrywkę, bowiem spotkanie było prowadzone w zabójczym tempie i na wysokim poziomie.

Początek drugiej odsłony należał do przeciwników, którzy szybko wyrównali na 12:12. Biało-czerwoni mieli pecha, trafiali w słupki, a Rojewski karnego rzucił w poprzeczkę. To, co szło w światło bramki, odbijał wprowadzony po przerwie Filip Ivic. W ciągu ośmiu minut tej części Polacy zdobyli tylko jednego gola i trener Michael Biegler przy stanie 13:15 poprosił o czas.

Chorwaci dalej grali jak w transie. Zdenerwowani Polacy robili coraz więcej błędów, które wynikały jednak ze świetnej gry defensorów rywali. Na drugie trafienie Polaków trzeba było czekać do 42. min (Rojewski na 14:16).

Wtedy wzmógł się doping polskich kibiców, a Szmal popisał się kilkoma udanymi interwencjami i z 14:17 zrobiło się 16:17. Na wyrównanie 18:18, po dwóch golach Piotra Chrapkowskiego, fani czekali do 49. min. Po chwili bramka Syprzaka dała ponownie prowadzenie Polakom.

Przy stanie 19:19 aż dwóch Polaków powędrowało na kary, co zespół z Bałkanów wykorzystał tylko częściowo, bowiem pomimo osłabienia Jurkiewiczowi udało się umieścić piłkę w siatce, a po kolejnych przepychankach to Chorwat otrzymał dwuminutową karę.

Teraz gra toczyła się gol za gol i pięć minut przed końcem było 22:22. Pytanie, kto wytrzyma nerwowo i fizycznie, było otwarte. Bramkę rzucił Syprzak, ale upadł nieszczęśliwie i potrzebna była interwencja lekarzy. W odpowiedzi obronił Szmal, a do końca pozostało dwie minuty.

Rojewski rzucał pod przymusem i piłkę przejęli Chorwaci. Rywale źle podawali i Jurkiewicz podwyższył na 24:22. Nie wiadomo było w tym momencie, ile pozostało do ostatniej syreny, bo na hali ... zgasły tablice wyników. Podobno pozostało jeszcze 12 sekund. Dlatego nie wiadomo było, kiedy zawyje syrena, ale odezwała się i Polska zagra w półfinale MŚ. (PAP)

piłka ręczna

Sport

Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

„Zrobiliśmy krok w tył, by zrobić dwa do przodu”. Selekcjoner kadry w hokeju na trawie przed ważnym rokiem

2024-12-25, 22:13
Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

Silna delegacja z regionu na mistrzostwach świata. Szachowe MŚ w grze szybkiej i błyskawicznej od drugiego dnia świąt

2024-12-25, 15:01
Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu

Życzenia dla słuchaczy Polskiego Radia PiK od sportowców z naszego regionu!

2024-12-24, 14:00
Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

Sulima po pierwszej porażce Anwilu w lidze: Zagraliśmy bardzo słabo. Nie realizowaliśmy zadań w obronie

2024-12-24, 09:00
Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

Anwil z pierwszą porażką w sezonie. Przegrana u siebie z ostatnim zespołem w tabeli [zdjęcia]

2024-12-23, 21:22
Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

Anwil sprawi kibicom świąteczny prezent? Do Włocławka przyjedzie Arka Gdynia. Relacja w PR PiK

2024-12-23, 07:30
Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

Polski Cukier Toruń nie wykorzystał atutu własnej hali. O porażce zdecydowała słaba czwarta kwarta

2024-12-22, 21:44
Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

2024-12-22, 21:16
Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

2024-12-22, 20:41
Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

2024-12-22, 19:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę