Fed Cup - obie siostry Radwańskie w składzie na mecz z Rosją
Agnieszka i Urszula Radwańskie, Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska znalazły się w składzie tenisowej reprezentacji Polski na mecz z Rosją w 1. rundzie Grupy Światowej I Pucharu Federacji. Spotkanie odbędzie się w dniach 7-8 lutego w Krakowie.
Podczas grudniowej konferencji prasowej kapitan polskiej drużyny Tomasz Wiktorowski zaznaczył, że szeroki skład, z którego pod koniec stycznia wybierze cztery zawodniczki na ćwierćfinał z Rosją obejmuje: siostry Radwańskie, Katarzynę Piter, Magdę Linette, Paulę Kanię oraz deblistki Rosolską i Jans-Ignacik. Na ostateczny wybór wpływ miały mieć wyniki osiągnięte przez poszczególne tenisistki podczas wielkoszlemowego Australian Open.
Szósta w rankingu WTA Agnieszka Radwańska odpadła w Melbourne w 1/8 finału singla. Młodsza z krakowskich sióstr Urszula (149.) przegrała mecz otwarcia. Linette (133.), Kania (156.) i Piter (177.) nie przeszły eliminacji.
W grze podwójnej lepiej poradziła sobie Jans-Ignacik (61. w zestawieniu deblistek), która dotarła - w parze ze Słowenką Andreją Klepac - do ćwierćfinału. Rosolska (64.) razem z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski odpadła rundę wcześniej.
Jans-Ignacik w Fed Cupie poprzednio wystąpiła cztery lata temu. Pozostałe Polki, które mają zagrać w Krakowie, w ubiegłym roku startowały w tych rozgrywkach.
Środa była ostatnim dniem, w którym - zgodnie z regulaminem - kapitanowie poszczególnych drużyn musieli podać skład drużyn na lutowe mecze. Prowadząca rosyjską ekipę Anastazja Myskina, jak informował wcześniej menedżer tej reprezentacji Władimir Kamelzon, powołała: Marię Szarapową (2. WTA), Anastazję Pawliuczenkową (25.), Swietłanę Kuzniecową (27.) i Witaliję Diaczenko (82.).
Diaczenko będzie miała szansę zadebiutować w Pucharze Federacji. Szarapowa i Kuzniecowa wracają do niego po trzech latach przerwy, a Pawliuczenkowa - po dwóch. Do występu w Krakowie zmobilizował je przepis, w myśl którego start w tych rozgrywkach jest warunkiem niezbędnym do nominacji olimpijskiej i startu w Rio de Janeiro.
Prawdopodobnie z tego samego powodu po raz pierwszy od trzech lat wystąpić w reprezentacji USA mają siostry Serena i Venus Williams. Skład Amerykanek, które w meczu pierwszej rundy Grupy Światowej II zmierzą się z Argentynkami, uzupełniają Varvara Lepchenko i rewelacja tegorocznego Australian Open Madison Keys.
W Pucharze Federacji po raz pierwszy w historii dojdzie do konfrontacji Polska-Rosja. Najbliższe rywalki biało-czerwonych to czterokrotne triumfatorki tych zmagań (2004-05, 2007-08). W ostatnim czasie rzadko występowały w najsilniejszym składzie. W poprzedniej edycji przegrały w ćwierćfinale z Australijkami 0:4 i miejsce w elicie obroniły dzięki zwycięstwu nad Argentyną 4:0.
Meczem ze "Sborną" polska drużyna zadebiutuje w ośmiozespołowej Grupie Światowej I. Biało-czerwone walczyły w niej poprzednio 20 lat temu, gdy składała się z 16 zespołów. Prowadzona przez Wiktorowskiego ekipa awans uzyskała w kwietniu, pokonując w barażu w Barcelonie Hiszpanię 3:2.
Zwycięzca lutowego pojedynku w Kraków Arenie w półfinale trafi na lepszego w parze Niemcy - Australia. Pokonany powalczy w barażu o utrzymanie w elicie. (PAP)