MŚ piłkarzy ręcznych - Polska w ćwierćfinale

2015-01-26, 18:14  Polska Agencja Prasowa

Polscy piłkarze ręczni awansowali do ćwierćfinału mistrzostw świata, które odbywają się w Katarze. Biało-czerwoni pokonali Szwedów 24:20 (10:11) i w kolejnej rundzie zagrają w środę z Chorwatami.

Wcześniej - w fazie grupowej - Polacy ulegli Niemcom 26:29 i Danii 27:31 oraz pokonali Argentynę 24:23, Rosję 26:25 i Arabię Saudyjską 32:13.

Polska - Szwecja 24:20 (10:11)

Polska: Sławomir Szmal - Bartosz Jurecki 5, Michał Jurecki 5, Michał Daszek 4, Adam Wiśniewski 3, Karol Bielecki 3, Mariusz Jurkiewicz 2, Andrzej Rojewski 1, Kamil Syprzak 1, Przemysław Krajewski, Piotr Grabarczyk, Michał Szyba, Piotr Chrapkowski.

Szwecja: Mattias Andersson, Johan Sjoestrand - Fredrik Petersen 5, Jonas Kallman 4, Markus Olsson 3, Victor Oestlund 2, Niclas Ekberg 2, Andreas Nilsson 2, Lukas Karlsson 1, Mattias Zachrisson 1, Magnus Persson, Tobias Karlsson, Patrik Fahlgren, Jesper Nielsen.

Jak można się było spodziewać, oba zespoły przystąpiły do spotkania mocno spięte. Szczelne, agresywne obrony 6-0 nie pozwalały na zbyt częstą zmianę wyniku. Także bramkarze Sławomir Szmal i Mattias Anderson dawali popisy swoich umiejętności.

Po pięciu minutach i golu Michała Daszka był remis 1:1. Gra toczyła się bramka za bramkę, choć w dalszym ciągu padały one niezbyt często. Ciężar gatunkowy pojedynku miał wpływ na poczynania obu drużyn, osłabionych brakiem swoich kontuzjowanych liderów Krzysztofa Lijewskiego i Kima Anderssona.

Sytuacja nieco się zmieniła gdy na boisku pojawił się Karol Bielecki. W 15. min wyrównał na 4:4, po czym podwyższył na 5:4 i Polacy po raz pierwszy objęli prowadzenie. Po jego trzecim z rzędu trafieniu i udanym rzucie Daszka było 7:5 (20.).

Coraz więcej kłopotów rywalom zaczął sprawiać Szmal, który m.in. obronił karnego. Z kolei po przeciwnej stronie Bartosz Jurecki wykorzystał rzut z siedmiu metrów i prowadzenie urosło do trzech goli.

Wtedy jednak przytrafiły się biało-czerwonym błędy, dwóch z nich powędrowało na kary i w 28. min zespoły powróciły do punktu wyjścia, gdy rywale wyrównali na 9:9. Szwedzi dużo lepiej rozegrali końcówkę pierwszej połowy, rzucili cztery gole z rzędu i do szatni schodzili wygrywając 11:10.

Po przerwie Szwedzi zaczęli się bronić systemem 5-1 i cały czas utrzymywali jedno-, dwubramkową przewagę. Błędy mnożyły się z obu stron (Polacy mieli kłopoty ze złapaniem piłki), a mimo to biało-czerwoni wyrównali w 40. min 14:14 (wykorzystany karny przez Bartosza Jureckiego). Chwilę później objęli prowadzenie po golu Wiśniewskiego. Różnica byłaby większa, gdyby dwie stuprocentowe okazje wykorzystał Daszek, a sędziowie nie podjęli kilku kontrowersyjnych decyzji.

Tak zamiast kilkubramkowego prowadzenia kwadrans przed końcem znów było 15:15. Na uznanie zasługuje jednak uważna gra Polaków w obronie i dobra dyspozycja Szmala, dzięki czemu Skandynawowie też mieli spore kłopoty z podwyższaniem wyniku. Dlatego w 48. min to podopieczni Michael Bieglera wygrywali 17:15.

Szmal nie tylko świetnie spisywał się między słupkami, ale też zaskakiwał rywali przechwytując ich podania do kontry prawie na połowie boiska. Tym razem to Polacy utrzymywali minimalne prowadzenie, do czasu gdy w 57. min Michał Jurecki podwyższył na 21:18.

2,5 min przed końcem Bartosz Jurecki po raz kolejny wykorzystał karnego i Polska prowadziła 22:19. Na ostatnie półtorej minuty Szwedzi wycofali bramkarza, ale ich zawodnik rzucił niecelnie przy stanie 20:22. Gdy zaczęła się ostatnia minuta biało-czerwoni byli w posiadaniu piłki i wygrywali dwoma golami.

Gdy Wiśniewski zdobył gola na 23:20, wiadomo było, że Polska wystąpi w ćwierćfinale. Wynik ustalił Michał Jurkiewicz.

Z Dauhy - Cezary Osmycki (PAP)

piłka ręczna

Sport

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

2024-11-20, 21:05
KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

2024-11-19, 22:08
Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

2024-11-19, 08:48
Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

2024-11-18, 23:49
Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

2024-11-18, 22:43
Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj]

Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj!]

2024-11-18, 17:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę