Euroliga koszykarek - Energa - Fenerbahce 67:81

2015-01-22, 08:35  Polska Agencja Prasowa

Energa Toruń przegrała przed własną publicznością z tureckim zespołem Fenerbahce Stambuł 67:81 (12:25, 22:21, 18:21, 15:14) w meczu dziesiątej kolejki grupy B Euroligi koszykarek. To ósma porażka torunianek w tegorocznych rozgrywkach.

Energa Toruń - Fenerbahce Stambuł 67:81 (12:25, 22:21, 18:21, 15:14).

Punkty:

Energa Toruń: Rebecca Harris 17, Maurita Reid 15, Amanda Jackson 14, Tijana Ajdukovic 7, Aleksandra Pawlak 5, Agnieszka Fikiel 5, Katarzyna Suknarowska 2, Małgorzata Misiuk 2, Agnieszka Makowska 0.

Fenerbahce Stambuł: Angel McCoughtry 22, Astou Ndour 17, Tugba Palazoglu 16, Tina Charles 10, Quanitra Hollingsworth 9, Tugce Canitez 4, Agnieszka Bibrzycka 3, Olcay Cakir 0, Birsel Vardarli Demirmen 0, Cansu Koksal 0, Miljana Bojovic 0.

Koszykarki Energi Toruń nie były w stanie zatrzymać lidera swojej grupy w tegorocznych rozgrywkach Euroligi. Podopieczne trenera Elmedina Omanicia przegrały przed własną publicznością z tureckim Fenerbahce Stambuł 67:81 i poniosły już ósmą porażkę w tych rozgrywkach.

Turczynki, prowadzone przez polskiego szkoleniowca, trenera kobiecej reprezentacji Polski, Jacka Winnickiego od początku spotkania kontrolowały jego przebieg. Zaczęły od prowadzenia 11:0, przy którym o czas poprosił szkoleniowiec Energi. Pierwsze punkty torunianki zdobyły po 5 minutach i 3 sekundach gry. Dwa oczka rzuciła Amanda Jackson, a na tablicy wyników było 2:15. Do końca pierwszej kwarty oba zespoły rzuciły po dziesięć punktów.

Zdecydowanie lepiej drugą odsłonę spotkania rozpoczęły gospodynie, które ostatecznie wygrały ją jednym punktem 22:21. Duży wpływ miała większa koncentracja w obronie, ale i bardziej skuteczny, agresywny atak. Mimo to pierwsza połowa zakończyła się wynikiem zdecydowanie pod kontrolą koszykarek ze Stambułu, które prowadziły 46:34.

Gra zdecydowanie się wyrównała, choć podopieczne trenera Winnickiego powiększyły prowadzenie o kolejne trzy oczka po przerwie. Energa próbowała dokładniej bronić, dzięki czemu wynik w kwarcie oscylował wokół remisu, nie było jednak szansy na odrobienie strat, jakie zanotowały torunianki na początku pojedynku.

Ostatnia część gry była już tylko formalnością, choć i w niej nie brakowało walki i ciekawych akcji.

W 11. kolejce Energa zagra ponownie przed własną publicznością. Zmierzy się tym razem z ostatnim obecnie zespołem w tabeli BK Imos Brno. Pierwsze spotkanie, rozegrane w Czechach, torunianki wygrały 82:62. Pojedynek odbędzie się 28 stycznia. (PAP)

Po meczu Energa - Fenerbahce 67:81 powiedzieli :

Elmedin Omanic (trener Energi Toruń): "Po pierwsze gratulacje dla rywalek, bo to wspaniały zespół. Dzisiaj, oprócz pierwszych siedmiu, ośmiu minut, gdzie to wyglądało fatalnie i już myślałem, że zero na tablicy wyników po naszej stronie nie ruszy, dalszą część spotkania zagraliśmy nieźle. Wygraliśmy dwie kwarty, więc patrząc na cały mecz i rywala, to nie było najgorzej. Dziękuję także kibicom za dzisiejszy doping i atmosferę jaką stworzyli”.

Jacek Winnicki (trener Fenerbahce): "Mecz miał swoje różne momenty, otworzyliśmy go bardzo mocno, dzięki czemu wyszliśmy na ponad dwudziestopunktowe prowadzenie. Później było trochę takiej mieszanej gry z naszej strony, jednak ani przez chwilę zespół z Torunia nie zbliżył się na niebezpieczną odległość, więc spokojnie kontrolowaliśmy spotkanie. Cieszę się, że mogłem tu przyjechać, bo dzięki temu pojedynkowi jestem pierwszy raz od sierpnia ubiegłego roku w Polsce. Gratuluję moim zawodniczkom, bo gramy praktycznie dwa razy w tygodniu. Mam bardzo ciężkie mecze w lidze tureckiej, ale także w Eurolidze, więc musimy grać cały czas skoncentrowani. Prowadzimy w naszej grupie i zrobimy wszystko, by ją wygrać”.

Małgorzata Misiuk (kapitan Energi): "Tak, jak powiedział trener, nie był to zły mecz w naszym wykonaniu, poza pierwszą kwartą. Potem pojedynek się wyrównał i cieszę się, że te klasowe zawodniczki, jakimi są koszykarki Fenerbahce nie odjechały nam, potrafiłyśmy utrzymać wynik mimo przegranej. Teraz przygotowujemy się na puchar Polski”.

Agnieszka Bibrzycka (jedyna Polka w zespole Fenerbahce - 3 pkt.): "Wykonałyśmy swój plan, kontrolowałyśmy wynik, były lepsze i gorsze momenty, bo tak się gra na wyjazdach. Cieszy nas wygrana, a Toruniowi życzę powodzenia w finałach pucharu Polski i także w dalszej grze w lidze. Przy okazji chciałam pogratulować także obiektu, bo robi wrażenie i fajnie na takich halach się gra”. (PAP)

Toruń
koszykówka

Sport

100. lekkoatletyczne MP przeszły do historii  wyniki trzeciego dnia rywalizacji

100. lekkoatletyczne MP przeszły do historii – wyniki trzeciego dnia rywalizacji

2024-06-29, 13:56
Worek medali dla zawodników z naszego regionu, padł rekord Polski  2. dzień lekkoatletycznych MP za nami

Worek medali dla zawodników z naszego regionu, padł rekord Polski – 2. dzień lekkoatletycznych MP za nami

2024-06-28, 21:47
Maksymilian Pawełczak żużlowym mistrzem świata Bydgoszczanin zwyciężył w SGP 3 [wypowiedź]

Maksymilian Pawełczak żużlowym mistrzem świata! Bydgoszczanin zwyciężył w SGP 3 [wypowiedź]

2024-06-28, 20:03
Anwil Włocławek ogłosił nowego trenera. Drużynę poprowadzi Turek

Anwil Włocławek ogłosił nowego trenera. Drużynę poprowadzi Turek

2024-06-28, 17:55
Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. Prędkość mnie nie szokuje

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. „Prędkość mnie nie szokuje”

2024-06-28, 14:46
Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

2024-06-28, 09:49
Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. Długo się nie zastanawiałem

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. „Długo się nie zastanawiałem”

2024-06-28, 07:25
Liga Narodów: Polacy w półfinale Brazylia urwała tylko jednego seta

Liga Narodów: Polacy w półfinale! Brazylia urwała tylko jednego seta

2024-06-27, 23:26
Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem  wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

Faworyci nie zawiedli, Wojciechowski pożegnał się medalem – wyniki 1. dnia lekkoatletycznych MP

2024-06-27, 21:14
Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, żelazna dama polskiego żużla. Miała 92 lata

Nie żyje Irena Nadolna-Szatyłowska, „żelazna dama” polskiego żużla. Miała 92 lata

2024-06-27, 16:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę