MŚ piłkarzy ręcznych - Polska - Rosja 26:25

2015-01-20, 18:37  Polska Agencja Prasowa
Mecz trzymał w napięciu do końca. Mimo okresów znacznej przewagi bramkowej Rosjan wygrali Polacy! Fot. PAP/EPA

Mecz trzymał w napięciu do końca. Mimo okresów znacznej przewagi bramkowej Rosjan wygrali Polacy! Fot. PAP/EPA

Polska wygrała z Rosją 26:25 (12:13) w swoim trzecim meczu grupy D mistrzostw świata piłkarzy ręcznych, które są rozgrywane w Katarze. W piątek biało-czerwoni ulegli Niemcom 26:29, a w niedzielę pokonali Argentynę 24:23.

Początek meczu nie należał do biało-czerwonych. Podobnie jak w swoich najgorszych pojedynkach, przespali oni pierwsze minuty i po dziewięciu przegrywali 1:5. Popełniali proste błędy techniczne, łącznie z krokami, i oddawali łatwe do rozszyfrowania rzuty.

Minutę później odblokował się Andrzej Rojewski. Po jego dwóch trafieniach i jednym Przemysława Krajewskiego już w 11. min było 4:5, a w 15. do wyrównania 6:6 doprowadził Michał Jurkiewicz.

Potem nastąpiła seria kardynalnych pomyłek polskiego zespołu. Zaczęło się od niewykorzystanego karnego przez Bartosza Jureckiego, a następnie gubiono piłkę w wydawało się stuprocentowych sytuacjach do zdobycia gola. W efekcie to rywale strzelili dwa gole. Mogli więcej, ale trudną do pokonania zaporą był bramkarz Piotr Wyszomirski. Po drugiej stronie niewiele gorzej spisywał się Wadim Bogdanow i gole nie padały zbyt często.

Polacy ponownie zdołali wyrównać na 8:8. I tak dalej toczyła się gra, niezbyt porywająca w wykonaniu obu ekip. Liczba pomyłek w tym meczu przekraczała chyba dość znacznie średnią z mistrzostw świata. Pomimo tego, że na hali było słychać jedynie doping polskich kibiców ich pupile przed przerwą ani razu nie objęli prowadzenia i do szatni schodzili przegrywając 12:13.

W drugiej połowie na rozegraniu pojawił się Karol Bielecki, ale nie zmieniło to obrazu gry, która toczyła się gol za gol. Jak na ironię, biało-czerwoni po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 17:16, gdy grali w osłabieniu (gol Rojewskiego w 38. min). Jednak kolejna kara kosztowała dwie stracone bramki, potem jeszcze jedną i znów Polacy przegrywali 17:19.

Ponownie wyrównali za sprawą Bartosza Jureckiego i Rojewskiego. Żadna ze stron nadal nie mogła uzyskać większej przewagi i szykowała się nerwowa końcówka.

11 minut przed końcem, przy stanie 21:22, w polskiej bramce pojawił się kapitan zespołu Sławomir Szmal. Rojewski poszedł na dwie minuty kary i Rosjanie dodali kolejnego gola. Sytuacja stawała się coraz trudniejsza, zwłaszcza że rywale wykorzystali niecelne podanie Bieleckiego i w 52. min zrobiło się 21:24.

Za chwilę Michał Jurecki w sytuacji sam na sam rzucił nad poprzeczką, na szczęście w następnej akcji Wiśniewski trafił na 23:24, ale już gola Bartosza Jureckiego sędziowie nie uznali. Dzięki Szmalowi i obronie biało-czerwonych, Michał Jurecki zdołał wyrównać na cztery minuty przed ostatnią syreną, ale w odpowiedzi sędziowie podyktowali przeciwko Polakom karnego i posłali zawodnika na karę.

Gdy drużyna grała w osłabieniu, Bielecki zdecydował się na rzut – był udany. Na dwie minuty przed końcem Polacy byli przy piłce, a tablica pokazywała wynik 25:25. Tym razem to Rosjanin usiadł na ławkę kar, a Wiśniewski zdobył gola ze skrzydła.

50 sekund przed końcem rosyjski trener poprosił o czas. Polacy wygrywali 26:25. Szmal obronił rzut rywala i 10 s przed końcem to Michael Biegler poprosił o przerwę. W tym momencie decydowały się losy dwóch punktów. Polacy utrzymali prowadzenie do końca i wygrali 26:25.

Polska - Rosja 26:25 (12:13).

Polska: Sławomir Szmal, Piotr Wyszomirski – Andrzej Rojewski 6, Bartosz Jurecki 4, Michał Jurecki 3, Karol Bielecki 3, Krzysztof Lijewski 3, Adam Wiśniewski 3, Mariusz Jurkiewicz 2, Przemysław Krajewski 1, Robert Orzechowski 1, Piotr Grabarczyk, Kamil Syprzak, Michał Daszek, Michał Szyba.

Rosja: Wadim Bogdanow, Igor Lewszyn – Danił Szyszkariew 7, Siergiej Gorbok 6, Aleksander Deriewień 4, Konstantin Igropulo 4, Timur Dibirow 2, Dmitrij Żytnikow 1, Michaił Czipurin 1, Aleksander Pyszkin, Dmitrij Kowaliew, Jegor Jewdokimow, Oleg Skopincew, Paweł Atman, Siergiej Kudinow.

Z Lusajl Cezary Osmycki (PAP)

piłka ręczna

Sport

Apator Toruń nieznacznie przegrał we Wrocławiu. Anioły zainkasowały bonus

Apator Toruń nieznacznie przegrał we Wrocławiu. „Anioły” zainkasowały bonus

2024-07-19, 23:30
BKS pożegnał swoje olimpijki. Baumgart-Witan po raz ostatni na IO. Gacka chce coś udowodnić

BKS pożegnał swoje olimpijki. Baumgart-Witan po raz ostatni na IO. Gacka chce coś udowodnić

2024-07-19, 19:58
Anwil poznał rywali w FIBA EC. Zanosi się na ciekawą rywalizację, o ile nie dojdzie do zmian

Anwil poznał rywali w FIBA EC. Zanosi się na ciekawą rywalizację, o ile nie dojdzie do zmian

2024-07-19, 14:24
Tour de Pologne coraz bliżej. Czesław Lang opowiedział o etapach nadchodzącego wyścigu

Tour de Pologne coraz bliżej. Czesław Lang opowiedział o etapach nadchodzącego wyścigu

2024-07-19, 13:12
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-07-19, 10:00
El. do LE: Wisła Kraków przeszła pierwszą rundę. Biała Gwiazda znów lepsza od rywala

El. do LE: Wisła Kraków przeszła pierwszą rundę. „Biała Gwiazda” znów lepsza od rywala

2024-07-18, 22:03
Sukces Kwiatkowskiego w Tour de France. Polak trzeci na 18. etapie

Sukces Kwiatkowskiego w Tour de France. Polak trzeci na 18. etapie

2024-07-18, 20:34
Olimpia Grudziądz praktycznie gotowa do sezonu. Mamy zespół głodny sukcesów

Olimpia Grudziądz praktycznie gotowa do sezonu. „Mamy zespół głodny sukcesów”

2024-07-18, 13:33
Duży powrót do Anwilu Włocławek. Drużynę zasilił reprezentant Polski

Duży powrót do Anwilu Włocławek. Drużynę zasilił reprezentant Polski

2024-07-17, 21:19
Aneta Stankiewicz i Klaudia Breś gotowe na igrzyska. Obie liczą na udany start

Aneta Stankiewicz i Klaudia Breś gotowe na igrzyska. Obie liczą na udany start

2024-07-17, 10:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę