30 lat temu polscy alpiniści jako pierwsi zimą stanęli na Dhaulagiri

2015-01-20, 10:14  Polska Agencja Prasowa

Trzydzieści lat temu, 21 stycznia 1985 roku, polscy alpiniści Andrzej Czok i Jerzy Kukuczka dokonali pierwszego, i jak do tej pory jedynego, zimowego wejścia na "Białą Górę" - Dhaulagiri (8167 m).

Był to wówczas trzeci ośmiotysięcznik zdobyty zimą i jednocześnie trzeci - po Mount Evereście i Manaslu - przez Polaków.

Obydwaj himalaiści niebawem na zawsze pozostali w najwyższych górach - Czok w styczniu 1986 roku na Kanczendzondze (8586 m) zmarł na obrzęk płuc, a Kukuczka trzy lata później (24 października 1989) zginął na niezdobytej wtedy południowej ścianie Lhotse (8516 m).

Zwycięskie zmagania z "Białą Górą" podczas wyprawy kierowanej przez Adama Bilczewskiego przypłacili odmrożeniami. Jednym z powodów było późne wejście na wierzchołek, dopiero o godzinie 15. Drugim - trudności w terenie. Grań szczytowa leżącej w Nepalu Dhaulagiri jest długa i niełatwa orientacyjnie.

"Jesteśmy na szczycie. Wieje. Jest zimno. Andrzej, widzę, cały zalodzony, broda w lodzie, pod nosem wiszą mu malownicze sople, ja wyglądam chyba tak samo" - napisał Kukuczka o wejściu na szczyt w książce "Mój pionowy świat".

Dramatyczne było zejście przy temperaturze minus 40 stopni, wietrze, bez jedzenia i picia. Zapadający zmrok zmusił ich do biwakowania w nocy na wysokości 7800 m bez namiotu.

"Liczy się tylko jedno: byle do świtu, byle jakoś to przetrzymać, byle przeżyć. Okresami zapadam w jakiś letarg, kiedy się z niego otrząsam, ufny, że minęła już co najmniej godzina, stwierdzam, że tylko kilka minut. Wreszcie wstaje blady świt i zaczynamy schodzić. Już widzimy, gdzie jesteśmy. Po półgodzinie dochodzimy do namiotu i dopiero stąd nawiązujemy łączność z bazą, w której chłopcy bardzo się niepokoją, bo całą noc nie mieli od nas żadnego znaku życia. Adam Bilczewski przyznał mi się później, że tej nocy, z nerwów, po 17 latach znowu zaczął palić papierosy" - wspominał Kukuczka.

Niżej też było bardzo niebezpiecznie. Z powodu złej widoczności himalaiści zgubili drogę, rozdzielili się i Kukuczka po raz drugi musiał biwakować bez namiotu.

"Boję się, że druga z kolei taka noc może być bardzo dramatyczna. Nie pozostaje mi jednak nic innego. W dodatku czuję, że urywa mi się grunt pod nogami, może to być jakiś uskok, może ukryta w śniegu szczelina. Ale tutaj nie było żadnych szczelin. Gdzie ja jestem?" - napisał w książce.

"Biała Góra" została zdobyta pierwszy raz 13 maja 1960 roku przez wyprawę szwajcarską kierowaną przez Maxa Eiselina. Wierzchołek osiągnęli też Kurt Diemberger, Peter Diener, Ernst Forrer i Albin Schelbert oraz Szerpowie Nyima Dorje i Nawang Dorje, a 10 dni później Michel Vaucher i Hugo Weber. Uczestnikami wyprawy byli również dwaj Polacy - Jerzy Hajdukiewicz i Adam Skoczylas.

Do tej pory na jej wierzchołku stanęło 14 Polaków, w tym jako pierwsi - 18 maja 1980 roku Wojciech Kurtyka i Ludwik Wilczyński. Ostatnimi byli w 2008 roku Kinga Baranowska (pierwsza Polka), Artur Hajzer (zginął na Gaszerbrumie I w 2013 roku) i Robert Szymczak. (PAP)

sporty zimowe

Sport

Basket Bydgoszcz wciąż bez zwycięstwa. Szansę na sukces przekreśliła słaba czwarta kwarta

Basket Bydgoszcz wciąż bez zwycięstwa. Szansę na sukces przekreśliła słaba czwarta kwarta

2024-10-25, 20:33
Prezes KPZKosz po wyborze do zarządu krajowego związku: Od teraz nic o nas bez nas

Prezes KPZKosz po wyborze do zarządu krajowego związku: Od teraz nic o nas bez nas

2024-10-25, 13:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-25, 10:00
Basket Bydgoszcz w końcu się przełamie Rywalki też potrzebują punktów. Relacja w PR PiK

Basket Bydgoszcz w końcu się przełamie? Rywalki też potrzebują punktów. Relacja w PR PiK

2024-10-25, 07:00
Anioły Toruń z kolejnym zwycięstwem w 1. Lidze. Pokonany spadkowicz z PlusLigi

Anioły Toruń z kolejnym zwycięstwem w 1. Lidze. Pokonany spadkowicz z PlusLigi

2024-10-24, 23:56
LKE: Legia i Jagiellonia zrobiły swoje. Pewne zwycięstwa polskich ekip

LKE: Legia i Jagiellonia zrobiły swoje. Pewne zwycięstwa polskich ekip

2024-10-24, 23:29
Haloween na łyżwach Zawodnicy z dziesięciu krajów tańczą na Torbydzie [zdjęcia, wideo]

Haloween na łyżwach! Zawodnicy z dziesięciu krajów tańczą na Torbydzie [zdjęcia, wideo]

2024-10-24, 12:39
Astoria pokonała faworyzowanego przeciwnika. Noteć triumfowała w szalonym spotkaniu

Astoria pokonała faworyzowanego przeciwnika. Noteć triumfowała w szalonym spotkaniu

2024-10-23, 21:21
Anwil z pewnym zwycięstwem w PE. Włocławianie od początku kontrolowali spotkanie

Anwil z pewnym zwycięstwem w PE. Włocławianie od początku kontrolowali spotkanie

2024-10-23, 20:01
Zawisza Bydgoszcz szczęśliwie zremisował z Lechem II. Rywale nie wykorzystali rzutu karnego

Zawisza Bydgoszcz szczęśliwie zremisował z Lechem II. Rywale nie wykorzystali rzutu karnego

2024-10-23, 19:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę