Australian Open - U. Radwańska zagra w turnieju głównym

2015-01-17, 10:50  Polska Agencja Prasowa

Urszula Radwańska - dzięki przejściu kwalifikacji - wystąpi w turnieju wielkoszlemowym Australian Open. W głównej drabince singla imprezy w Melbourne zabraknie Katarzyny Piter, Łukasza Kubota i Michała Przysiężnego, którzy przegrali decydujące mecze eliminacji.

Trzeba było wygrać trzy spotkania, by zapewnić sobie miejsce w zasadniczej części imprezy. Młodsza z sióstr Radwańskich pokonała w sobotę Japonkę Hiroki Kuwatę 2:6, 6:1, 7:5. Zajmująca 149. miejsce w rankingu WTA Polka potrzebowała niemal dwóch godzin, by rozstrzygnąć na swoją korzyść pojedynek ze sklasyfikowaną o 31 pozycji niżej i młodszą o 11 dni rywalką.

24-letnia krakowianka po raz czwarty w karierze znalazła się w głównej drabince Australian Open - poprzednio udało jej się to w latach 2010 oraz 2012-13. Jej najlepszym wynikiem osiągniętym w tych prestiżowych zawodach jest druga runda, do której dotarła trzy sezony temu. W ubiegłorocznej edycji nie startowała, wracając wówczas do formy po operacji barku.

By powtórzyć rezultat z 2012 roku, będzie musiała pokonać 31. w światowym rankingu (z takim samym numerem jest rozstawiona w Australii) Zarinę Dijas. 21-letnia tenisistka z Kazachstanu w poprzednim sezonie zanotowała duży postęp, odnotowując dobre wyniki w najważniejszych zawodach. W Melbourne startowała wówczas z kwalifikacji - w wielkoszlemowym debiucie zatrzymała się dopiero na trzeciej rundzie turnieju głównego. Taki sam rezultat uzyskała później w US Open, we French Open przegrała mecz otwarcia, a najlepiej z imprez tej rangi poszło jej w Wimbledonie, gdy dotarła do 1/8 finału. Sezon zwieńczyła finałem turnieju WTA w Osace. Na koniec roku była 34. rakietą świata, 12 miesięcy wcześniej - 163.

Urszula Radwańska zmierzyła się z nią dotychczas raz - w eliminacjach majowych zmagań w Rzymie i wygrała w dwóch setach.

Wśród potencjalnych rywalek 24-letniej Polki w pierwszej rundzie, które czekały na swoje przeciwniczki do zakończenia kwalifikacji, były zarówno wyżej (m.in. turniejowa "dwójka" Rosjanka Maria Szarapowa i rozstawiona z numerem czwartym Czeszka Petra Kvitova), jak i niżej notowane od Dijas zawodniczki (np. 91. w rankingu Hiszpanka Lara Arruabarrena oraz 101. japońska weteranka Kimiko Date-Krumm).

Na czwarty udział w turnieju głównym singla w Melbourne musi co najmniej do przyszłego sezonu poczekać Kubot. 162. wśród tenisistów lubinianin nie sprostał 180. w tym zestawieniu Ukraińcowi Ilji Marczence - 2:6, 2:6.

32-letni zawodnik trzeci raz przegrał mecz decydującej fazy eliminacji tej imprezy (wcześniej w 2007 i 2009 roku). Występy singlowe w Melbourne najlepiej, jak na razie, wyszły mu pięć lat temu, gdy dotarł do 1/8 finału. Z kolei w deblu 12 miesięcy temu triumfował w parze ze Szwedem Robertem Lindstedtem.

Na tym samym etapie kwalifikacji występ w tegorocznych zmaganiach indywidualnych zakończył Przysiężny. Będący 170. rakietą świata zawodnik z Głogowa uległ rozstawionemu w tej fazie rywalizacji z "siódemką" Aljazowi Bedene (116. ATP) 4:6, 4:6. Słoweniec kontynuuje dobrą passę z ubiegłego tygodnia, gdy w turnieju ATP w Chennai z eliminacji przebił się aż do finału.

W pierwszej rundzie Bedene trafił na lidera listy ATP Serba Novaka Djokovica.

30-letni Polak wcześniej czterokrotnie brał udział w kwalifikacjach w Melbourne, ale za każdym razem bez powodzenia. Dwa razy wystąpił w tych prestiżowych zawodach bez konieczności walki o miejsce w głównej drabince (2011 i 2014). Jego najlepszym wynikiem jest druga runda, do której dotarł rok temu.

Osiągnięcia sprzed roku nie powtórzy Piter, która w decydującej fazie eliminacji przegrała z urodzoną w Tbilisi, ale reprezentującą USA Anną Tatishvili (140. WTA) 2:6, 0:6. 23-letnia poznanianka, 175. tenisistka świata, rok temu z powodzeniem przeszła ten etap rywalizacji i dzięki temu zaliczyła debiut w Wielkim Szlemie.

Pierwsze pojedynki przegrały Paula Kania i Magda Linette.

W zasadniczej części turnieju z Polaków zapewnione miejsca - bez konieczności gry w kwalifikacjach - mieli Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz. Zmagania w zasadniczej części Australian Open, pierwszej w sezonie imprezy wielkoszlemowej, rozpoczną się w poniedziałek. (PAP)

tenis ziemny

Sport

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

2024-10-19, 17:34
Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

2024-10-19, 14:07
BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

2024-10-19, 07:00
Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

2024-10-18, 22:34
Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

2024-10-18, 21:38
Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

2024-10-18, 18:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-18, 10:00
Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano Spartakiadę dla Przedszkolaka

Rywalizacja o nagrody i mnóstwo dobrej zabawy. W Koronowie rozegrano „Spartakiadę dla Przedszkolaka”

2024-10-18, 07:50
Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

Jędrzejczak: 28 procent dzieci nie akceptuje siebie, prawie 9 podejmuje próby samobójcze. Musimy to zmieniać

2024-10-17, 13:11
Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

Nie żyje Adam Grabowski, były trener Pałacu Bydgoszcz. Miał 54 lata

2024-10-17, 11:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę