Nowe siatkarskie "złotka" narodzą się w Szczyrku

2014-11-27, 08:44  Polska Agencja Prasowa

Nie Sosnowiec, ale Szczyrk będzie kuźnią siatkarskich talentów. Nowa kadra trenerska Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Beskidach pracuje nad odbudowaniem żeńskiej siatkówki. Dyrektor szkoły Grzegorz Wagner nie ukrywa, że na efekty zmian trzeba będzie poczekać.

Przez ostatnie blisko 20 lat największe talenty siatkówki "rodziły" się w SMS-ie Sosnowiec. Mistrzynie Europy: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Izabela Bełcik, Agata Mróz, Aleksandra Jagieło czy Natalia Bamber-Laskowska to najbardziej znane uczennice sosnowieckiego liceum. Kilka miesięcy temu decyzją władz Polskiego Związku Piłki Siatkowej placówka została przeniesiona do Centralnego Ośrodka Sportowego w Szczyrku.

Przenosiny z Sosnowca w Beskidy to nie jedyna zmiana. Nowym dyrektorem placówki został były reprezentant Polski i trener wielu drużyn ligowych Grzegorz Wagner, a do kadry szkoleniowej dołączyli m.in. twórca sukcesów drużyny z Dąbrowy Górniczej Waldemar Kawka oraz drugi trener kobiecej reprezentacji Polski Wiesław Popik.

"Cały ten nowy projekt ma na celu odbudowanie żeńskiej siatkówki. Jednym z tych założeń było przeniesienie szkoły z Sosnowca do Szczyrku. Myślę, że poprzednia formuła trochę się wyczerpała, a poza tym w Szczyrku mamy zdecydowanie lepsze warunki, zarówno zakwaterowania jak i do trenowania" - powiedział PAP Wagner.

Zmieniła się też formuła zajęć. Jak wyjaśnił Popik, zawodniczki nie trenują już w grupach wiekowych, ale według pozycji na boisku czy umiejętności.

"Wiadomo, że mamy w Polsce problem z zawodniczkami grającymi na pozycji rozgrywającej i przyjmującej. Po prostu ich brakuje. Dlatego też dla tych dziewczyn przygotowaliśmy indywidualne zajęcia. Z grupą rozgrywających ćwiczy właśnie Grzegorz Wagner, który ma ogromne doświadczenie jako były zawodnik grający na tej pozycji" - tłumaczył Popik

W gimnazjum i liceum docelowo będą się uczyły 34 dziewczyny. Nie ma najstarszych roczników - drugiej i trzeciej klasy liceum, dlatego też władze szkoły postanowiły otworzyć drugą klasę gimnazjum.

"Starsze roczniki odeszły i tak po prostu naturalnie odmłodziliśmy selekcję. Stworzyła się okazja, by otworzyć drugą klasę gimnazjum, tym bardziej, że udało nam się znaleźć sporo utalentowanych dziewczyn" - wyjaśnił Wagner.

Pewnym problemem SMS-u jest właśnie brak starszych zawodniczek. Szkoła nie ma finansowych argumentów, by zatrzymać swoje uczennice do końca nauki. A te najzdolniejsze z drugiej czy trzeciej klasy liceum są w stanie znaleźć zatrudnienie w czołowych klubach pierwszej ligi czy nawet w ekstraklasie.

"Problem w tym, że dziewczyny często kierują się aspektami finansowymi i idą do klubów z ekstraklasy. Niestety, zamiast w nich grać, najczęściej stoją w +kwadracie+. My natomiast oferujemy im bardzo dobra kadrę trenerską oraz znakomite warunki do trenowania. Możemy tylko apelować do świadomości zawodniczek i rozmawiać z ich rodzicami. To są nasze argumenty" - przyznał Wagner.

SMS rywalizuje w trzech klasach rozgrywkowych. W pierwszej lidze grają bardzo młode zawodniczki - szesnasto- i nawet piętnastoletnie, a drużyna przegrywa mecz za meczem. Popik przekonuje, że ciężka praca na treningach prędzej czy później przyniesie efekty.

"W poprzednich latach dziewczyny z tego rocznika zwykle grały w drugiej lidze, ale wobec braku starszych zawodniczek, nie mieliśmy wyboru. Dziewczyny zostały rzucone na głęboką wodę, jednak mamy nadzieję, że nie utoną, ale będą nabierać doświadczenia. Przy tylu jednostkach treningowych w tygodniu, muszą przyjść efekty. Jeśli utrzymamy ten stan osobowy przez kolejne dwa lata, wówczas jesteśmy w stanie nawet wygrać tę ligę" - zapewnił asystent Piotra Makowskiego, który został też selekcjonerem reprezentacji juniorek.

SMS od kilku lat ma też konkurencję. To szereg różnych akademii siatkarskich powstających przy klubach, bądź przy szkołach, a także Siatkarskie Ośrodki Szkolne finansowane przez ministerstwo sportu.

"Nie traktujemy tego jako konkurencji, ale uzupełnienie tej piramidy szkoleniowej. SOS-y właśnie zaczynają przynosić pierwsze efekty, bowiem część dziewczyn, która przyszła do SMS-u, właśnie tam zaczynała swoją przygodę z siatkówką. Szkoła Mistrzostwa Sportowego jest wciąż taką elitą, w której chcielibyśmy mieć największe talenty polskiej siatkówki" - podsumował Popik. (PAP)

Sport

LKE: Blamaż Legii w rewanżu. Bolesna porażka i koniec przygody z europejskimi pucharami

LKE: Blamaż Legii w rewanżu. Bolesna porażka i koniec przygody z europejskimi pucharami

2024-02-23, 00:19
Iga Świątek w półfinale turnieju w Dubaju. Kolejne pewne zwycięstwo Polki

Iga Świątek w półfinale turnieju w Dubaju. Kolejne pewne zwycięstwo Polki

2024-02-22, 18:24
Była gwiazda FC Barcelony skazana. Sąd uznał, że dopuściła się napaści na tle seksualnym

Była gwiazda FC Barcelony skazana. Sąd uznał, że dopuściła się napaści na tle seksualnym

2024-02-22, 17:49
PZLA ogłosiła skład na HMŚ. Na liście trzech zawodników z naszego regionu

PZLA ogłosiła skład na HMŚ. Na liście trzech zawodników z naszego regionu

2024-02-22, 15:51
Jastrzębski Węgiel od porażki zaczął ćwierćfinał LM. Mistrz Polski osiągnął minimum

Jastrzębski Węgiel od porażki zaczął ćwierćfinał LM. Mistrz Polski osiągnął minimum

2024-02-22, 07:33
Projekt Warszawa blisko wygrania europejskiego pucharu. Spora zaliczka przed rewanżem

Projekt Warszawa blisko wygrania europejskiego pucharu. Spora zaliczka przed rewanżem

2024-02-21, 22:17
Basket 25 Bydgoszcz znów słabszy od faworyta. Wyklarowała się sytuacja bydgszczanek

Basket 25 Bydgoszcz znów słabszy od faworyta. Wyklarowała się sytuacja bydgszczanek

2024-02-21, 21:40
BKS Visła pokazał moc. Wyżej notowany rywal nie miał zbyt wiele do powiedzenia

BKS Visła pokazał moc. Wyżej notowany rywal nie miał zbyt wiele do powiedzenia

2024-02-21, 20:25
Iga Świątek w ćwierćfinale WTA 1000 w Dubaju. Fręch bliska sprawienia sensacji

Iga Świątek w ćwierćfinale WTA 1000 w Dubaju. Fręch bliska sprawienia sensacji

2024-02-21, 19:40
Polski Cukier Toruń stracił lidera. Goran Filipović przeniósł się do innej ligi

Polski Cukier Toruń stracił lidera. Goran Filipović przeniósł się do innej ligi

2024-02-21, 14:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę