1. liga piłkarska - pewne zwycięstwo lidera. Porażka Olimpii w Legnicy
Piłkarze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza w niedzielnym meczu 18. kolejki 1. ligi pokonali u siebie Chrobrego Głogów 3:0 i prowadzą w tabeli z trzema punktami przewagi nad Wisłą Płock i KGHM Zagłębiem Lubin, które swoje spotkania wygrały już w sobotę.
Wynik w Niecieczy w 18. minucie otworzył Jakub Czerwiński, a po przerwie dwie bramki zdobył Emil Drozdowicz, który z dziewięcioma trafieniami jest drugi w klasyfikacji strzelców. prowadzi Grzegorz Goncerz z GKS Katowice 14, a dziewięć goli ma w dorobku też Janusz Surdykowski z Bytovii.
Od czołowej trójki odpadła nieco Olimpia Grudziądz, która przegrała na wyjeździe z Miedzią Legnica 0:2. Ma listę strzelców wpisali się Daniel Feruga i Wojciech Łobodziński. Olimpia w tabeli jest czwarta. Do lidera traci już jednak sześć punktów.
W ostatnim niedzielnym meczu Chojniczanka Chojnice rozbiła na własnym stadionie Pogoń Siedlce 5:0. Po dwie bramki zdobyli Tomasz Mikołajczak (szósta i siódma w sezonie) oraz Rafał Siemaszko, a jedną Bartłomiej Niedziela.
W sobotę płocczanie pokonali przed własną publicznością Drutex Bytovię Bytów 2:1, natomiast Zagłębie takim samym wynikiem zwyciężyło na wyjeździe z Flotą Świnoujście.
Tego samego dnia efektowne zwycięstwo odniosła Sandecja Nowy Sącz, która rozgromiła w Jaworznie GKS Tychy aż 7:2. Tylko jedna bramka padła w pierwszej połowie, osiem pozostałych kibice zobaczyli między 48. a 89. minutą. Piłkarze z Małopolski wydostali się dzięki temu ze strefy spadkowej, natomiast ich rywale są na przedostatnim miejscu z 15 punktami. Tyle samo ma beniaminek z Siedlec, a mniej - dziewięć - tylko Widzew.
Łodzianie, po ośmiu porażkach z rzędu, zremisowali u siebie z GKS Katowice 1:1. To był ich ostatni występ na stadionie przy al. Piłsudskiego. Wkrótce rozpocznie się budowa nowego obiektu, który powinien być gotowy jesienią 2016 roku. Nie wiadomo jeszcze gdzie w roli gospodarza będą rozgrywali mecze wiosną.
W nie najlepszym stylu ze stadionem pożegnali się kibice gospodarzy. Sędzia Marcin Szrek trzy razy przerywał mecz z powodu niezgodnego z przepisami ich zachowania.
Po spotkaniu trener Rafał Pawlak zapowiedział, że po ostatnim meczu przed przerwą zimową (30 listopada na wyjeździe z Dolcanem Ząbki) zakończy współpracę z zespołem. Jego miejsce zajmie Wojciech Stawowy, który będzie już trzecim szkoleniowcem Widzewa w tym sezonie - po Pawlaku oraz Włodzimierzu Tylaku. (PAP)