Puchar Polski koszykarek – Wisła - Artego 70:59
Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały Artego Bydgoszcz 70:59 (18:19, 19:14, 16:16, 17:10) i zostały pierwszymi finalistkami Pucharu Polski. Ich rywalki wyłoni drugie półfinałowe spotkanie w Polkowicach, w którym CCC zmierzy się z Matizolem Lider Pruszków.
Powiedzieli po meczu:
Artur Golański (trener Wisły): "Cieszę się, że zawodniczki zrealizowały moje założenia. Mieliśmy szanse na +przełamanie+ tego meczu już w drugiej kwarcie, gdy prowadziliśmy różnicą blisko dziesięciu punktów, ale ostatnie cztery minuty czwartej kwarty moje koszykarki zamiast grać spokojnie i cierpliwie rozegrały zupełnie inaczej. Było dużo bieganiny, z której nic nie wynikało. Wiedziałem jednak, że wcześniej czy później będziemy w stanie odskoczyć od rywalek i narzucić swój styl gry".
Tomasz Herkt (trener Artego Bydgoszcz): "Nieobecność pod koszem Charity Szczechowiak i dodatkowo kontuzja twarzy Justyny Jeziornej w ostatnim spotkaniu play off z Centrum Wzgórze spowodowały, że byliśmy w trudnej sytuacji. Tak naprawdę miałem szóstkę zawodniczek, bo Karina Szybała i Paulina Kuras dopiero uczą się seniorskiej koszykówki. Zebraliśmy 35 piłek pod tablicami, co nie jest złym wynikiem, ale rywalki miały 52 takie piłki – to kosmos. Staraliśmy się walczyć i w naszej sytuacji kadrowej jestem zadowolony z tego, jak wyglądała sytuacja. Zrobiliśmy to, na co nas było stać. Wisła jest z pewnością godniejszym rywalem w finałowej rywalizacji. Dla nas rozegranie kolejnego spotkania szóstką zawodniczek byłoby bardzo trudne". (PAP)