Polscy piłkarze od 29 lat nie wygrali z aktualnymi mistrzami świata
Sobotni mecz eliminacji Euro 2016 z Niemcami w Warszawie będzie dla polskich piłkarzy okazją do pierwszego od 29 lat zwycięstwa nad aktualnymi mistrzami świata. Po raz ostatni ta sztuka udała się w listopadzie 1985 roku, gdy pokonali Włochów 1:0.
Niemcy i Polacy trafili do grupy D eliminacji mistrzostw Europy we Francji. Pierwsi rozpoczęli kwalifikacje od wygranego 2:1 meczu ze Szkocją u siebie 7 września, natomiast podopieczni Adama Nawałki tego samego dnia wysoko wygrali z Gibraltarem 7:0 w portugalskim Faro.
W drugiej kolejce drużyna Joachima Loewa, która w lipcu wywalczyła w Brazylii mistrzostwo świata po finałowym zwycięstwie nad Argentyną 1:0 po dogrywce, zaprezentuje się na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Dla polskich piłkarzy, również kibiców, to nie lada gratka. Nie dość, że nigdy w historii nie wygrali z Niemcami, to na dodatek pierwszy raz od 14 lat zmierzą się z reprezentacją, która jest aktualnym mistrzem świata.
Poprzedni taki przypadek miał miejsce 23 lutego 2000 roku. Prowadzona wówczas przez Jerzego Engela drużyna narodowa zagrała w towarzyskim spotkaniu w Saint-Denis pod Paryżem z Francją, która półtora roku wcześniej - na tym samym obiekcie Stade de France - wywalczyła Puchar Świata. Biało-czerwoni przegrali 0:1 po golu w 88. minucie słynnego Zinedine'a Zidane'a.
W 1994 roku złote medale MŚ wywalczyli na stadionach USA piłkarze Brazylii. Tak się złożyło, że w czasie swojego "panowania" w światowym futbolu - czyli w ciągu kolejnych czterech lat - dwukrotnie zmierzyli się z Polakami. 29 czerwca 1995 roku "Canarinhos" wygrali w Recife 2:1 (bramkę dla Polski zdobył Andrzej Juskowiak), a 26 lutego 1997 roku w Goianie 4:2. Biało-czerwoni przegrywali wówczas już 0:4, ale w końcówce spotkania rozmiary porażki zmniejszyli Cezary Kucharski i Marek Citko.
W przeszłości mecze Polaków z aktualnym mistrzami świata też nie należały do rzadkości, np. 8 grudnia 1984 roku biało-czerwoni spotkali się w towarzyskim meczu w Pescarze z Włochami - mistrzami świata 1982. Podopieczni trenera Antoniego Piechniczka przegrali z gospodarzami 0:2.
Prawie rok później - 16 listopada 1985 - wzięli rewanż. Dzięki strzałowi z dystansu Dariusza Dziekanowskiego w szóstej minucie wygrali w Chorzowie 1:0. To ostatni - jak dotąd - triumf biało-czerwonych w meczu z aktualnymi mistrzami świata.
Ważną datą w historii polskiego futbolu był 1 czerwca 1978 roku, gdy w Buenos Aires piłkarze prowadzeni przez Jacka Gmocha zagrali z broniącymi tytułu Niemcami (wówczas RFN) podczas mistrzostw świata. Spotkanie otwarcia mundialu zakończyło się bezbramkowym remisem.
Ostatecznie obie drużyny wyszły z grupy, ale Niemcy nie zdołali obronić Pucharu Świata. Najlepsi okazali się wówczas gospodarze - Argentyńczycy, z którymi biało-czerwoni zmierzyli się w 1980 i 1981 roku. Oba towarzyskie spotkania odbyły się w Buenos Aires. W pierwszym Polacy ulegli 1:2, a drugie wygrali 2:1.
Zdarzało się, że aktualni mistrzowie świata grali z biało-czerwonymi towarzysko... dwukrotnie w ciągu kilku dni. Brazylijczycy, którzy wywalczyli tytuł w 1962 roku w Chile, przed rozpoczęciem kolejnego mundialu (w Anglii) pokonali Polaków 5 czerwca 1966 w Belo Horizonte 4:1 i trzy dni później w Rio de Janeiro 2:1. (PAP)