Ekstraklasa koszykarek – Energa Toruń przymierza się do medalu
Koszykarki Energi Toruń nie będą miały łatwego sezonu, gdyż oprócz zmagań w ekstraklasie czeka je także walka w Eurolidze. Mimo to trener Elmedin Omanic zapowiada walkę o medal na polskich parkietach.
Jeszcze w minionym sezonie obawiano się w Toruniu, czy klub otrzyma licencję na udział w rozgrywkach kobiecej ekstraklasy. Teraz zespół popularnych „Katarzynek” będzie nie tylko bił się o medale w krajowych rozgrywkach, ale wystąpi także w Eurolidze. Oznacza to dla podopiecznych trenera Elmedina Omanica nie tylko napięty terminarz, ale i dalekie podróże. Konieczne było więc skompletowanie szerokiego składu.
Nie było to łatwe, gdyż aż trzy zawodniczki toruńskiego klubu zdecydowały się z powodów osobistych na przerwę w grze. Mowa tu o rozgrywającej Weronice Idczak oraz skrzydłowych Emilii Tłumak i Joannie Walich. Na tej drugiej pozycji powstała największa luka.
Włodarze klubu szybko przystąpili do poszukiwań nowych zawodniczek, dzięki czemu udało się zakontraktować pochodzące z Łodzi Agnieszkę Makowską i Aleksandrę Pawlak. Najciekawszym transferem jest podpisanie w ostatnim czasie umowy z wicemistrzynią świata z 2010 roku Terezą Peckovą. Czeszka regularnie występuje w Eurolidze (od 2006 roku), więc jej doświadczenie jest dla zespołu bardzo cenne.
Pod nieobecność Idczak na rozegranie pozyskano Katarzynę Suknarowską, do której dołączyła posiadająca podwójne obywatelstwo (jamajskie i amerykańskie) Maurita Reid. To dobrze znana koszykarka, zarówno na polskich jak i europejskich boiskach. Nowymi nabytkami są także pochodzące ze Stanów Zjednoczonych rzucające Rebecca Harris i Amanda Jackson.
Energa w nowym sezonie zagra także w nowej hali, w której już od pewnego czasu przygotowuje się do rozgrywek. Władze klubu liczą, że wszystko co nowe, a więc skład, hala i udział w Eurolidze, przyciągnie na trybuny całe rodziny. Tym bardziej, że celem na ten sezon jest ponownie walka o medale.
„Chcemy powalczyć w Eurolidze, a w krajowych rozgrywkach być znów w samej czołówce. Nie zakładamy nic innego niż kolejny medal. Wydaje się jednak, że złoto jest poza zasięgiem, gdyż zespołem posiadającym największy budżet i najmocniejszy skład jest Wisła Kraków. Ale cuda czasami się zdarzają. Pewne jest to, że w tym sezonie liga będzie mocniejsza niż wcześniej” – powiedział trener Omanic.
Skład Energi Toruń:
rozgrywające: Maurita Reid (Jamajka), Katarzyna Suknarowska, Weronika Idczak (urlop macierzyński)
rzucające: Rebecca Harris (USA), Amanda Jackson (USA), Róża Ratajczak, Monika Krawiec, Julia Kućko
skrzydłowe: Agnieszka Makowska, Małgorzata Misiuk, Aleksandra Pawlak, Tereza Peckova (Czechy), Kaja Darnikowska, Marta Wieczyńska, Roksana Płonka, Agnieszka Łapacz, Emilia Tłumak (urlop macierzyński), Joana Walich (urlop macierzyński)
środkowe: Tijana Ajdukovic (Serbia), Jelena Velinovic (Serbia)
trener: Elmedin Omanic (Bośnia i Hercegowina) (PAP)