Krajanie we wtorek podziękują Kwiatkowskiemu
We wtorek władze gminy Zbójno, na terenie której leży Działyń, gdzie mieszka Michał Kwiatkowski, pogratulują mu zdobycia tytułu mistrza świata elity w kolarskim wyścigu ze startu wspólnego.
"Jeszcze nie wiem czy przyjmiemy najsłynniejszego mieszkańca naszej gminy w siedzibie urzędu czy pójdziemy do jego domu. Do niego będzie decyzja należała jakie miejsce wybierze" - powiedział Grzegorz Tułodziecki, wójt gminy położonej nieopodal Golubia-Dobrzynia.
Na oficjalnej stronie urzędu zamieszczono już gratulacje dla mistrza: "Z zapartym tchem śledziliśmy zmagania polskiej reprezentacji podczas mistrzostw świata ze startu wspólnego. Szczególnie interesował nas wszystkich jednak jeden zawodnik, mieszkaniec naszej gminy Michał Kwiatkowski. Serdeczne gratulacje dla Michała, jego rodziców, najbliższych i wszystkich którzy przyczynili się do jego sukcesu".
Wójt widział się już z rodzicami kolarza i podziękował im osobiście za wyczyn syna.
"Wieś mistrza liczy ok. 700 mieszkańców, zaś cała gmina 4,5 tysiąca osób. Chyba nie trzeba mówić jak jesteśmy z niego dumni" - dodał Tułodziecki, który będzie chciał zorganizować jeszcze jesienią spotkanie kolarza z miejscową młodzieżą.
O Kwiatkowskim pamiętają też w Chełmży (miasto oddalone o nieco ponad 20 km od Torunia), gdzie się urodził.
"Mimo że mieszka w Działyniu, a tutaj się tylko urodził, to mamy z nim kontakt. W naszym mieście istnieje Uczniowski Klub Sportowy, w którym młodzież trenuje kolarstwo. Dał się poznać z jak najlepszej strony gdy odwiedzał naszych zawodników. To miły, kontaktowy chłopak" - powiedział PAP burmistrz Chełmży Jerzy Czerwiński.
Michał Kwiatkowski rozpoczynał karierę w Uczniowskim Klubie Sportowym Działyń koło Golubia-Dobrzynia. Tamtejszy klub był podsekcją Pacyfiku Toruń, więc zawodnik trafił potem do szkoły mistrzostwa sportowego w grodzie Kopernika. (PAP)