MŚ siatkarzy – Rosja – Finlandia 3:0
W meczu inaugurującym drugą fazę mistrzostw świata siatkarzy we Wrocławiu Rosja pokonała gładko Finlandię 3:0 (25:10, 25:18, 25:16). Dla Sbornej to szóste zwycięstwo z rzędu w turnieju.
Wieczorem o godz. 20.15 w innym spotkaniu grupy F w Hali Stulecia Kuba zmierzy się z Kanadą.
Blisko cztery tysiące kibiców zgromadzonych na trybunach wyraźnie sprzyjało w środę Finlandii, ale niewiele to ekipie ze Skandynawii pomogło. Rosja była zespołem zdecydowanie lepszym i wygrała niewielkim nakładem sił.
Ekipa trenera Andrieja Woronkowa już w pierwszym secie, który trwał zaledwie 20 minut, pokazała, kto będzie rządził w środę na boisku we Wrocławiu. Od stanu 1:1 Rosjanie zdobyli 12 punktów z rzędu i Finowie wyraźnie mieli już dość gry. W kolejnych partiach przewaga zawodników Sbornej nie była już tak duża, ale cały czas kontrolowali wydarzenia na boisku. Doskonale to było widać w drugim secie, kiedy Finlandia prowadziła 3:0, a kilka chwil później było już 3:4.
Do niespotykanej sytuacji doszło w trzecim secie przy zmianie w zespole rosyjskim. Mikołaj Pawłow został najpierw upomniany żółtą kartką, a następnie przez kilka minut trwały dyskusje sędziów i wyjaśnianie całej sytuacji. Nawet sami zawodnicy sprawiali wrażenie, że nie bardzo wiedzą, w czym tkwi problem. Ostatecznie arbitrzy zezwolili na zmianę i Pawłow opuścił boisko.
W czwartek Rosja zmierzy się z Kubą (godz. 20.15), a Finlandia z Kanadą (godz. 16.20).(PAP)