Premier przyjął medalistów lekkoatletycznych mistrzostw Europy
Premier Donald Tusk przyjął na obiedzie medalistów lekkoatletycznych mistrzostw Europy, którzy kilka godzin wcześniej wrócili do kraju z Zurychu. "Jesteście prawdziwie pozytywnymi bohaterami" - podkreślił szef rządu.
"Nie wiem, ile osób poza mną siedziało przed telewizorami, ale wierzcie mi - polscy kibice byli tak samo wzruszeni jak wy. Oprócz medali zdobyliście też wdzięczność Polaków. Jesteście prawdziwie pozytywnymi bohaterami. Bohaterami wolnej Polski. To chyba największa osłoda" - zwrócił się do lekkoatletów Tusk.
W spotkaniu, poza wszystkimi zawodnikami, którzy stanęli na podium ME w Zurychu, wzięli także udział m.in. minister sportu Andrzej Biernat oraz prezes PZLA Jerzy Skucha.
Premier zwrócił uwagę, że - analizując biogramy sportowców wracających z Zurychu z cennymi krążkami - można dostrzec znaczący element związany z historią Polski.
"Z tego co wyliczyłem, dziewięcioro medalistów urodziło się w 1989 roku i później. Ma to pewną wartość symboliczną" - zaznaczył.
Szef rządu dodał też, że ma świadomość, iż sportowcy mieli także trudne chwile.
"Wiem, ile pracy was to kosztowało i że nie wszystko układało się po waszej myśli. Jesteśmy z was bardzo dumni. Zarówno z tych, którzy byli faworytami, jak i z tych, którzy pozytywnie zaskoczyli" - podkreślił.
Tusk zauważył również, że dorobek medalowy lekkoatletów z Zurychu jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi imprezami rangi mistrzowskiej.
"Gdy się spojrzy na ten worek medali, to aż strach pomyśleć, co może być na kolejnych mistrzostwach Europy i świata. Lepszego przykładu niż was nie będzie" - zapewnił.
W imieniu sportowców głos zabrała mistrzyni Starego Kontynentu w rzucie młotem Anita Włodarczyk.
"Jesteśmy bardzo wzruszeni. Walczyliśmy dla naszego kraju. Przywieźliśmy 12 medali i na tym nie poprzestaniemy. Będziemy chcieli zdobywać kolejne krążki choćby na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Mamy motywację do dalszej walki i będziemy chcieli jak najlepiej reprezentować nasz kraj na arenie światowej" - podkreśliła.
Włodarczyk zaprosiła także premiera na zbliżający się lekkoatletyczny memoriał Kamili Skolimowskiej, którzy odbędzie się na Stadionie Narodowym. Przy okazji wicemistrzyni olimpijska z Londynu upomniała się również o modernizację stołecznego stadionu Skry.
"To zapewniłoby nam godne warunki do trenowania. A to pomoże nie tylko warszawskiej lekkoatletyce, ale całemu polskiemu sportowi" - zaznaczyła. (PAP)