Lekkoatletyczne ME – czwartkowe przedpołudnie udane dla Polaków

2014-08-14, 14:15  Polska Agencja Prasowa/Janusz Kalinowski

Czwartkowe eliminacje w przedpołudniowej sesji 22. mistrzostw Europy były udane dla polskich lekkoatletów. Do finałów awansowali w komplecie tyczkarze - Piotr Lisek, Robert Sobera i Paweł Wojciechowski oraz rzucający młotem Paweł Fajdek i Szymon Ziółkowski.

Rankiem wystartowały chodziarki przy słonecznej pogodzie. Najszybciej 20-kilometrową trasę pokonała Rosjanka Elmira Alembiekowa. Agnieszka Dygacz (AZS AWF Katowice) uplasowała się 14. pozycji, a Paulina Buziak nie doszła do piątego kilometra. „Nie było sensu iść dalej” – powiedziała zapłakana zawodniczka OTG Sokół Mielec, która już wcześniej źle się czuła.

W świetnych nastrojach byli młociarze. Mistrz świata z Moskwy Fajdek (Agros Zamość) przyznał, że pierwszy nieudany rzut bardzo go rozbawił.

„Był komiczny, sam się uśmiałem. W drugiej kolejce zmobilizowałem się na tyle, aby mieć z głowy te nielubiane przez nikogo kwalifikacje. Udało się, 77,45 i mogłem się spakować” – poinformował podopieczny Czesława Cybulskiego.

Z powagą mówił już o dolegliwościach, przypominając, że jeszcze dwa tygodnie temu nie wiedział, czy będzie w stanie rzucać.

„Postanowiłem zignorować ból pleców i mam nadzieję, że w jednym kawałku dotrwam do finału. Motywacja, stres, adrenalina przysłaniają dolegliwość, która bardziej odczuwalna jest w zbyt miękkim łóżku” – zaznaczył.

Ziółkowski (AZS OŚ Poznań) trafił młotem prawie w samą żółtą linię (74,93) pokazującą granicę kwalifikacji (75 m).

„Ma się oko… Celowałem i byłoby idealnie, gdyby pan Henio dokładniej przyłożył taśmę do boiska. A w ogóle to spodziewałem się lepszej organizacji. Mieszkamy poza Zurychem i w planie są dwa autobusy na pół dnia. Po Tomka Majewskiego nie przyjechał o czasie, więc i ja nie ryzykowałem, wsiadając do wcześniejszego o 7.15. Coś te słynne szwajcarskie zegarki źle działają” – ocenił mistrz olimpijski z Sydney (2000), dla którego jest to 26 rok rzucania młotem.

Również i mistrz świata z 2011 roku w skoku o tyczce nie był zadowolony z porannego wstawania. „To nie jest ulubiona pora nie tylko dla mnie. Dosypiałem jeszcze na rozbiegu, a ożywiałem się z każdą próbą, dlatego też 5,50 zaliczyłem za trzecim podejściem” – powiedział Wojciechowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz).

Sobera (AZS AWF Wrocław) przyznał, że nadal boryka się z bólami ścięgna Achillesa lewej nogi i prawego kulszowego. Natomiast Lisek (OSOT Szczecin) dokończył rzuconą przez dziennikarzy myśl „chodzi lisek koło drogi” stwierdzeniem „koło podium i… wskoczy lewą nogą”.

Karol Zalewski (AZS UWM Olsztyn) zaznaczył, że o mały włos nie awansowałby do półfinałowych serii 200 m. „Zza pleców wyskoczył mi facet na ósmym torze i byłoby po mnie, gdybym w porę nie zareagował”. Dodał, że nie jest na pełnych obrotach. „Lubię zjeść śniadanie i jeszcze trochę pospać” - przyznał. (PAP)

lekkoatletyka

Sport

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

Bydgoszczanki kontynuują dobrą grę. Pewne zwycięstwo Pałacu w Mielcu

2024-11-30, 19:00
Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

Szczypiornistki zostają w grze. Wygrana Polek jednym rzutem [galeria zdjęć]

2024-11-30, 17:51
Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

Sebastian Chmara został wybrany nowym prezesem PZLA. Był jedynym kandydatem

2024-11-30, 14:17
Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

Stal Grudziądz ma już 50 lat. Gala podsumowała miniony sezon

2024-11-30, 12:31
Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

Euroligowa ekipa zawalczy z Basketem. Czas na przyjazd BC Polkowice. Relacja w PR PiK

2024-11-30, 09:03
Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

Hubert Hurkacz ogłosił nazwiska nowych trenerów. Sztab szkoleniowy robi wrażenie

2024-11-29, 22:43
Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

Koniec zwycięskiej passy BKS-u Visła. Rywale zdobyli Halę Łuczniczka

2024-11-29, 21:38
Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

Energa Toruń znów bliska pokonania faworyta. Porażka dopiero po dogrywce

2024-11-29, 20:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-29, 10:00
LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

LKE: Legia wciąż nie do zatrzymania. Jagiellonia straciła pierwsze punkty

2024-11-29, 09:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę