Adrian Zieliński wygrał Memoriał Waldemara Malaka

2014-08-03, 11:57  Polska Agencja Prasowa

Adrian Zieliński osiągnął w dwuboju 386 kg i wygrał w Gdańsku 19. Memoriał Waldemara Malaka. "Chciałem uzyskać 400 kg. Przegrałem jednak nie z ciężarem, tylko z niesamowicie wysoką temperaturą w hali" - wyjaśnił sztangista Tarpana Mrocza.

Przez ostatnie trzy tygodnie kadra polskich ciężarowców trenowała we Władysławowie i na zakończenie tego zgrupowania wzięła udział w Gdańsku w 19. Memoriale Waldemara Malaka. Te zawody zakończyły się zwycięstwem starszego z braci Zielińskich, który w dwuboju osiągnął 386 kg (176+210).

"Bardzo solidnie przepracowaliśmy ostatni okres i ten start był podsumowaniem zgrupowania. W Gdańsku chciałem uzyskać 400 kg, ale 386 kg to i tak dobry prognostyk przed listopadowymi mistrzostwami świata" - stwierdził aktualny mistrz olimpijski z Londynu w kategorii do 85 kg i mistrz Europy z kwietnia tego roku z Tel Awiwu (do 94 kg).

Widać było, że 25-letni zawodnik jest w bardzo dobrej formie. W trzeciej próbie w podrzucie Zieliński zadysponował 220 kg, co jest jego rekordem życiowym i nawet zarzucił sztangę na pierś, ale ostatecznie zrezygnował z dalszego boju. Reprezentant Polski zapewnił jednak, że przegrał nie z ciężarem, tylko temperaturą panującą w hali gdańskiego Atlety.

"Stać mnie było nawet na 405 kg w dwuboju, ale pod warunkiem, że w hali byłoby 20 stopni mniej. Uważnie śledziłem prognozy pogody, które zapowiadały opady deszczu i zdecydowanie niższą temperaturę. Te zapowiedzi nie sprawdziły się i musieliśmy rywalizować w niesamowitym ukropie. Temperatura mogła być wyższa niż 40 stopni. Już przy podrzucie 210 kg trochę mnie zamroczyło. Kiedy zarzucałem 220 kg nie widziałem reklam, które wisiały w połowie hali. W tym momencie spasowałem, bo uznałem, że ryzyko odniesienia kontuzji jest zbyt duże" - wyjaśnił.

W Gdańsku najlepszy polski sztangista bez problemów wypełnił limit kategorii 94 kg, bo ważył 93,5. I z tego faktu wcale nie był zadowolony.

"Jestem zdecydowanie za lekki. Teraz powinienem ważyć 96, a nawet 97 kg. Kiedy startowałem w kategorii 85 kg miałem blisko 90 kg. U nas każdy kilogram ponad normę to więcej mięśni i większa siła. W moim przypadku tkanka tłuszczowa stanowi najwyżej 5-6 procent masy ciała i bez problemów oraz bez ryzyka dla utraty formy, zbiłbym zbędne kilogramy do wymaganego limitu. We Władysławowie ciężko trenowaliśmy, ale były takie upały, że nie chciało się jeść" - przyznał.

Na pomoście w Gdańsku zabrakło młodszego z braci Zielińskich, Tomasza, z którym Adrian przegrał w Memoriale Malaka rok temu. Tym razem srebrny medalisty mistrzostw Europy w kategorii 94 kg z Tel Awiwu musiał poświęcić się studenckim obowiązkom.

"Mój brat jest bez formy, bo przez dwa ostatnie tygodnie nie trenował. Jako student drugiego roku Akademii Wychowania Fizycznego w Bydgoszczy musiał pojechać na letni obóz zaliczeniowy. Nie było zmiłuj się. Zamiast podnosić ciężary przyszło mu przepłynąć na zaliczenie dwa kilometry. Dla sztangistów to ogromne wyzwanie, bo mamy do czynienia z zupełnie innym rodzajem wysiłku. U nas podejście do ciężaru trwa kilka sekund, natomiast pływanie zajmuje kilkadziesiąt minut" - dodał.

Przez najbliższy tydzień kadrowicze będą trenować w klubach, a następnie czeka ich kolejne zgrupowanie w Giżycku, które potrwa do 22 sierpnia. Dzień później w Mroczy, z udziałem czterech najlepszych zespołów, odbędzie się Finał Drużynowych Mistrzostw Polski. Pod koniec października zaplanowano indywidualne mistrzostwa Polski, które będą generalnym sprawdzianem przez najważniejszą imprezą sezonu - listopadowymi mistrzostwami świata w Kazachstanie.

"W Ałma-Acie po raz pierwszy będziemy walczyć o kwalifikacje olimpijskie, ale nie indywidualne, tylko dla drużyny. Jestem przekonany, że marząc o tytule mistrza świata w mojej kategorii trzeba być przygotowanym na wynik powyżej 400 kg" - podsumował Adrian Zieliński. (PAP)

Sport

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

2024-11-20, 21:05
KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

2024-11-19, 22:08
Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

2024-11-19, 08:48
Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

Spadamy z dywizji A. Polska przegrywa ze Szkocją w Warszawie [GALERIA]

2024-11-18, 23:49
Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

Pałac rozmontowany przez Budowlanych. Sokół zdemolowany w Opolu

2024-11-18, 22:43
Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj]

Sędzia postrzelił uczestnika zawodów. Na platformie X pojawiło się wideo z wypadku [oglądaj!]

2024-11-18, 17:50
Nauczanie z Realem Sociedad i NAC Breda. Tłumy trenerów, wykłady od najlepszych

Nauczanie z Realem Sociedad i NAC Breda. Tłumy trenerów, wykłady od najlepszych

2024-11-18, 08:30
Energa Toruń pokonana w Sosnowcu. Ambitna gra nie dała triumfu

Energa Toruń pokonana w Sosnowcu. Ambitna gra nie dała triumfu

2024-11-17, 23:59
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę