Piłkarski Superpuchar - trofeum dla Zawiszy [wideo]

2014-07-09, 21:12  Polska Agencja Prasowa
Zdobywca Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz zdobył piłkarski Superpuchar. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Zdobywca Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz zdobył piłkarski Superpuchar. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Po zaciętej walce zdobywca Pucharu Polski pokonał w Warszawie mistrza kraju - Legię 3:2. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Po zaciętej walce zdobywca Pucharu Polski pokonał w Warszawie mistrza kraju - Legię 3:2. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Po zaciętej walce zdobywca Pucharu Polski pokonał w Warszawie mistrza kraju - Legię 3:2. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Po zaciętej walce zdobywca Pucharu Polski pokonał w Warszawie mistrza kraju - Legię 3:2. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Zdobywca Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz zdobył piłkarski Superpuchar. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Zdobywca Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz zdobył piłkarski Superpuchar. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Zdobywca Pucharu Polski Zawisza Bydgoszcz zdobył piłkarski Superpuchar. W środę w Warszawie pokonał mistrza Polski Legię Warszawa 3:2 (1:1).

Na środowe spotkanie trener stołecznego zespołu Henning Berg nie wystawił potencjalnie najmocniejszego składu. Zrobił to dzień wcześniej w sparingowym meczu z izraelskim Hapoelem Beer Sheva (1:0 dla Legii). W środę natomiast w barwach stołecznego zespołu zadebiutowali w oficjalnym meczu m.in. występujący ostatnio w KGHM Zagłębiu Lubin Arkadiusz Piech i sprowadzony z Zawiszy Igor Lewczuk. Pozostali debiutanci w Legii to póki co gracze, z którymi wiązane są nadzieje na przyszłość.

Z kolei debiutujący w roli trenera Zawiszy w oficjalnym meczu Portugalczyk Jorge Paixao desygnował potencjalnie najsilniejszy skład. Na boisku pojawili się m.in. pozyskani latem rodacy szkoleniowca Joshua Silva i Andre Micael, tworząc parę stoperów. Do składu powrócił po kontuzji czołowy napastnik Zawiszy Bernardo Vasconcelos. Największe zagrożenie stwarzał jednak Brazylijczyk Luis Carlos.

To właśnie on w 30. minucie zdobył pierwszą bramkę w meczu, pokonując Konrada Jałochę. Mimo straty bramki zmiennik Dusana Kuciaka był najmocniejszym punktem swojego zespołu. Kilka razy musiał wychodzić przed pole karne ratując się przed sytuacją sam na sam z zawodnikami Zawiszy. Dobrze radził sobie również na przedpolu kilkakrotnie piąstkując po groźnych strzałach gości.

Gospodarze natomiast do najgroźniejszej sytuacji w pierwszej połowie doprowadzili w szóstej minucie, kiedy to świetną akcją popisał się zmagający się w ubiegłym sezonie z problemami zdrowotnymi Jakub Kosecki. Ostatecznie został sfaulowany przed linią pola karnego, a strzał z rzutu wolnego Marka Saganowskiego został zablokowany.

Gospodarze zdołali jednak wyrównać przed przerwą. Indywidualną akcją popisał się Ivica Vrdoljak, podał wzdłuż bramki do Adama Ryczkowskiego, a debiutujący w pierwszym zespole pomocnik trafił do bramki rywali z bliskiej odległości.

W drugiej części spotkania ponownie nieco lepiej prezentowali się goście. Niespełna dziesięć minut po zmianie stron znów objęli prowadzenie. Luis Carlos poradził sobie z obroną Legii, podał do Alvaro Gomesa, a ten precyzyjnym strzałem pokonał Jałochę. Strzelca drugiej bramki dla Zawiszy zmienił Brazylijczyk Wagner, który w poniedziałek związał się z bydgoskim klubem.

Do wyrównania doprowadził w 71. minucie Saganowski, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową skierował piłkę do bramki. Niespełna 10 minut później 36-letni napastnik mógł rozstrzygnąć mecz na korzyść Legii, ale fatalnie spudłował z około sześciu metrów. Chwilę później swoją szansę miał Korneliusz Sochań po drugiej stronie boiska, ale również nie trafił w bramkę.

Gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry zdobył Wahan Gevorgyan, który ograł Roberta Bartczaka i strzałem w długi róg pokonał Jałochę.

Za tydzień Legia rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów. Jej pierwszym przeciwnikiem w drugiej rundzie kwalifikacji będzie irlandzki Saint Patrick's Athletic.

Po meczu Legia - Zawisza (2:3) o piłkarski Superpuchar powiedzieli:

Jorge Paixao (trener Zawiszy Bydgoszcz): "To był dobry mecz. Kosztował dużo wysiłku moich piłkarzy, ale zrealizowali naszą strategię w stu procentach. Dla mnie Legia zagrała podstawowym składem, bo przeciwko takiemu zespołowi byliśmy przygotowani. Lepiej byłoby gdyby w meczu z nami wystawiono potencjalnie najmocniejszy skład, bo to by nas jeszcze bardziej zmotywowało. Jednak ci, którzy wystąpili pokazali, że są wartościowymi graczami. Chcieliśmy wygrać, aby przejść do historii. Zagraliśmy bardzo dobrze i nikt nie ma prawa powiedzieć, że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Czuliśmy, że to jest nasz dzień i wygralibyśmy z każdym - również z pierwszym zespołem Legii".

Henning Berg (trener Legii Warszawa): "Mamy zespół, który aspiruje do gry w Lidze Mistrzów. To jest nasze największe marzenie. Wszystko podporządkowujemy temu celowi. W meczu o Superpuchar od razu planowaliśmy dać szansę młodszym graczom i tym, którzy mniej grali. Być może gdybyśmy dokonali pewnych zmian, biorąc pod uwagę dzisiejszy mecz i wtorkowy z Hapoelem Beer Sheva, zdobyliśmy Superpuchar. Jednak w trakcie okresu przygotowawczego nie graliśmy z klasowym zespołem europejskim i ciężko jest zorganizować takie spotkanie. Dlatego podjąłem takie decyzje personalne. Według mnie to był bardzo dobry mecz. Należały nam się trzy rzuty karne, ale sędzia mógł ich nie dostrzec. Martwi jedynie sposób, w jaki traciliśmy bramki. Taka jest jednak piłka. Być może innego dnia byśmy wygrali. To było cenne doświadczenie dla tych młodych graczy. Jestem z nich bardzo zadowolony".


Piłkarze Zawiszy: Nie ma znaczenia, w jakim składzie zagrała Legia. Najważniejsze jest zwycięstwo. Źródło:Agencja TVN/x-news

Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz 2:3 (1:1).

Bramki: dla Legii – Adam Ryczkowski (44), Marek Saganowski (71-głową); dla Zawiszy – Luis Carlos (30), Alvaro Gomes (54), Vahan Gevorgyan (90+1).

Żółte kartki: Legia – Ivica Vrdoljak, Arkadiusz Piech; Zawisza – Piotr Petasz, Kamil Drygas, Bernardo Vasconcelos.

Legia Warszawa: Konrad Jałocha – Robert Bartczak, Igor Lewczuk, Mateusz Wieteska, Bartosz Bereszyński (90. Mateusz Hołownia) – Jakub Kosecki, Ivica Vrdoljak, Bartłomiej Kalinkowski (73. Kamil Kurowski), Adam Ryczkowski (74. Łukasz Moneta) – Arkadiusz Piech, Marek Saganowski.

Zawisza Bydgoszcz: Grzegorz Sandomierski – Sebastian Ziajka, Joshua Silva, Andre Micael, Piotr Petasz – Luis Carlos (78. Jorge Kadu), Kamil Drygas, Paweł Strąk (46. Korneliusz Sochań), Alvaro Gomes (55. Wagner) – Jakub Wójcicki (72. Wahan Gevorgyan), Bernardo Vasconcelos.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: ok. 12. tys. (PAP)

Radości z kolejnego sukcesu nie kryje dyrektor sportowy Zawiszy, w minionym sezonie jeszcze kapitan drużyny - Łukasz Skrzyński (Popołudnie z nami)

Bydgoszcz
piłka nożna

Sport

Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

Drugi medal Paradowskiej w MP na krótkim basenie. Tym razem pływaczka zdobyła brąz

2024-12-22, 21:16
Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

Basket nie zbudował serii zwycięstw. Bydgoszczanki przegrały z Zagłębiem

2024-12-22, 20:41
Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

Energa wygrała dreszczowiec. Torunianie lepsi od GKS-u Katowice po rzutach karnych

2024-12-22, 19:48
Noteć ze zwycięstwem. Inowrocławianie wygrali po zaciętym boju [zdjęcia]

Noteć ze zwycięstwem. Inowrocławianie wygrali po zaciętym boju [zdjęcia]

2024-12-22, 16:45
Za młodym bydgoszczaninem najlepszy wyścig w karierze. Przed nim przesiadka do Ferrari

Za młodym bydgoszczaninem najlepszy wyścig w karierze. Przed nim przesiadka do Ferrari

2024-12-22, 09:40
Usyk znów lepszy od Furyego. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości.

Usyk znów lepszy od Fury’ego. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości.

2024-12-22, 07:56
Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

2024-12-21, 21:13
Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

2024-12-21, 19:50
Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

2024-12-21, 19:03
Anioły Toruń w końcu triumfowały. Domowa wygrana za trzy punkty

Anioły Toruń w końcu triumfowały. Domowa wygrana za trzy punkty

2024-12-21, 17:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę