MŚ 2014 - Argentyna - Szwajcaria 1:0 po dogrywce
W pierwszej połowie emocji było jak na lekarstwo. Grający wolno i do tego niedokładnie Argentyńczycy nie potrafili przebić się przez szczelny szwajcarski mur ustawiony 20 metrów przed bramką Diego Benaglio. Niemal zupełnie niewidoczny był Lionel Messi.
Bliżsi szczęścia byli szukający swoich szans w kontratakach Helweci. W 27. minucie po rzucie różnym przy linii końcowej przedarł się Xherdan Shaqiri, wycofał do Granita Xhaki, którego strzał instynktownie obronił nogą Sergio Romero.
Drugą okazję piłkarze trenera Ottmara Hitzfelda, który kilka godzin przed meczem dowiedział się o śmierci starszego brata, mieli w 39. minucie. Po zagraniu na wolne pole sam przed argentyńskim bramkarzem znalazł się Josip Drmic, ale próba przelobowania Romero w jego wykonaniu była wyjątkowo nieudolna.
Pierwsze minuty po przerwie również upłynęły pod znakiem chaosu na boisku. Pierwszą składną akcję "Albicelestes" strzałem wykończył Marcos Rojo, ale Benaglio nie dał się zaskoczył.
Od tego momentu uwidoczniła się przewaga Argentyńczyków, jednak szwajcarski bramkarz poradził sobie z główką Gonzalo Higuaina i kąśliwym strzałem Messiego, a druga z prób gwiazdora Barcelony była minimalnie niecelna. Były to nieliczne udane zagrania piłkarzy obu zespołów, którzy generalnie nie forsowali tempa i prześcigali się w nieporadności.
Szwajcarzy w drugiej połowie nie zagrozili przeciwnikowi. Wydaje się, że osiągnęli cel, jakim była dogrywka, ale wyglądali na bardziej zmęczonych niż zawodnicy z Ameryki Południowej.
W dodatkowym czasie gry pierwsza godna odnotowania sytuacja miała miejsce w 109. minucie gry, ale po uderzeniu Di Marii Benaglio po raz kolejny pokazał, że zna swój fach. Szwajcarski bramkarz był bezradny dwie minuty przed końcem dogrywki.
Gdy na połowie jego drużyny zrobiło się luźniej, Messi w swoim najlepszym stylu rozpędził się z piłką, minął trzech rywali i podał do Di Marii, który płaskim strzałem w długi róg zdobył gola.
Już po upływie 120 minut gry najlepszą okazją w meczu mieli Szwajcarzy. Po dośrodkowaniu Shaqiriego z bliska główkował Blerim Dzemaili, ale piłka trafiła w słupek. Zawodnik Napoli dostał przypadkiem drugą szansę, bo piłka jeszcze raz odbiła się od niego, gdy tracił równowagę, ale nieznacznie minęła cel.
Sędzia przedłużył dogrywkę o pięć minut. Przed szansą na wyrównanie stanął jeszcze Shaqiri, ale z rzutu wolnego z 17 m kopnął w mur. Końcówka była emocjonująca, ale nie wynagrodziła kibicom nudnych wcześniejszych dwóch godzin.
1/8 finału: Argentyna - Szwajcaria 1:0 po dogrywce (0:0).
Bramki: 1:0 Angel Di Maria (118).
Żółta kartka - Argentyna: Marcos Rojo, Angel Di Maria, Ezequiel Garay. Szwajcaria: Granit Xhaka, Gelson Fernandes.
Sędzia: Jonas Eriksson (Szwecja). Widzów 63˙255.
Argentyna: Sergio Romero - Pablo Zabaleta, Federico Fernandez, Ezequiel Garay, Marcos Rojo (105+1. Jose Basanta) - Fernando Gago (106. Lucas Biglia), Javier Mascherano, Angel Di Maria - Ezequiel Lavezzi (74. Rodrigo Palacio), Gonzalo Higuain, Lionel Messi.
Szwajcaria: Diego Benaglio - Stephan Lichtsteiner, Johan Djourou, Fabian Schaer, Ricardo Rodriguez - Gokhan Inler, Granit Xhaka (66. Gelson Fernandes), Xherdan Shaqiri, Valon Behrami, Admir Mehmedi (113. Blerim Dzemaili) - Josip Drmic (82. Haris Seferovic). (PAP)