MŚ 2014 - Niemcy - Algieria 2:1 po dogrywce

2014-07-01, 08:19  Polska Agencja Prasowa
Zwycięstwo kosztowało piłkarzy Niemiec mnóstwo sił. Wszystkie bramki padły w dogrywce. Fot. PAP/EPA/MARCUS BRANDT

Zwycięstwo kosztowało piłkarzy Niemiec mnóstwo sił. Wszystkie bramki padły w dogrywce. Fot. PAP/EPA/MARCUS BRANDT

Zwycięstwo kosztowało piłkarzy Niemiec mnóstwo sił. Wszystkie bramki padły w dogrywce. Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI

Zwycięstwo kosztowało piłkarzy Niemiec mnóstwo sił. Wszystkie bramki padły w dogrywce. Fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI

Piłkarze Niemiec pokonali Algierię 2:1 i w ćwierćfinale mistrzostw świata zagrają z Francją. Zwycięstwo kosztowało ich jednak mnóstwo sił. Wszystkie bramki padły w dogrywce.

1/8 finału: Niemcy - Algieria 2:1 (0:0, 0:0) po dogrywce.

Bramki: 1:0 Andre Schuerrle (92), 2:0 Mesut Oezil (120), 2:1 Abdelmoumen Djabou (120+1).

Żółta kartka - Niemcy: Philipp Lahm. Algieria: Rafik Halliche.
Sędzia: Sandro Ricci (Brazylia). Widzów 43 063.

Niemcy: Manuel Neuer - Jerome Boateng, Per Mertesacker, Shkodran Mustafi (70. Sami Khedira), Benedikt Hoewedes - Bastian Schweinsteiger (109. Christoph Kramer), Philipp Lahm, Toni Kroos - Mesut Oezil, Mario Goetze (46. Andre Schuerrle), Thomas Mueller.

Algieria: Rais Mbolhi - Essaid Belkalem, Rafik Halliche (97. Madjid Bougherra), Faouzi Ghoulam, Aissa Mandi - Medhi Lacen, Sofiane Feghouli, Saphir Taider (78. Yacine Brahimi), Mehdi Mostefa - Islam Slimani, Hilal Soudani (100. Abdelmoumen Djabou).

Piłkarze Niemiec pokonali Algierię 2:1 i w ćwierćfinale mistrzostw świata zagrają z Francją. Zwycięstwo kosztowało ich jednak mnóstwo sił. Wszystkie bramki padły w dogrywce.

Mecz miał szczególny kontekst historyczny. Piłkarze z północnej Afryki chcieli pomścić "hańbę Gijon". W tym hiszpańskim mieście rozegrano podczas mundialu w 1982 roku spotkanie, określane +meczem hańby+, w którym ówczesna reprezentacja RFN wygrała z Austrią 1:0. Obserwatorzy nie mieli wątpliwości, że wynik był ustawiony (jedyną bramkę już w dziesiątej minucie strzelił Horst Hrubesch), ponieważ dawał awans obu zespołom, a eliminował Algierczyków, którzy pokonali wcześniej Niemców (2:1) i Chilijczyków (3:2).

W Porto Alegre zdecydowanymi faworytami byli Niemcy. Niespodziewanie pierwsza połowa należała jednak do rywali. Wspaniałą akcję przeprowadzili w 17. minucie. Dośrodkowywał Fauzi Ghoulam, a Islam Slimani szczupakiem strzelił pięknego gola, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę - algierski napastnik był minimalnie na pozycji spalonej.

Chwilę później Ghoulam przedarł się lewym skrzydłem w pole karne. Mierzył w długi róg, lecz piłka przeleciała obok słupka.

Obrona niemiecka grała niepewnie. Bramkarz Manuel Neuer kilka razy wybiegał daleko za pole karne, aby przeciąć akcję "Lisów Pustyni". Podobnie było także w drugiej połowie.

W 39. minucie kibice algierscy zerwali się z trybun - potężny strzał Mehdiego Mostefy po rykoszecie o pół metra minął słupek, a Neuer tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Kilkadziesiąt sekund później Niemcy przeprowadzili jedyną w tej części groźną akcję. Z dystansu strzelał Toni Kroos, a Rais Mbolhi nie złapał piłki. Dobijał ze skrzydła Mario Goetze, ale trafił prosto w bramkarza.

Po przerwie trzykrotni mistrzowie świata ruszyli do zdecydowanych ataków. Po dośrodkowaniu Kroosa Shkodran Mustafi miał wyborną okazję, ale główkował wprost w Mbohliego. Niedługo potem ładny strzał z 20 metrów oddał Philipp Lahm. Piłka po palcach bramkarza poszybowała tuż nad poprzeczką.

Przez kolejne ponad 20 minut gra Niemców nie kleiła się, sporo było chaosu, ale końcówka drugiej połowy była w ich wykonaniu piorunująca. Sam Thomas Mueller mógł strzelić co najmniej dwa gole, szczególnie w sytuacji z 81. minuty, gdy główkując z ośmiu metrów trafił w bramkarza. Dobitkę wprowadzonego do gry po przerwie Andre Schuerrlego zablokował jeden z obrońców. Swoje szanse miał także Bastian Schweinsteiger, ale i jemu zabrakło precyzji.

Niemcy osiągnęli miażdżącą przewagę, ale nie potrafili rozstrzygnąć meczu w 90 minutach. Przełomowy moment nastąpił w drugiej minucie dogrywki. Mueller podał piłkę z lewego skrzydla do Schuerrlego, a napastnik Chelsea technicznym strzałem piętą zmylił bramkarza. Algierczycy słaniali się już na nogach, łapały ich skurcze, natomiast trzykrotni mistrzowie świata dalej atakowali.

W 120. minucie kilku podopiecznych Joachima Loewa miało szansę zakończyć akcję golem, aż wreszcie Mesut Oezil, który nie zaliczył tego dnia najlepszego występu, wpakował piłkę do siatki. Wydawało się, że drugi gol w ostatnich sekundach dogrywki dobił Algierczyków, ale emocje się nie skończyły. "Lisy Pustyni" szybko wznowiły grę. Błyskawicznie przeprowadzony atak zakończył skutecznie Abdelmoumen Djabou strzałem z pola karnego.

Algierczycy mieli jeszcze kilkadziesiąt sekund doliczonego przez sędziego czasu. Kopniętą na połowę Niemców piłkę przejął Madjid Bougherra i próbował jeszcze lobować Neuera. Uczynił to jednak mało precyzyjnie, a po chwili zabrzmiał ostatni gwizdek. (PAP)

piłka nożna

Sport

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

2024-11-22, 08:57
BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

2024-11-21, 23:55
Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

2024-11-20, 21:05
KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

2024-11-19, 22:08
Bowlingowcy już po ćwierćfinałach. Ostateczne rozstrzygnięcia coraz bliżej [wyniki MLB]

Bowlingowcy już po ćwierćfinałach. Ostateczne rozstrzygnięcia coraz bliżej [wyniki MLB]

2024-11-19, 14:22
Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

Polskie tenisistki nie sięgną po triumf w BJKC. Porażka z Włoszkami w półfinale zmagań

2024-11-19, 08:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę