Polonia i GKM u siebie, Unibax na wyjeździe
W niedzielę 10. kolejka żużlowych spotkań ligowych w Polsce. Niezwykle trudne zadanie czeka żużlowców toruńskiego Unibaksu, którzy w meczu ENEA Ekstraligi zmierzą się w Gorzowie ze Stalą.
Zespół z Torunia ma już tylko punkt straty do 4. miejsca w tabeli, ale w najbliższym meczu o poprawienie stanu konta będzie bardzo ciężko. Pierwsze spotkanie na Motoarenie gospodarze wygrali wysoko, bo 55:35 i teraz planem minimum jest zdobycie bonusa.
Mirosław Kowalik - były zawodnik i trener Unibaksu mówi, że łatwo nie będzie.
- Toruńska drużyna nie lubi jeździć w Gorzowie, do tego dochodzi dosyć mocny skład gospodarzy i oni na tym specyficznym torze czują się świetnie. Będzie niezmiernie ciężko wywieźć tam jakikolwiek punkt - powiedział Kowalik.
Prezes klubu Tomasz Kaczyński chciałby zwycięstwa swojej drużyny i uważa, że decydujący wpływ będzie miała postawa Tomasza Golloba.
- Liczę na to, że Tomasz Gollob na tym torze sprawi się i że to będzie ten moment, w którym naprawdę pomoże drużynie, a cała reszta zrobi swoje - mówi Tomasz Kaczyński.
Mecz Unibaksu w Gorzowie rozpocznie się o 19.00, relacja w programie "Muzyka i sport" na antenie Polskiego Radia PiK.
W pozostałych spotkaniach 10. kolejki ENEA Ekstraligi zmierzą się: Sparta Wrocław z Falubazem Zielona Góra, Unia Leszno z Wybrzeżem Gdańsk, a Włókniarz Częstochowa z Unią Tarnów.
W Nice Polskiej Lidze Żużlowej kujawsko-pomorskie zespoły walczyć będą na swoich torach. GKM Grudziądz podejmie lidera rozgrywek - Marmę Rzeszów. Pierwsze wyjazdowe spotkanie GKM przegrał 36:54.
Dziennikarz sportowy Expressu Bydgoskiego Krzysztof Wypijewski twierdzi, że gospodarzy czeka trudna, ale zwycięska przeprawa.
- GKM nie może sobie pozwolić na kolejną wpadkę, grudziądzan czeka bez wątpienia bardzo ciężkie spotkanie, bo przyjeżdża lider tabel, ale wydaje mi się, że GKM da sobie radę. Przełomowe było zwycięstwo w Daugavpils i od tego momentu zespół uwierzył w siebie - uważa Wypijewski.
Polonia Bydgoszcz walczyć będzie o punkty z KMŻ-tem Lublin. Drużyna Jacka Woźniaka w Lublinie przegrała niewiele, bo 42:48 i ma szansę na swoim torze zdobyć aż 3 punkty. Zdaniem Krzysztofa Wypijewskiego bydgoszczanie zgarną całą pulę.
- Polonia jest w podobnej sytuacji jak GKM, nie może u siebie nic przegrać, ale jest w lepszej sytuacji niż grudziądzka drużyna, bo przyjeżdża słabszy zespół i najprawdopodobniej bez swojego lidera. Zwycięstwo bydgoszczan powinno być wysokie - powiedziała dziennikarz sportowy.
Mecz w Grudziądzu rozpocznie się o godz.14.00, a w Bydgoszczy o 17.00.
W audycji "Muzyka i sport" od 18.00 transmisja drugiej część meczu Polonii i spotkania Unibaksu w Gorzowie.