Mistrzostwa Świata 2014 - Bośnia i Hercegowina - Iran 3:1

2014-06-25, 20:09  Polska Agencja Prasowa
W meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie Irańczycy walczyli jeszcze o awans do fazy pucharowej mundialu w Brazylii.. Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

W meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie Irańczycy walczyli jeszcze o awans do fazy pucharowej mundialu w Brazylii.. Fot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Starcie nieskutecznej Bośni z solidnym w defensywie, ale skazywanym na pożarcie w grupie F Iranem, nie zwiastowało raczej wielu emocji. Można było oczekiwać ostrej, mało dynamicznej gry i niewielu bramek.

Grupa F: Bośnia i Hercegowina - Iran 3:1 (1:0).

Bramki: 1:0 Edin Dżeko (23), 2:0 Miralem Pjanic (59), 2:1 Reza Ghoochannejhad (82), 3:1 Avdija Vrsajevic (83).

Żółta kartka - Bośnia i Hercegowina: Muhamed Besic. Iran: Karim Ansarifard.
Sędzia: Carlos Velasco Carballo (Hiszpania). Widzów 48 011.

Bośnia i Hercegowina: Asmir Begovic - Avdija Vrsajevic, Toni Sunjic, Emir Spahic, Sead Kolasinac - Anel Hadzic (61. Ognjen Vranjes), Miralem Pjanic, Muhamed Besic, Tino Sven Susic (79. Sejad Salihovic) - Vedad Ibisevic, Edin Dżeko (84. Edin Visca).

Iran: Alireza Haghighi - Jalal Hosseini, Amir-Hossein Sadeghi, Pejman Montazeri, Mehrdad Pooladi - Andranik Teymourian, Masoud Shojaei (46. Khosro Heydari), Javad Nekounam - Ashkan Dejagah (68. Karim Ansarifard), Reza Ghoochannejhad, Ehsan Hajsafi (63. Alireza Jahanbakhsh).

W środowym meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie Irańczycy walczyli jeszcze o awans do fazy pucharowej mundialu w Brazylii. W tym celu potrzebne im było zwycięstwo oraz korzystne rozstrzygnięcie toczonego jednocześnie pojedynku Nigerii z Argentyną. Debiutujący w MŚ Europejczycy grali już tylko o pierwsze punkty w historii mistrzostw świata.

Starcie nieskutecznej Bośni z solidnym w defensywie, ale skazywanym na pożarcie w grupie F Iranem, nie zwiastowało raczej wielu emocji. Można było oczekiwać ostrej, mało dynamicznej gry i niewielu bramek.

Ten scenariusz potwierdził się w pierwszej połowie. Ciekawie było tylko przez kilkadziesiąt sekund między 23. a 24. minutą. Najpierw z najlepszej strony pokazał się napastnik Manchesteru City Edin Dżeko, który przygotował sobie piłkę do strzału lewą nogą i z ok. 20 metrów pokonał irańskiego bramkarza uderzeniem tuż obok lewego słupka.

Rywale byli bliscy odpowiedzi chwilę później, ale po minięciu obrońcy Masoud Shojaei trafił w poprzeczkę.

Po zmianie stron mecz stał się bardziej otwarty. Wciąż brakowało groźnych okazji podbramkowych, ale piłkarze szybciej wymieniali między sobą piłkę i zdobywali teren. Groźniejsi byli Bośniacy, którym udało się w 59. minucie podwyższyć na 2:0. Po błędzie Iranu przy wyprowadzaniu piłki w polu karnym znalazł się Miralem Pjanic i bez problemu trafił do siatki.

Europejczycy zaczęli od tego momentu grać na dużo większym luzie i coraz bardziej dominowali rywali. Zespół z Bliskiego Wschodu zdołał jednak zmniejszyć straty w 82. minucie – Reza Ghoochannejhad zdobył pierwszą dla Iranu bramkę w tegorocznym mundialu.

Jednak kilkadziesiąt sekund później zespół z Azji nadział się na kontratak wykończony przez Avdiję Vrsajevica i było 3:1. Więcej goli nie padło.

Bośniacy mogą czuć się szczególnie pokrzywdzeni z powodu nieuznania prawidłowo zdobytej bramki w meczu z Nigerią (0:1). Przy stanie 0:0 do siatki trafił Dżeko, ale sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. Telewizyjne powtórki jasno pokazały, że decyzja była nieprawidłowa. Debiutanci żegnają się z mundialem po fazie grupowej, a na pocieszenie pozostają im pierwsze w historii kraju punkty w MŚ.

Do następnej rundy z grupy F awansują Argentyna i Nigeria. (PAP)

piłka nożna

Sport

Hurkacz coraz bliżej triumfu. Nasz tenisista pokonał faworyta [wypowiedź]

Hurkacz coraz bliżej triumfu. Nasz tenisista pokonał faworyta [wypowiedź]

2024-06-22, 18:31
Finał Ligi Narodów bez polskich siatkarek. Włoszki okazały się za mocne [wypowiedź]

Finał Ligi Narodów bez polskich siatkarek. Włoszki okazały się za mocne [wypowiedź]

2024-06-22, 18:16
Mirosław Ziętarski marzy o złocie w Paryżu i dwudziestym medalu dla biało-czerwonych [wypowiedź]

Mirosław Ziętarski marzy o złocie w Paryżu i dwudziestym medalu dla biało-czerwonych [wypowiedź]

2024-06-22, 13:00
Dominik Wilczek nowym Twardym Piernikiem. Torunianie z kolejnym wzmocnieniem

Dominik Wilczek nowym Twardym Piernikiem. Torunianie z kolejnym wzmocnieniem

2024-06-22, 10:30
Koniec mistrzostw dla biało-czerwonych. Polska pierwszym zespołem bez szans na awans [wyniki]

Koniec mistrzostw dla biało-czerwonych. Polska pierwszym zespołem bez szans na awans [wyniki]

2024-06-21, 22:54
Kolejne dwa medale polskich pływaków. Razem mamy już dziewięć krążków

Kolejne dwa medale polskich pływaków. Razem mamy już dziewięć krążków!

2024-06-21, 22:29
Polscy piłkarze doznali drugiej porażki na EURO. Mecz o wszystko dla Austriaków

Polscy piłkarze doznali drugiej porażki na EURO. Mecz „o wszystko” dla Austriaków

2024-06-21, 21:11
Hurkacz już w półfinale w Halle. Będzie powtórka sprzed dwóch lat [wypowiedź]

Hurkacz już w półfinale w Halle. Będzie powtórka sprzed dwóch lat? [wypowiedź]

2024-06-21, 19:14
Polskie siatkarki w półfinale Ligi Narodów. Obrończynie tytułu wyeliminowane [wypowiedź]

Polskie siatkarki w półfinale Ligi Narodów. Obrończynie tytułu wyeliminowane [wypowiedź]

2024-06-21, 18:49
Królowa sportu obejmie rządy we Włocławku. Emocje gwarantowane

„Królowa sportu” obejmie rządy we Włocławku. Emocje gwarantowane!

2024-06-21, 17:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę