MŚ 2014 - Kamerun - Chorwacja 0:4

2014-06-19, 09:07  Polska Agencja Prasowa

Piłkarze Chorwacji, którzy na inaugurację przegrali 1:3 z Brazylią, dzięki zwycięstwu 4:0 nad Kamerunem zachowali szanse awansu z grupy A do 1/8 finału mistrzostw świata. Afrykański zespół po dwóch porażkach (wcześniej 0:1 z Meksykiem) nie ma już takiej możliwości.

Obie drużyny przystąpiły do spotkania w Manaus w amazońskiej dżungli w innej sytuacji kadrowej. W reprezentacji Kamerunu z powodu problemów zdrowotnych zabrakło największej gwiazdy tego zespołu Samuela Eto'o.

W lepszych humorach mogli być Chorwaci. Nie dość, że po przerwie spowodowanej zawieszeniem wrócił napastnik Bayernu Monachium Mario Mandzukic, to na dodatek zdążyli wykurować się Danijel Pranjic (nieobecny w meczu z Brazylią) oraz Luka Modric. Ten drugi, rozgrywający Realu Madryt, od czwartkowego spotkania inauguracyjnego narzekał na ból stopy.

"Chorwaci są w podobnej sytuacji jak my, czyli bez punktów. A to oznacza, że trzeba mało mówić, tylko za wszelką cenę wygrać drugi mecz" - stwierdził prowadzący reprezentację Kamerunu Niemiec Volker Finke.

Jego podopieczni nie zdołali jednak zrealizować zadania. Przegrywali już po 11 minutach, gdy po podaniu Ivana Perisica celnym strzałem z bliska popisał się doświadczony Ivica Olic. Co ciekawe, w spotkaniu z Brazylią Chorwaci również objęli prowadzenie w 11. minucie.

Podopieczni Niko Kovaca chcieli szybko pójść za ciosem. Już chwilę później świetnej okazji nie wykorzystał Perisic, który źle trafił w piłkę.

Od 40. minuty jemu i kolegom było łatwiej - z powodu niesportowego zachowania (uderzenie rywala w plecy) czerwoną kartkę zobaczył kameruński pomocnik Barcelony Alex Song.

Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się w 48. minucie. Po niedokładnym wybiciu piłki przez bramkarza Charlesa Itandje rajdem lewą stroną popisał się Perisic. Chorwacki pomocnik nie dał się dogonić obrońcom rywali i bez kłopotu pokonał golkipera "Nieposkromionych lwów".

Niedługo później drużyna Kovaca prowadziła już 3:0. Tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnym strzałem głową popisał się znany z takich zagrań Mandzukic. Ten sam zawodnik w 73. minucie ustalił wynik, dobijając z bliska piłkę po strzale Eduardo.

Zwycięstwo Chorwatów mogło być znacznie wyższe, ale w drugiej połowie nie wykorzystali wielu dogodnych sytuacji.

Piłkarze Kamerunu po raz ostatni pokonali na mundialu rywala z Europy w 1990 roku, gdy podczas turnieju we Włoszech wygrali w grupie z Rumunią 2:1.

Porażka z Chorwacją była ich szóstą z rzędu w mistrzostwach świata. W ostatnim meczu fazy grupowej mundialu 2002 ulegli Niemcom 0:2, na kolejne mistrzostwa nie awansowali, a przed czterema laty przegrali kolejno 0:1 z Japonią, 1:2 z Danią i 1:2 z Holandią.

Z kolei dla Chorwatów to pierwsze mundialowe zwycięstwo od 12 lat (w 2010 roku nie grali).

Grupa A: Kamerun - Chorwacja 0:4 (0:1).

Bramki: 0:1 Ivica Olic (11), 0:2 Ivan Perisic (48), 0:3 Mario Mandzukic (61-głową), 0:4 Mario Mandzukic (73).

Żółta kartka - Chorwacja: Eduardo da Silva. Czerwona kartka - Kamerun: Alex Song (40-niesportowe zachowanie).

Sędzia: Pedro Proenca (Portugalia). Widzów 39 982.

Kamerun: Charles Itandje - Benoit Assou-Ekotto, Nicolas Nkoulou, Aurelien Chedjou (46. Dany Nounkeu) - Stephane Mbia, Joel Matip, Alex Song, Enoh Eyong, Benjamin Moukandjo - Vincent Aboubakar (70. Achille Webo), Eric-Maxim Choupo Moting (75. Edgar Salli).

Chorwacja: Stipe Pletikosa - Darijo Srna, Vedran Corluka, Dejan Lovren, Danijel Pranjic - Jorge Sammir (72. Mateo Kovacic), Ivica Olic (69. Eduardo da Silva), Ivan Rakitic, Luka Modric, Ivan Perisic (78. Ante Rebic) - Mario Mandzukic.(PAP)

piłka nożna

Sport

To był najniższy światowy poziom. W Gniewkowie rozegrano MŚ w udawaniu gry w piłkę

To był najniższy światowy poziom. W Gniewkowie rozegrano… MŚ w udawaniu gry w piłkę

2024-07-14, 06:00
Nieudane SoN dla Polski. Biało-czerowni skończyli zmagania na piątym miejscu

Nieudane SoN dla Polski. „Biało-czerowni” skończyli zmagania na piątym miejscu

2024-07-13, 22:24
Wimbledon: Krejkov nową mistrzynią. Czeszka wygrała po trzysetowym pojedynku

Wimbledon: Krejčíková nową mistrzynią. Czeszka wygrała po trzysetowym pojedynku

2024-07-13, 18:37
Adepci mieli sporo nauki, kluby szukały talentów. Woźniak podsumował Speedway Ekstraliga Camp

Adepci mieli sporo nauki, kluby szukały talentów. Woźniak podsumował Speedway Ekstraliga Camp

2024-07-13, 11:38
Wimbledon: Jan Zieliński w finale miksta. Szansa na drugi wielkoszlemowy tytuł

Wimbledon: Jan Zieliński w finale miksta. Szansa na drugi wielkoszlemowy tytuł

2024-07-13, 08:36
Polscy juniorzy najlepsi na świecie. Zwycięstwo w SoN 2 przypieczętowane w ostatnim wyścigu

Polscy juniorzy najlepsi na świecie. Zwycięstwo w SoN 2 przypieczętowane w ostatnim wyścigu

2024-07-12, 22:30
Czas na kolejną edycję Enea Bydgoszcz Triathlon. To będzie rekordowa impreza

Czas na kolejną edycję Enea Bydgoszcz Triathlon. To będzie rekordowa impreza

2024-07-12, 14:19
KH Energa Toruń ma nowego prezesa. Zmiana na stanowisku po 14 latach

KH Energa Toruń ma nowego prezesa. Zmiana na stanowisku po 14 latach

2024-07-12, 08:13
Wisła Kraków po 12 latach wróciła do europejskich pucharów. Biała Gwiazda pokonała Llapi Podujevo

Wisła Kraków po 12 latach wróciła do europejskich pucharów. „Biała Gwiazda” pokonała Llapi Podujevo

2024-07-11, 22:58
Wimbledon: Jan Zieliński zagra o finał miksta po niezwykle wyrównanym meczu

Wimbledon: Jan Zieliński zagra o finał miksta po niezwykle wyrównanym meczu

2024-07-11, 18:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę