Polonia Bydgoszcz wysoko przegrywa w Lesznie
Osłabieni brakiem dwukrotnego mistrza świata Grega Hancocka bydgoscy żużlowcy nie potrafili nawiązać równorzędnej walki z coraz lepiej spisującą się Unią Leszno. Po jednostronnym widowisku gospodarze wygrali różnicą aż 30 punktów.
Hancock wystąpił wprawdzie w sobotę w Grand Prix w Goeteborgu, ale zajął dopiero dziewiąte miejsce. Uraz odniesiony przed tygodniem w meczu z Betardem Spartą Wrocław okazał się na tyle bolesny, że Amerykanin zrezygnował ze startu w meczu ligowym. Zastąpił go Mateusz Szczepaniak, który miał fatalny debiut w barwach Polonii, zaliczając trzy biegi bez punktu.
W ekipie gości mało który zawodnik mógł mówić o dobrym występie. Zawiódł też były uczestnik GP Duńczyk Hans Andersen, który dwukrotnie ostatni minął metę, a dwa razy zdefektował mu motocykl. Jedynie Aleksandr Łoktajew potrafił skutecznie rywalizować z gospodarzami. W trzecim biegu Rosjanin w ładnym stylu minął na dystansie Fredrika Lindgrena oraz Kennetha Bjerre i wygrał wyścig.
Takich momentów w tym meczu było jednak niewiele. To gospodarze od początku spotkania wyraźnie prowadzili i już po kilku biegach jedyną niewiadomą kwestią pozostały rozmiary zwycięstwa.
Te mogły być jeszcze bardziej imponujące, ale w przedostatnim wyścigu żużlowiec Fogo Unii Piotr Pawlicki miał upadek i został wykluczony z powtórki. Drugi z juniorów – Tobiasz Musielak przegrał z parą Szymon Woźniak, Robert Kościecha i goście wygrali podwójnie.
Dla leszczynian była to czwarta wygrana z rzędu, a trener Fogo Unii Roman Jankowski mógł wreszcie być zadowolony z postawy "stranieri" – Bjerre i Lindgrena.
Fogo Unia Leszno - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz 60:30.
Punkty:
Fogo Unia Leszno: Przemysław Pawlicki 12 (3,3,2,1,3), Kenneth Bjerre 12 (2,3,3,3,1), Grzegorz Zengota 9 (1,2,3,3), Fredrik Lindgren 8 (1,2,2,3), Tobiasz Musielak 7 (2,3,1,1), Piotr Pawlicki 7 (3,2,2,w), Damian Baliński 5 (1,1,1,2).
składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz: Aleksandr Łoktajew 12 (3,1,1,3,2,2), Krzysztof Buczkowski 7 (3,1,2,1,0,0), Szymon Woźniak 6 (1,u,0,2,3), Robert Kościecha 5 (2,0,1,2), Mateusz Szczepaniak 0 (0,0,0), Hans Andersen 0 (0,0,d,d), Mikołaj Curyło 0 (0,0).
Najlepszy czas dnia: Aleksandr Łoktajew – 60,14 w trzecim wyścigu. Sędziował Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów: 8 tysięcy.(PAP)