67-letni Olek Doba przepłynął kajakiem Atlantyk z Europy do USA

2014-04-18, 08:08  Polska Agencja Prasowa/Inga Czerny

67-letni Olek Doba, który od października samotnie płynął z Lizbony kajakiem przez Ocean Atlantycki, dobił w czwartek wieczorem do brzegów Florydy, szczęśliwie pokonując trasę ok. 9 tys. km - poinformował PAP jego przyjaciel, także kajakarz Piotr Chmieliński.

"To pierwsze przepłynięcie kajakiem z kontynentu europejskiego do Ameryki Północnej" - powiedział PAP Chmieliński.

67-letni Aleksander Doba, emerytowany inżynier mechanik z Polic koło Szczecina i kajakarz z pasji, zmierzył się z Atlantykiem po raz drugi. W 2011 r. jako pierwszy człowiek samotnie przepłynął Atlantyk kajakiem, wykorzystując jedynie siłę własnych mięśni. Wówczas przepłynął ocean w najwęższym miejscu, płynąc z Afryki do Brazylii. Tym razem przepłynął ocena w najszerszym miejscy: płynął z Lizbony na Florydę w USA.

Doba dopłynął do brzegów Florydy w czwartek o godz. 20:05 czasu lokalnego. Obecnie znajduje się w porcie na przylądku Canaveral, na południowo-wschodnim wybrzeżu USA, we wschodniej części półwyspu Floryda. Oficjalnie zakończył już wyprawę; dopłynął bowiem do kontynentu północnoamerykańskiego, ale wciąż nie opuścił kajaku. Chce przepłynąć jeszcze 60 km do miasteczka New Smyrna Beach, gdzie czeka na niego uroczyste przyjęcie.

W prostej linii Doba pokonał ok. 9 tys. km, ale jak szacuje Chmieliński zrobił dodatkowo około 2-3 km, gdyż przez pierwsze miesiące wyprawy sztormy w trójkącie bermudzkim spychały go z trasy; a jego kajak kręcił się w kółko i robił pętle.

"To była niemożliwa do wyobrażenia wyprawa, by na 7-metrowym kajaku pokonać Atlantyk" - mówi Chmieliński.

Kajakarz rozpoczął wyprawę 5 października w Lizbonie, wyposażony w zapasy specjalnej suchej, kalorycznej żywność na 6 miesięcy. Planował dopłynięcie do Florydy już w połowie lutego, ale w styczniu ciężkie wiatry i prądy, zupełnie nietypowe jak na tę porę roku, zaczęły go spychać i zawracać w stronę Afryki.

"Przeszedł pięć sztormów i jeden z nich spowodował zerwanie steru, a bez steru sterowność kajaku jest minimalna. Ale nie pozwolił sobie na ściągnięcie. Po 144 dniach od rozpoczęcia wyprawy bez żadnej asysty Olek dopłynął do Bermudów" - opowiada Chmieliński. Tam ster naprawiono i po miesiącu Doba został przetransportowany i zwodowany dokładnie w tym miejscu, gdzie zerwał mu się ster.

Na tym nie koniec niespodzianek. W czasie wodowania załamały się tzw. skrzydła kajaku, dzięki którym trzymał się w odpowiedniej pozycji i był niezatapialny. Ale Doba zdecydował dokończyć wyprawę bez skrzydeł, co zwiększyło niebezpieczeństwo wywrotki, ale z drugiej strony kajak mógł szybciej płynąć.

"To pokazuje jego determinację i osobowość. Potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji. Mówi, że w jego rodzinie ludzie żyje po sto lat. Ma więc przed sobą jeszcze 30 lat kajakowania i mam nadzieję, że nie zabraknie mu oceanów" - nie ukrywa podziwu dla kolegi Chmieliński. Przez całą wprawę byli w kontakcie za pomocą telefonu satelitarnego. Wysyłali smsy. "Pisałem mu m.in. o rewolucji na Ukrainie czy śmierci Nelsona Mandeli" - opowiada. Natomiast informacje techniczne i o pogodzie podawał mu Andrzej Armiński, główny strateg wyprawy, którego stocznia wybudowała kajak, nazwany "OLO".

Doba zaczął przygodę z kajakiem dopiero w wieku około 40 lat. Zanim zmierzył się z Atlantykiem, przepłynął wzdłuż i wszerz Polskę; opłynął też kajakiem Morze Bałtyckie i Bajkał. (PAP)

kajakarstwo

Sport

Toruńska Energa przegrywa z Jastrzębiem. Druga porażka z JKH z rzędu

Toruńska Energa przegrywa z Jastrzębiem. Druga porażka z JKH z rzędu

2025-01-12, 19:29
Zmarł Roman Kostrzewski, legendarny bydgoski sędzia piłkarski. Miał 77 lat

Zmarł Roman Kostrzewski, legendarny bydgoski sędzia piłkarski. Miał 77 lat

2025-01-12, 13:16
Energa Toruń z okazją na rewanż. Enea Gorzów Wielkopolski przyjeżdża na mecz. Relacja w PR PiK

Energa Toruń z okazją na rewanż. Enea Gorzów Wielkopolski przyjeżdża na mecz. Relacja w PR PiK

2025-01-12, 08:39
Astoria pewnie pokonała przeciwnika. Noteć bezradna mimo atutu własnej hali

Astoria pewnie pokonała przeciwnika. Noteć bezradna mimo atutu własnej hali

2025-01-11, 22:38
Anwil Włocławek zrobił, co do niego należało. Pokonany outsider ligi

Anwil Włocławek zrobił, co do niego należało. Pokonany outsider ligi

2025-01-11, 21:50
Derby dla LKS-ów. Oba zespoły Pomorzanina Toruń przegrały z rywalami z regionu

Derby dla LKS-ów. Oba zespoły Pomorzanina Toruń przegrały z rywalami z regionu

2025-01-11, 20:25
Był lojalny i oddany swojemu klubowi. Zagrali, by upamiętnić Andrzeja Brończyka [zdjęcia]

Był lojalny i oddany swojemu klubowi. Zagrali, by upamiętnić Andrzeja Brończyka [zdjęcia]

2025-01-11, 19:29
Zły mecz w wykonaniu Basketu Bydgoszcz. Rywalki zdominowały spotkanie

Zły mecz w wykonaniu Basketu Bydgoszcz. Rywalki zdominowały spotkanie

2025-01-11, 17:50
Sukces Polki w snowboardowym Pucharze Świata. Król-Walas wygrała w slalomie gigancie

Sukces Polki w snowboardowym Pucharze Świata. Król-Walas wygrała w slalomie gigancie

2025-01-11, 17:01
Sokół Mogilno nie sprawił niespodzianki. Porażka z czołowym zespołem ligi [zdjęcia]

Sokół Mogilno nie sprawił niespodzianki. Porażka z czołowym zespołem ligi [zdjęcia]

2025-01-11, 14:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę