Rajdowe Mistrzostwa Świata - urwane koło w aucie Kubicy
Jadący Fordem Fiestą WRC Robert Kubica, którego pilotem jest Maciej Szczepaniak, uderzył w drzewo i urwał przednie, prawe koło na 10 km przed metą czwartego odcinka specjalnego Rajdu Portugalii, czwartej rundy mistrzostw świata.
Kubica wypadł z trasy na odcinku Almodovar 1, który kończył pierwszą piątkową, poranną pętlę. Samochód po uderzeniu w drzewo zablokował drogę i uniemożliwił przejazd kolejnym kierowcom, którzy stracili przez to po ok. 10 minut.
Na razie nie znane są przyczyny wypadnięcia z trasy mistrza świata WRC-2. Odcinek na którym doszło do wypadku był szybki, pokryty szutrem. Po wypadku Kubicy odcinek został zatrzymany, a samochód Polaka zwieziono z trasy na lawecie.
Po czterech odcinkach specjalnych w Portugalii prowadzi ubiegłoroczny triumfator Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC). Drugi jest jego partner z zespołu Fin Jari-Matti Latvala ze stratą 4 s, a trzeci Fin Mikko Hirvonen (Ford Fiesta WRC) - strata 2,3 s.
Przed wypadkiem Kubica plasował się na 8. pozycji.
Krakowianin, który w tym roku ma w planach starty w całym cyklu mistrzostw świata, w trzech dotychczas rozegranych rundach nie zdobył punktów. 17 stycznia w Monte Carlo będąc na czwartej pozycji wypadł z drogi i nie ukończył dziewiątego odcinka specjalnego.
W lutym w Rajdzie Szwecji uplasował się na 24. miejscu, gdyż kilka razy lądował w śnieżnych bandach przy trasie oesów. Także kolejny start - Rajd Meksyku w marcu - nie dał Polakowi dorobku punktowego, bowiem jego Ford dwa razy dachował.
Były kierowca Formuły 1 może wystartować w sobotę w rajdzie w systemie Rally 2, o ile serwis samochód naprawi. Jednak za każdy oes, którego nie ukończył w piątek, dostanie po pięć minut karnych. Ze stratą 20 minut do lidera szans na zajęcie dobrej pozycji w klasyfikacji końcowej już jednak nie ma.
Z czterech dotychczas rozegranych odcinków specjalnych po jednym wygrali Ogier i Latvala, a dwa Hiszpan Dani Sordo jadący Hyundaiem I20 WRC. To pierwszy sukces debiutującego w mistrzostwach świata koreańskiego teamu z siedzibą w Wielkiej Brytanii. (PAP)