Puchar Davisa - kapitan Polaków: jesteśmy faworytem, ale ranking nie gra

2014-04-01, 16:00  Polska Agencja Prasowa
Radosław Szymanik (z lewej) i Jerzy Janowicz podczas konferencji prasowej przed meczem Pucharu Davisa z Chorwacją. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Radosław Szymanik (z lewej) i Jerzy Janowicz podczas konferencji prasowej przed meczem Pucharu Davisa z Chorwacją. Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Kapitan reprezentacji Polski Radosław Szymanik przyznał, że pod względem miejsca na światowej liście tenisistów biało-czerwoni są faworytami meczu 2. rundy strefy I Euro-afrykańskiej z Chorwatami (4-6 kwietnia). "Ale to nie ranking gra na korcie" - zaznaczył.

"Najważniejsze, że moi zawodnicy są dobrze nastawieni. Trzeba zdobyć trzy punkty i to wszystko" - podkreślił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

Podczas spotkania z mediami wiele uwagi poświęcono kwestii nawierzchni, na której toczyć się będzie weekendowy pojedynek. "Jest dość szybka i można na niej grać agresywnie. Pod tym względem kort nam odpowiada" - ocenił Jerzy Janowicz.

Szymanik przyznał, że to właśnie łodzianin miał decydujący głos przy wyborze rodzaju nawierzchni w tej imprezie. "Jurek konsultował się przy tym z chłopakami. Chodziło o to, by uwypuklić nasze atuty" - zauważył.

Kibice w dużej mierze czekają na pojedynek 21. w rankingu tenisistów Janowicza z pierwszą rakietą Chorwatów Marinem Cilicem (26.). Zawodnicy ci zmierzyli się dotychczas raz w imprezie ATP - w 2012 roku w Paryżu lepszy był Polak.

"To było dawno temu. Ogólnie znam Marina bardzo dobrze. Wiem, czego się po nim spodziewać. Będzie przebijał dużo piłek, więc muszę zagrać agresywnie. Dlatego też zależało nam na szybkim korcie. Drugiemu z singlistów (prawdopodobnie będzie nim 17-letni Borna Coric - PAP) też będę musiał narzucić swój styl" - analizował lider biało-czerwonych.

Janowicz większość marca spędził w USA. Zarówno w turnieju w Indian Wells, jak i w Miami zanotował słabsze występy, odpadając w drugiej rundzie (w pierwszej miał "wolny los").

"Nie mam zamiaru opowiadać, co się tam wydarzyło. Ja doskonale to wiem, ale nie mam zamiaru się tym z nikim dzielić. Jestem dobrze przygotowany do Pucharu Davisa. Tuż po powrocie ze Stanów Zjednoczonych zacząłem treningi w hali, bo to coś zdecydowanie innego. Uważam, że moja gra jest naprawdę fajna. Ze stopą nie mam większych problemów. Czasem jeszcze po większym wysiłku puchnie, ale to nic groźnego" - ocenił.

Występu w Indian Wells nie wspomina dobrze także Michał Przysiężny, który doznał podczas tej imprezy pęknięcia jednej z kości dłoni. "Nie ćwiczyłem przez dwa tygodnie, ale od 14 dni jest już ok. Mogę trenować i jestem przygotowany do meczu z Chorwatami" - zadeklarował drugi z polskich singlistów.

Udział w obu turniejach w USA szybko zakończyli także debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. "Przegraliśmy z dobrą parą. Był to wyrównany pojedynek, a my nie wykorzystaliśmy swoich szans. Wyniki były słabe, ale gra dobra" - ocenił Matkowski.

Szymanik potwierdził, że spodziewa się, iż rywale w grze pojedynczej wystawią wspomnianych Cilica i Corica, a w deblu Mate Pavica i Marina Draganję. "Zawsze jest szansa, że coś zmienią, ale to ustawienie jest chyba najmocniejsze na ten moment" - zaznaczył.

Polscy debliści nie mieli okazji do częstych spotkań na korcie z Pavicem i Draganją. Zdaniem Matkowskiego nie będzie to miało większego wpływu na przebieg sobotniego pojedynku.

"W Pucharze Davisa wystąpimy po raz n-ty i zawsze jest te parę dni, by poobserwować rywali. A dzięki temu, że w tych rozgrywkach gra się do trzech wygranych setów, to nawet jeśli w pierwszej partii czymś nas zaskoczą, to potem można jeszcze skorygować taktykę" - podkreślił.

Stawką meczu z Chorwacją jest występ we wrześniowym barażu o Grupę Światową. W piątek na stołecznym Torwarze odbędą się dwa single, w sobotę debel, a na niedzielę zaplanowano dwa pozostałe spotkania gry pojedynczej. (PAP)

tenis ziemny

Sport

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

2024-10-15, 22:07
Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

2024-10-15, 17:26
Astoria natychmiastowo zwolniła Krutikowa. Powodem fatalne zachowanie trenera

Astoria natychmiastowo zwolniła Krutikowa. Powodem fatalne zachowanie trenera?

2024-10-14, 21:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę