Formuła 1 - Hamilton wygrał w Malezji, Rosberg liderem

2014-03-30, 14:39  Polska Agencja Prasowa

Brytyjczyk Lewis Hamilton z teamu Mercedes GP wygrał na torze Sepang wyścig Formuły 1 o Grand Prix Malezji. Drugie miejsce zajął jego partner z zespołu Niemiec Nico Rosberg, który umocnił się prowadzeniu w klasyfikacji mistrzostw świata.

Na trzeciej pozycji uplasował się broniący tytułu Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull) i zdobył pierwsze punkty w tym roku.

Hamilton zanotował 23. zwycięstwo w karierze, ale pierwsze w Malezji, gdzie startował po raz ósmy. Team Mercedesa z kolei zanotował pierwszy od powstania w 2010 roku podwójny sukces w wyścigu GP.

Przed rozpoczęciem wyścigu minutą ciszy uczczono pamięć pasażerów i załogi zaginionego 8 marca Boeinga 777, nr lotu MH 370, który z Kuala Lumpur miał dotrzeć do Pekinu.

Zwycięzca, mistrz świata sprzed sześciu lat, ruszył do wyścigu z pole position. W sobotnich kwalifikacjach był najszybszy, bardzo dobre czasy uzyskiwał także podczas treningów. Od początku sezonu widać, że Mercedesa dysponuje doskonale przygotowanymi silnikami, z którymi inne ekipy mają problemy. Z wyścigu w Malezji m.in. z powodów technicznych wycofało się siedmiu kierowców, do mety dojechało tylko 15.

Hamilton prowadził na Sepang praktycznie od startu do mety. Tylko raz, na krótko, spadł na drugie miejsce, gdy po raz pierwszy zjechał na zmianę opon. Liderem został wtedy Niemiec Nico Huelkenberg z Force India, ale już po przejechaniu jednego okrążenia na nowych oponach Brytyjczyk ponownie przewodził stawce i pierwszy ukończył wyścig.

Ekipa Mercedesa nie popełniła w Malezji żadnego błędu, w pit-stopie najszybciej wymieniała opony w obu bolidach. Nie ustrzegli się ich tym razem mechanicy Red Bulla. Pecha miał Australijczyk Daniel Ricciardo, następca swojego rodaka Marka Webbera w teamie mistrzów świata. Po zmianie opon na 41. okrążeniu po kilkudziesięciu metrach jego pojazd stanął.

Mechanicy zepchnęli bolid do serwisu, gdzie okazało się, że nie zostało do końca dokręcone przednie, lewe koło. Australijczyk ostatecznie wyjechał na tor, ale z tak poważną stratą, że nie mógł walczyć o czołowe lokaty. Kilka okrążeń później, gdy ponownie musiał zameldować się w serwisie z powodu awarii hamulców, zespół podjął decyzję o wycofaniu go z rywalizacji.

Poważne problemy miał także Fin Kimi Raikkonen z Ferrari. Już na początku rywalizacji, po kolizji z Duńczykiem Kevinem Magnussenem z McLarena, przebił oponę i musiał zjechać na wymianę. Na "flaku" pokonał 3/4 długości toru, stracił ponad minutę i wrócił do rywalizacji na... 19. pozycji.

Później mozolnie odrabiał straty i ostatecznie był 12., ale już w połowie dystansu został zdublowany przez jadących w tempie ekspresu Hamiltona i Rosberga. To był pierwszy taki przypadek w wieloletniej karierze fińskiego mistrza świata z 2007 roku. (PAP)

sporty motorowe

Sport

Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

2024-12-20, 20:26
Sokół nie zdołał urwać seta Developresowi. Emocje tylko w trzeciej odsłonie

Sokół nie zdołał urwać seta Developresowi. Emocje tylko w trzeciej odsłonie

2024-12-20, 17:38
LKE: Jagiellonia poznała rywala w 116 finału. Mistrz Polski trafił na drużynę z Serbii

LKE: Jagiellonia poznała rywala w 1/16 finału. Mistrz Polski trafił na drużynę z Serbii

2024-12-20, 14:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-12-20, 10:00
LKE: Legia w 18 finału Jagiellonia nie wykorzystała szansy i zagra w 116

LKE: Legia w 1/8 finału! Jagiellonia nie wykorzystała szansy i zagra w 1/16

2024-12-19, 23:56
BKS Visła Bydgoszcz udanie skończył rok. Rywal pokonany w czterech setach

BKS Visła Bydgoszcz udanie skończył rok. Rywal pokonany w czterech setach

2024-12-19, 22:18
Trener Zawiszy mierzy wysoko. Trzecie miejsce mnie nie obchodzi. Jestem głodny sukcesów

Trener Zawiszy mierzy wysoko. „Trzecie miejsce mnie nie obchodzi. Jestem głodny sukcesów”

2024-12-19, 15:55
Anioły odpadły z Pucharu Polski. Torunianie przegrali z drugoligowcem

Anioły odpadły z Pucharu Polski. Torunianie przegrali z drugoligowcem

2024-12-19, 10:11
Finał akcji Hokej  gra dla każdego. Pół tysiąca dzieci nauczyło się podstaw gry

Finał akcji „Hokej – gra dla każdego”. Pół tysiąca dzieci nauczyło się podstaw gry

2024-12-19, 09:03
Siatkarze w walce z cyberuzależnieniem. Finał akcji e-balans w bydgoskiej hali

Siatkarze w walce z cyberuzależnieniem. Finał akcji e-balans w bydgoskiej hali

2024-12-18, 21:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę