Pokaz siły faworytów. Pewna wygrana Astorii i wysoka porażka Noteci w pierwszych meczach ćwierćfinałowych
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz i KSK Qemetica Noteć Inowrocław rozpoczęły Play-Offy Bank Peako S.A. 1. Ligi Mężczyzn. Bydgoszczanie bez problemów pokonali u siebie Deckę Pelplin 98:77. Z kolei ekipa z Inowrocławia uległa na wyjeździe Miastu Szkła Krosno 52:77.
Po nieudanym występie w poprzednim tygodniu Noteć Inowrocław udała się na Podkarpacie żądna rewanżu. Początek spotkania dawał nadzieję na emocje, ale druga kwarta brutalnie zweryfikowała aspiracje gości. Zaledwie 10 zdobytych punktów przy skuteczności 20% z gry i przeciętna gra w obronie, sprawiły, że drużyna z Kujaw po pierwszej połowie traciła do przeciwników 20 oczek.
Po przerwie mecz nie obfitował w efektowne akcje ofensywne. Inowrocławianie nie byli w stanie żadnym sposobem zmniejszyć pokaźnej straty. Krośnianie również nie zachwycali, jakby dostosowując się do niskiego poziomu swoich rywali.
Godna odnotowania jest w szczególności jedna statyka. Koszykarze Noteci oddali 26 rzutów zza łuku. Trafili trzy. Pomimo wyraźnej dominacji na tablicach, zawodnikom Przemysława Łuszczewskiego zabrakło skuteczności, co okazało się kluczowe dla końcowego wyniku.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Druga rozgrywka odbędzie się jutro o godzinie 17:00 w Krośnie.
Miasto Szkła Krosno - KSK Qemetica Noteć Inowrocław 77:52 (21:16, 25:10, 16:13, 15:13)
Astoria Bydgoszcz przystąpiła do starcia w roli faworyta i od pierwszego gwizdka potwierdzała swoją dominację zarówno w defensywie, jak i w ataku. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Jakub Andrzejewski, który w inauguracyjnej kwarcie zdobył 10 punktów (w całym meczu 21 "oczek" przy skuteczności 66%). Po dziesięciu minutach gospodarze wypracowali dwucyfrową przewagę.
Druga odsłona była dla Asty równie skuteczna. Podopieczni Grzegorza Skiby powiększyli dystans o kolejne jedenaście punktów, czym praktycznie przesądzili losy rywalizacji. Po przerwie tempo gry spadło, a na parkiet wkroczyli zmiennicy, którzy skutecznie obronili korzystny rezultat.
Kolejny pojedynek już jutro o godzinie 19:00 w SISU Arenie. Po nim koszykarze przeniosą się do Pelplina.
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – Decka Pelplin 98:77 (30:17, 28:17, 22:22, 18:21)