Jedno zwycięstwo i dwa remisy. Trzecioligowcy w różnych nastrojach po weekendowym graniu
W ramach 23. kolejki Betclic 3. ligi kluby z naszego regionu rozgrywały kolejne mecze. Wda Świecie ograła u siebie Pogoń Nowe Skalmierzyce 2:1. Zawisza Bydgoszcz zremisował 1:1 z Unią Swarzędz. Elana na własnym boisku podzieliła się punktami z Kotwicą Kórnik.
Wda Świecie po średnim wejściu w wiosenne granie, gdzie nie odniosła jeszcze zwycięstwa, podejmowała Pogoń Nowe Skalmierzyce. Skalmierzyczanie radzili sobie trochę lepiej, choć ostatnio przegrali z Elaną Toruń.
Mecz w pierwszej połowie długimi fragmentami był wyrównany. Żadna z ekip nie potrafiła pokonać bramkarza. Dopiero w drugich czterdziestu pięciu minutach sposób na bramkarza gości znalazł Oskar Januszewski. Po nim błyskawicznie wynik podwyższył Mikołaj Dziarkowski. Pogoń było stać tylko na gola kontaktowego.
Wda Świecie – Pogoń Nowe Skalmierzyce 2:1 (0:0)
Bramki: Oskar Januszewski (70'), Mikołaj Dziarkowski (76')
Zawisza na swój mecz musiał wybrać się do Swarzędza. Unia sąsiaduje w tabeli z bydgoskim klubem. Podopieczni Adriana Stawskiego dość udanie weszli w wiosnę, jednak ostatnio przegrali z liderującym Sokołem Kleczew. Swarzędzanie natomiast grają w kratkę i prezentują nierówną formę.
Mecz rozpoczął się w wymarzony sposób dla gości. Patryk Mikita szybko otworzył rezultat meczu. Napastnik w tym sezonie jest w wybornej formie. Niestety, Oleksandr Horvat przez swoją nierozwagę otrzymał drugą żółtą kartkę i zszedł z boiska jeszcze przed przerwą. Długimi fragmentami desperacko broniący się Zawisza uległ w 92' i podzielił się punktami z Unią Swarzędz.
Unia Swarzędz – Zawisza Bydgoszcz 1:1 (0:1)
Bramka: Patryk Mikita (4')
Elana Toruń po dobrym okresie gry wiosennej musiała zmierzyć się z Kotwicą Kórnik. Kórnicka drużyna bardzo słabo punktuje po wznowieniu rozgrywek i musi drżeć o pozostanie w 3. lidze.
Spotkanie rozpoczęło się od błyskawicznego trafienia Kacpra Jarca. Gospodarze po tym golu potrafili kontrolować grę, jednak wraz z upływem minut to goście wykazywali więcej inicjatywy. Najlepszym dowodem na to, jest trafienie Kotwicy tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony. Druga połowa była wyrównana i nie potrafiła żadna ze stron strzelić bramki na wagę trzech punktów.
Elana Toruń – Kotwica Kórnik 1:1 (1:1)
Bramka: Kacper Jarzec (4')