Prezes Olimpii o zmianie trenera: Po ostatniej porażce uznałem, że trzeba zakończyć współpracę z Nicińskim
W ostatnich dniach w Olimpii Grudziądz doszło do roszady na stanowisku trenera. Miejsce Grzegorza Nicińskiego zajął dotychczasowy asystent, Artur Kosznicki. O przyczynach zmian opowiedział prezes klubu, Tomasz Asensky.
– Analizowaliśmy, co dzieje się, jeśli chodzi o zdobycz punktową i sytuację w tabeli. Uznaliśmy, że czegoś zabrakło. Po rundzie jesiennej byliśmy spokojni o wynik. Nawet przed ostatnim meczem zapewniałem, że jesteśmy razem. Po porażce dokonałem jednak analiz i uznałem, że powinniśmy zakończyć współpracę – powiedział prezes.
– Trener Kosznicki był pierwszym wyborem. Był on rozpatrywany nawet przed rozpoczęciem sezonu. Teraz podjął się on pracy z pełną świadomością sytuacji. Wierzę jednak, że zdobędziemy dostatecznie dużo punktów, by się utrzymać – dodał Asensky.
Po 22. kolejkach Olimpia z dorobkiem 20 „oczek” znajduje się w strefie spadkowej, zajmując 15. miejsce. Pierwsze spotkanie pod wodzą nowego szkoleniowca grudziądzanie rozegrają w piątek, podejmując ŁKS II Łódź.
Pełna rozmowa z Tomaszem Asenskym: