Grand Prix Europy na żużlu: Sajfutdinow zwycięża w Bydgoszczy

2013-04-20, 22:21  Tomasz Kaźmierski

Rosjanin Emil Sajfutdinow zwyciężył w drugiej tegorocznej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu - Grand Prix w Bydgoszczy. Drugi był rewelacyjnie spisujący się tego wieczoru Słoweniec Matej Zagar, a trzeci Tomasz Gollob.

Stawkę finału zamknął Tai Woffinden. Nie udało się awansować do finału Jarosławowi Hampelowi, który ostatecznie zdobył osiem punktów. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się w Bydgoszczy zawodnik miejscowej Polonii, Krzysztof Buczkowski, startujący z dziką kartą, kończąc zawody z sześcioma punktami. Czwarty z Polaków startujących w Grand Prix Europy - Krzysztof Kasprzak - nie zdobył żadnego.

Zawody rozpoczęły się od udanej serii startów reprezentantów Polski. Już w drugim biegu pod taśmą stanęło aż trzech biało-czerwonych. Po starcie pogodził wszystkich Duńczyk Nicki Pedersen, jednak do końca nie odpuszczał Gollob, który rozpoczynając ostatnie okrążenie wyprzedził rywala. To samo chwilę później, wchodząc po wewnętrznej w pierwszy łuk, uczynił Krzysztof Buczkowski, co spotkało się z głośną owacją na trybunach. Stawkę zamknął Krzysztof Kasprzak. W kolejnym starcie bez większych problemów z przeciwnikami uporał się Jarosław Hampel i wraz z Gollobem oraz Hancockiem przewodzili w zawodach po pierwszej serii.

W drugiej zdecydowanie lepiej pojechali rywale biało-czerwonych, a szczególnie Australijczyk Darcy Ward startujący z kontuzją więzadeł w kciuku prawej ręki. Gollob i Kasprzak w swoich startach nie zdobyli punktów, Hampelowi zdefektował motocykl. Jedynie Buczkowski nawiązał walkę z rywalami przywożąc dwa punkty. Pasjonującą walkę o zwycięstwo stoczyli w ósmym biegu Pedersen i Brytyjczyk Tai Woffinden.

Rywalizacja zdecydowanie się wyrównała i ciężko było wskazać nie tylko zdecydowanego faworyta, ale i ósemkę, która będzie walczyła tego wieczoru o zwycięstwo w bydgoskim turnieju.

Euforię na trybunach wywołała walka w biegu 12 pomiędzy Tomaszem Gollobem, a aktualnym jeszcze mistrzem świata Australijczykiem Chrisem Holderem. Polak potwierdził jednak, że dobrze zna bydgoski tor i to on przyjechał na metę jako pierwszy.

Na rozegranie biegu 14 kibice zgromadzeni na trybunach bydgoskiej Polonii czekali kilkanaście minut. Najpierw nieplanowaną przerwę w zawodach spowodowała awaria maszyny startowej, później w powtórzonym starcie na pierwszym łuku zabrakło miejsca dla Darcy Warda, co zakończyło się jego upadkiem. W powtórce nie dał szans rywalom zdobywając cenne trzy punkty. Polacy startowali już ze zmiennym szczęściem.

Dzięki pewnemu zwycięstwu w biegu 18. do półfinałów bez problemu awansował Tomasz Gollob. Gorzej było w przypadku Jarosława Hampela, który mijając linię mety na trzecim miejscu praktycznie pogrzebał swoje szanse na awans. Z dalszej rywalizacji w ostatniej serii startów odpadł także niespodziewanie Greg Hancock.

Pierwszy z biegów półfinałowych przyniósł najwięcej emocji na trybunach. Po przegranym starcie już na wejściu w drugi łuk Tomasz Gollob, wchodząc między dwóch rywali, wysforował się na prowadzenie, którego nie oddał do końca. Wraz z nim do finału awansował rewelacyjny tego wieczoru Słoweniec Matej Zagar.

Niesamowicie zaciętą walkę przez pełne cztery okrążenia kibice oglądali w drugim półfinale. O zwycięstwo walczyli Sajfutdinow, Woffinden i Ward, a nie liczył się w stawce, mimo udanego startu, Pedersen. Ostatecznie stawkę finału uzupełnili Sajfutdinow i Woffinden.

Finał wieczoru należał do Rosjanina, który popisał się fantastycznym opanowaniem motocykla w walce z równie dobrze startującym w Bydgoszczy Słoweńcem Matejem Zagarem. Próbujący atakować ich pozycje Tomasz Gollob musiał tym razem uznać wyższość rywali i ostatecznie zajął trzecią pozycję. Czwarty był Tai Woffinden.

Kolejne zawody Grand Prix odbędą się 4 maja w Goeteborgu (Szwecja).

Wyniki:

pierwszy półfinał
1. Tomasz Gollob (Polska)
2. Matej Zagar (Słowenia)
3. Chris Holder (Australia)
4. Niels Kristian Iversen (Dania)

drugi półfinał
1. Emil Sajfutdinow (Rosja)
2. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
3. Darcy Ward (Australia)
4. Nicki Pedersen (Dania)

finał
1. Emil Sajfutdinow (Rosja)
2. Matej Zagar (Słowenia)
3. Tomasz Gollob (Polska)
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania)

Końcowe wyniki

1. Emil Sajfutdinow (Rosja) 15 + 1. miejsce w finale
2. Matej Zagar (Słowenia) 14 + 2. miejsce w finale
3. Tomasz Gollob (Polska) 16 pkt. + 3. miejsce w finale
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 14 + 4. miejsce w finale
5. Darcy Ward (Australia) 13
7. Nicki Pedersen (Dania) 10
6. Chris Holder (Australia) 10
8. Niels Kristian Iversen (Dania) 9
9. Jarosław Hampel (Polska) 8
10. Greg Hancock (USA) 8
11. Krzysztof Buczowski (Polska) 6
12. Martin Vaculik (Słowacja) 4
13. Andreas Jonsson (Szwecja) 4
14. Fredrik Lindgren (Szwecja) 4
15. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 3
16. Krzysztof Kasprzak (Polska) 0

Klasyfikacja generalna MŚ:
1. Tomasz Gollob (Polska) 31 pkt
2. Darcy Ward (Australia) 25
3. Jarosław Hampel (Polska) 23
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 23
5. Nicki Pedersen (Dania) 22
6. Emil Sajfutdinow (Rosja) 21
7. Chris Holder (Australia) 19
8. Greg Hancock (USA) 19
9. Matej Zagar (Słowenia) 19
10. Niels Kristian Iversen (Dania) 16
11. Andreas Jonsson (Szwecja) 15
12. Fredrik Lindgren (Szwecja) 12
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 9
14. Martin Vaculik (Słowacja) 9
15. Krzysztof Kasprzak (Polska) 6
16. Krzysztof Buczkowski (Polska) 6
17. Jason Bunyan (Wielka Brytania) 1

Po zawodach żużlowej Grand Prix w Bydgoszczy powiedzieli:

Emil Sajfutdinow (1 miejsce - 15 pkt.): "Miło jest wygrywać turnieje po zaciętej walce, której dziś na torze nie brakowało. Było sporo problemów z dopasowaniem się do toru, bo w trakcie treningu był on trochę inny. Na półfinały zmieniliśmy motocykl, który pojechał zdecydowanie lepiej. Wybór czwartego pola na finał okazał się nienajlepszy, jednak dzięki temu, że w pewnym momencie zahaczyłem hakiem o bandę, mogłem zejść do wewnętrznej i wyprzedzić Mateja. Potem pozostało tylko jechać do mety. Teraz najważniejsze będzie utrzymać formę z dziś na kolejne starty i mam nadzieję, że uda się to zrobić nie tylko mi, ale i zespołowi, który pracował dziś fantastycznie. Niestety, nie będzie czasu na świętowanie, bo w niedzielę jedziemy trudne ligowe spotkanie w Rzeszowie, więc za kilka chwil się pakujemy i wyjeżdżamy."

Matej Zagar (2 miejsce - 14 pkt.): "Jestem bardzo zadowolony, że udało się skończyć te zawody na drugim miejscu. Muszę przyznać, że początek był bardzo wolny, wydaje mi się, że trochę go przespałem. Być może spowodowane jest to późniejszym niż zwykle rozpoczęciem sezonu i małą jeszcze ilością startów. Potwierdziła to pierwsza Grand Prix w Nowej Zelandii, w której nie poszło mi najlepiej. Teraz, po powrocie do Europy, z dnia na dzień forma rośnie, rozjeżdżamy się w kolejnych spotkaniach, więc może być tylko lepiej. Dziś była to dobra noc, w trakcie której udało się potwierdzić, że mogę się liczyć w stawce."

Tomasz Gollob (3 miejsce - 16 pkt.): "Gratuluję Emilowi i Matejowi, którzy byli dziś lepsi. Muszę także pogratulować sobie, bo jeszcze nigdy w Bydgoszczy nie byłem trzeci. Zazwyczaj albo wygrywałem, albo byłem poza finałem. Ogólnie były to udane dla mnie zawody, mimo że przez długą zimę nie mieliśmy jeszcze zbyt dużo okazji do jazdy i treningów w Polsce. Bardzo chciałem dziś wygrać, ale niestety nie wszystko w tym ostatnim starcie poszło tak, jak powinno. Pierwszy raz byłem w sytuacji, gdy po puszczeniu sprzęgła motocykl nie odjechał. Nie jest to jednak absolutnie żadne tłumaczenie, będę walczył dalej, czeka mnie długa i ciężka droga przez kolejne turnieje."

Jarosław Hampel (9 miejsce - 8 punktów): "Niedużo brakowało, by awansować do półfinału. Szkoda tego dobrego silnika z pierwszego startu, który po prostu zdefektował, bo czułem się od początku na nim bardzo dobrze. Potem szkoda ostatniego biegu, w którym pojechałem zbyt ofensywnie, a sprzęt nie pozwolił mi na taką jazdę. Wynik nie jest tragiczny, ale mogło być lepiej, liczyłem na więcej. Turniej był na pewno ciekawy dla oka, fajnie przygotowany był dziś tor, na którym było sporo ścieżek do ścigania, mówiąc krótko dużo się działo. Mam nadzieję, że następne rundy będą równie ciekawe, a dla mnie bardziej udane."

Krzysztof Buczkowski (dzika karta - 11 miejsce - 6 pkt.): "Dzisiejszy występ oceniam na trzy z minusem. Bardzo chciałem awansować do półfinału, szczególnie, że czułem doping bydgoskiej publiczności. Niestety tym razem się nie udało, mam jednak nadzieję, że jeszcze nie raz będzie okazja do walki z najlepszymi żużlowcami świata."

Pozostałe turnieje GP:
4 maja - Goeteborg (Szwecja)
18 maja - Praga (Czechy)
1 czerwca - Cardiff (Wielka Brytania)
15 czerwca - Gorzów Wielkopolski (Polska)
29 czerwca - Kopenhaga (Dania)
3 sierpnia - Terenzano (Włochy)
17 sierpnia - Daugavpils (Łotwa)
7 września - Krsko (Słowenia)
21 września - Sztokholm (Szwecja)
5 października - Toruń (Polska). (PAP)

Bydgoszcz

Sport

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

Iga Świątek ma nowego trenera. Tenisistkę poprowadzi doświadczony Belg

2024-10-17, 10:53
Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

Anwil przegrywa w Europie. Sassari minimalnie lepsze w FIBA Europe Cup

2024-10-16, 23:28
Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

Ten sam trener na nowy sezon. Tomasz Bajerski zostaje w Polonii Bydgoszcz

2024-10-16, 22:45
Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

Wytrzymali próbę nerwów. Astoria zwycięża w spotkaniu z Polonią

2024-10-16, 22:35
Astoria w walce o punkty Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

Astoria w walce o punkty! Jej rywalem Polonia Warszawa. Relacja w PR PiK

2024-10-16, 07:59
Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

Pałac słabszy od Radomki. Bydgoszczanki wygrały tylko seta

2024-10-15, 23:36
LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

LN: Polska zremisowała z Chorwacją. Szalony mecz na Narodowym

2024-10-15, 23:00
Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

Energa Toruń z kompletem punktów. Wygrana, choć mecz wymknął się spod kontroli

2024-10-15, 22:07
Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

Prezes Astorii o zwolnieniu Krutikowa: Nie ma zgody na agresję prowadzącą do przemocy

2024-10-15, 17:26
Astoria natychmiastowo zwolniła Krutikowa. Powodem fatalne zachowanie trenera

Astoria natychmiastowo zwolniła Krutikowa. Powodem fatalne zachowanie trenera?

2024-10-14, 21:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę