Energa Toruń znów nie poradziła sobie z rywalem. GKS Jastrzębie z kolejną domową wygraną
KH Energa Toruń ponownie okazała się słabsza od JKH GKS-u Jastrzębie w ćwierćfinale Tauron Hokej Ligi. W drugiej odsłonie rywalizacji toruńska ekipa przegrała 3:5. Teraz drużyny przeniosą się do Tor-Toru.
Energa przystąpiła do meczu po wysokiej porażce, która trochę zmieniła optykę na postrzeganie szans torunian. Ponadto zespołowi nie mógł pomóc zawieszony na dwa spotkania Andriy Denyskin. Absencji było zresztą więcej.
W poniedziałkowym starciu dość szybko inicjatywę przejęli gospodarze, zdobywając bramki w 15. i 17. minucie. Już w drugiej tercji GKS powiększył przewagę, wykorzystując rzut karny. Od 30. minuty hokeiści z naszego regionu rozpoczęli pogoń. Najpierw do siatki trafił Mateusz Zieliński, potem na listę strzelców wpisali się Mikko-Matti Paakkola oraz Robert Arrak. Tuż przed przerwą jastrzębianie ponownie jednak wyszli na prowadzenie, by w trzeciej części pojedynku ustalić jego wynik.
JKH GKS Jastrzębie – KH Energa Toruń 5:3 (2:0, 2:3, 1:0)
Bramki dla Energi: Zieliński (30), Paakkola (36), Arrak (37)
Kolejne dwa mecze zostaną rozegrane w Toruniu. Energa podejmie przeciwnika 27 i 28 lutego. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.