Ekstraklasa piłkarska - Zawisza - Górnik 3:1

2014-03-07, 23:54  Polska Agencja Prasowa
Była walka i efektowne bramki. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Była walka i efektowne bramki. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Mecz w Bydgoszczy wyróżniał się efektownymi bramkami. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Mecz w Bydgoszczy wyróżniał się efektownymi bramkami. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Mecz w Bydgoszczy wyróżniał się efektownymi bramkami. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Mecz w Bydgoszczy wyróżniał się efektownymi bramkami. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Selekcjoner kadry narodowej Adam Nawałka (P) rozmawia z właścicielem Zawiszy Radosławem Osuchem (L) i wiceprezesem KP PZPN Michałem Dołożenko (C) przed meczem T-Mobile Ekstraklasy Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Selekcjoner kadry narodowej Adam Nawałka (P) rozmawia z właścicielem Zawiszy Radosławem Osuchem (L) i wiceprezesem KP PZPN Michałem Dołożenko (C) przed meczem T-Mobile Ekstraklasy Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze. Fot. PAP/Tytus Żmijewski.

Górnik Zabrze przerwał passę czterech spotkań bez zdobyczy bramkowej i mimo że do przerwy prowadził w Bydgoszczy 1:0, zszedł z boiska pokonany. Wszystko dzięki świetnej postawie w drugiej połowie piłkarzy Zawiszy, którzy tuż po przerwie wyrównali, a potem strzelili jeszcze dwie bramki, zwyciężając 3:1.

Pojedynek z Górnikiem bydgoszczanie rozpoczęli nieco inną jedenastką niż zazwyczaj. Trener Ryszard Tarasiewicz postanowił zmienić słabiej spisujących się ostatnio Jakuba Wójcickiego i Łukasza Skrzyńskiego, wstawiając w ich miejsce Vahana Gevorgyana i Łukasza Nawotczyńskiego. Nie mógł także skorzystać z Francuza Herolda Goulona, który będzie musiał poddać się zabiegowi operacyjnemu kręgosłupa, co wykluczy go z gry w tym sezonie.

Początek spotkania był wyrównany. Kilka groźniejszych akcji Zawiszy kończyło się bez powodzenia. Skuteczną kontrę w 19. minucie przeprowadzili goście. Piłkę pod pole karne doprowadził Prejuce Nakoulma, a wrzucił ją w pole karne Przemysław Oziębała. Tam znalazł się wbiegający pod bramkę Zawiszy Bartosz Iwan i strzałem głową pokonał Wojciecha Kaczmarka, dając Górnikowi prowadzenie 1:0.

Idealną sytuację do wyrównania miał w 32. minucie Bernardo Vasconcelos. Napastnik Zawiszy po otrzymaniu piłki od Gevorgyana nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem gości Grzegorzem Kasprzikiem.

Po zmianie stron do ataku przystąpili miejscowi. Niepozorną akcję bydgoszczanie przeprowadzili w 52. minucie. Vasconcelos z linii końcowej boiska cofnął piłkę do wbiegającego w pole karne Gevorgyana, a ten przyłożył tylko nogę i wyrównał stan meczu na 1:1. Jedenaście minut późnej po po rzucie rożnym dla Zawiszy piłka trafiła pod nogi Sebastiana Dudka, który potężnym strzałem po ziemi zaskoczył bramkarza Górnika, dając bydgoszczanom prowadzenie 2:1.

Po faulu tuż przed polem karnym Tomasza Wełnickiego na Vasconcelosie sędzia Tomasz Musiał pokazał zawodnikowi z Zabrza czerwony kartonik. Skutecznym wykonawcą rzutu wolnego okazał się Dudek, który po raz drugi w spotkaniu umieścił piłkę w bramce gości. Tym samym od 68. minuty zawodnicy Zawiszy prowadzili już 3:1. Ataki miejscowych nie ustawały, a na trybunach trwał gorący doping. Niewiele brakowało, aby przed końcowym gwizdkiem sędziego Gevorgyan podwyższył prowadzenie. Wynik spotkania nie uległ jednak zmianie.

Zawisza Bydgoszcz: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Łukasz Nawotczyński, Andre Micael Pereira, Sebastian Ziajka - Vahan Gevorgyan, Sebastian Dudek, Kamil Drygas, Louis Carlos, Michał Masłowski (82. Jakub Wójcicki) - Bernardo Vasconcelos (88. Paweł Wojciechowski).

Górnik Zabrze: Grzegorz Kasprzik - Tomasz Wełnicki, Antoni Łukasiewicz, Ołeksandr Szeweluchin, Rafał Kosznik - Łukasz Madej (77. Dzikamai Gwaze), Radosław Sobolewski, Robert Jeż, Bartosz Iwan (69. Wojciech Łuczak), Przemysław Oziębała (69. Szymon Drewniak) - Prejuce Nakoulma.

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze 3:1 (0:1).

Bramki: 0:1 Bartosz Iwan (19), 1:1 Vahan Gevorgyan (52), 2:1 Sebastian Dudek (63), 3:1 Sebastian Dudek (68).

Żółta kartka - Górnik Zabrze: Bartosz Iwan, Rafał Kosznik.

Czerwona kartka - Górnik Zabrze: Tomasz Wełnicki (66-faul).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 1500. (PAP)


Po meczu powiedzieli:

Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy Bydgoszcz): "Zagraliśmy dobre spotkanie i zdobyliśmy trzy punkty. Gratuluję moim zawodnikom wiary w końcowy sukces i to nie dlatego, że dzisiaj wygraliśmy. W dwóch naszych wcześniejszych meczach z Lechią Gdańsk i Zagłębiem Lubin graliśmy na tyle, ile mogliśmy, nigdy nie spuściliśmy głowy, dążyliśmy do korzystnego rezultatu, a mimo to przegraliśmy. Dziś udało się nam wykonać to, co zaplanowaliśmy i mamy taki wynik.

- Można zrozumieć, że chłopcy są zawsze lekko sfrustrowani, gdy wkładają wysiłek w każdy mecz i wynik nie jest po ich myśli. To powoduje nerwowość i w ostatnich spotkaniach nasza nadgorliwość przeradzała się w chaos. Nie można się jednak dać ponieść fantazji od razu na początku drugiej połowy i robić partyzantki na boisku. Sytuacje mieliśmy w pierwszej połowie i wiedzieliśmy, że będziemy je mieli w drugiej. Nie zawsze się je wykorzysta, ale trzeba mieć cały czas w głowie to, że w każdym momencie i w każdej chwili na boisku można odwrócić losy meczu".

Ryszard Wieczorek (trener Górnika Zabrze): "Pierwsza połowa nie wskazywała na to, że możemy ten mecz przegrać. Byliśmy dosyć dobrze zorganizowani, strzeliliśmy bramkę i byliśmy dobrze mentalnie przygotowani do tego spotkania. Patrząc na przebieg drugiej połowy, nic nie wskazywało na to, że stracimy w niej aż trzy bramki. Ogromne umiejętności przy wykończeniu sytuacji przez Zawiszę spowodowały, że znowu jesteśmy bez punktów. Nie jest to miłe, a wręcz zaczyna być to irytujące. Czerwona kartka i bramka były momentem, po którym ciężko było nam się podnieść. Cały czas mamy pod górkę, ale mam nadzieję, że w końcu się to odwróci". (PAP)

Bydgoszcz
piłka nożna

Sport

GKM ma szansę na sukces, ale w klubie zachowują spokój. Nie ma napinki, choć apetyt urósł

GKM ma szansę na sukces, ale w klubie zachowują spokój. „Nie ma napinki, choć apetyt urósł”

2024-08-30, 07:00
Legia zagra w LKE. Jagiellonia bez awansu do LE, Wisła godnie pożegnała się z eliminacjami

Legia zagra w LKE. Jagiellonia bez awansu do LE, Wisła godnie pożegnała się z eliminacjami

2024-08-29, 23:47
US Open: Świątek rozbiła rywalkę. Hurkacz wyraźnie pokonany

US Open: Świątek rozbiła rywalkę. Hurkacz wyraźnie pokonany

2024-08-29, 21:28
Frankowski i Musiał poznali karę. Sędziowie piłkarscy zawieszeni za pijackie wybryki

Frankowski i Musiał poznali karę. Sędziowie piłkarscy zawieszeni za pijackie wybryki

2024-08-29, 18:27
To ostatni moment, by wziąć udział w wyścigu kolarskim. Kończą się zapisy na Chrośna Cycling Challenge

To ostatni moment, by wziąć udział w wyścigu kolarskim. Kończą się zapisy na Chrośna Cycling Challenge

2024-08-29, 16:46
Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

Przyszłość ASTS Olimpii wisiała na włosku. Klub uratował sytuację i zagra w Superlidze

2024-08-29, 06:00
Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

Igrzyska paraolimpijskie otwarte. O medale powalczą też reprezentanci regionu

2024-08-29, 01:34
IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

2024-08-28, 20:28
Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę