Iga Świątek udanie rozpoczęła turniej w Dausze. Linette awansowała i zmierzy się z Fręch
Broniąca trofeum Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Dausze. Wiceliderka światowego rankingu pokonała Greczynkę Marię Sakkari w dwóch setach. W drugiej rundzie znalazła się z kolei Magda Linette.
Świątek wróciła na kort po kilkunastodniowej przerwie. Zmagania rozpoczęła od drugiej rundy, gdyż w pierwszej miała wolny los. Starcie z Sakkari zaczęło się dla Polki obiecująco (2:0), ale po chwili Greczynka przejęła inicjatywę, zdobywając trzy gemy z rzędu. Raszynianka opanowała jednak sytuację i weszła na bardzo dobry poziom gry, nie pozwalając rywalce powiększyć dorobku. W drugiej odsłonie pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa poszła za ciosem (4:0). Przeciwniczka zdołała jedynie wygrać dwa gemy przy własnym podaniu.
W kolejnym spotkaniu Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Lindy Noskovej z Julią Putincewą.
Iga Świątek – Maria Sakkari 2:0 (6:3, 6:2)
Linette w pierwszej rundzie rywalizowała z Wieroniką Kudiermietową. Inauguracyjny set nie poszedł po myśli Polki. Zdecydowało o tym przełamanie w ósmym gemie. Poznanianka odpowiedziała w świetnym stylu, triumfując w drugiej odsłonie 6:0. W kolejnej partii trzecia rakieta Polski prowadziła 5:2, następnie zrobiło się 5:4, ale w 10. gemie niespełna 33-latka przełamała Rosjankę.
Dzięki wygranej dojdzie do polsko-polskiego pojedynku. Linette trafiła na Magdalenę Fręch, która w niedzielę pokonała w trzech setach Beatriz Haddad Maię.
Magda Linette – Wieronika Kudiermietowa 2:1 (3:6, 6:0, 6:4)