Przyszłe mamy chcą wrócić po ciąży do kajakarstwa. Celem igrzyska w Los Angeles

2025-01-21, 18:04  Informacja prasowa
Polskie kajakarki w najbliższym sezonie skupią się bardziej na sprawach rodzinnych/ fot. informacja prasowa PZK

Polskie kajakarki w najbliższym sezonie skupią się bardziej na sprawach rodzinnych/ fot. informacja prasowa PZK

W najbliższym sezonie w najważniejszych kajakarskich imprezach nie zobaczymy Dominiki Putto oraz Katarzyny Kołodziejczyk. Utytułowane zawodniczki zdecydowały się na przerwę, podczas której zostaną mamami.

Ciąża to wyjątkowy czas dla każdej kobiety. Niestety w stanie błogosławionym lub tuż po porodzie zawodniczki nie są w stanie rywalizować na najwyższym poziomie, dlatego na kilka lub nawet kilkanaście miesięcy większym priorytetem od sportu staje się jednak dziecko. Dlatego w sezonie 2025 na torach kajakowych nie zobaczymy Dominiki Putto i Katarzyny Kołodziejczyk, które właśnie spodziewają się potomków. – Czuję się dobrze. Delikatnie trenuję, w miarę aktualnych możliwości. Podjęłam też współpracę z Katarzyną Łaźniak, która również odpowiada za moje ćwiczenia i znacznie mi pomaga. Nie przeciążam się, co jest bardzo ważne – zaznacza Putto, a Kołodziejczyk dodaje, że czuje też ogromne wsparcie bliskich. – Nasze dziecko rozwija się prawidłowo. Otaczam się samymi dobrymi ludźmi, dlatego też czuję się psychicznie jeszcze lepiej, niż przed ciążą. – kończy nasza reprezentantka.

Co ciekawe, obie zawodniczki spodziewają się synków. Putto wspólnie ze swoim mężem Dawidem jeszcze wahają się jeśli chodzi o imię. Wiadomo z kolei, że Kołodziejczyk urodzi... Emila! – Przygotowania idą pełną parą, zostały nam głównie jeszcze jakieś drobiazgi. Odkąd dowiedzieliśmy się o płci dziecka, od razu zabraliśmy się za wyprawkę. Czasu jest coraz mniej, a przed porodem chciałam mieć wszystko gotowe – mówi Kołodziejczyk, której od sierpnia będzie można kibicować jako Katarzynie Kościółek, bowiem wychodzi za mąż.

Putto otwarcie podkreślała, że po igrzyskach olimpijskich będzie chciała zostać mamą. Jak twierdzi, to idealny moment, bo skończyła już 29 lat. Nie była to tajemnica, otwarcie mówiłam o tym, że chcę zajść w ciążę. Udało się bardzo szybko. – Urodzę w czerwcu, więc
mam jeszcze sporo czasu – zaznacza zawodniczka. – Jesteśmy z Dawidem małżeństwem,
które ma sprecyzowane plany. Jak wyszłam za niego, to od początku rozmawialiśmy o tym, w którym momencie chcemy spróbować postarać się o dziecko. Nie była to więc spontaniczna decyzja, ale zaplanowana. Tym bardziej, że wiedziałam, że chcę wrócić po ciąży do sportu.

Nowy trener kadry kajakarek Zbigniew Kowalczuk powiedział, że jest otwarty na powrót zawodniczek reprezentacji Polski. To daje obu przyszłym mamom komfort, że na razie mogą skupić się na swoim życiu rodzinnym. – Na pewno były to bardzo miłe słowa. Też przekazał mi, że to dobrze, że stawiam też na rodzinę, bo to istotny aspekt kobiecości. Po ciąży zrobię jednak wszystko, żeby wrócić do kadry i wiedza, że czeka tam na mnie miejsce, jest na pewno budujące – mówi Putto.​ Kołodziejczyk: – Z trenerem Zbigniewem Kowalczukiem znamy się bardzo dobrze, bo był przecież moim pierwszym szkoleniowcem w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Wałczu. To pod jego wodzą zdobywałam pierwsze międzynarodowe medale oraz wiedzę, którą wykorzystuję do dziś. Rozmawiałam z nim o przerwie, bardzo ucieszył się na wieść o narodzinach naszego syna. Dał też wsparcie jeśli chodzi o mój powrót do formy. Faktycznie, poczułam duży spokój. Tym bardziej, że przez różne wydarzenia w ostatnim czasie potrzebowałam przerwy od zgrupowań i ciężkich treningów.

Nie oznacza to jednak, że nasze zawodniczki nie zachowują formy fizycznej. Zarówno Putto, jak i Kołodziejczyk wciąż są w ruchu, ale oczywiście przy znacznie mniej intensywności. Nie chcą bowiem, by zbyt ciężki trening miał wpływ na ich przyszłe maleństwa. – Moja aktywność jest umiarkowana, czyli taka, żeby nie przeciążać organizmu. Spokojnie trenuję w siłowni, pływam na basenie. Robię też coraz dłuższe spacery, bo przestałam już biegać. Cały czas zachowuję aktywność fizyczną, by potem łatwiej wrócić do sportu – opowiada Putto. – Cały rok przygotowawczy to skupienie się tylko na sporcie i wysiłku z tym związanym. Teraz jestem w magicznym okresie w moim życiu. Zrobię wszystko, żeby utrzymywać aktywność, ale nie wyobrażam sobie trenowania mając gorsze samopoczucie. Na razie cieszę się z uroków ciąży, dużo odpoczywam. Podchodzę do tego tak, że jest to czas dla mnie i naszego maluszka. Czerpię korzyści z treningu, ale robię to tylko dla siebie, bez żadnej presji, co jest bardzo przyjemne.

Kołodziejczyk również podkreśla, że dostała zielone światło do treningów. – Moja pierwsza myśl była taka, że wielu kobietom udało się kontynuować karierę po urodzeniu dziecka i wrócić na wysoki poziom. Dlaczego miałoby mi to również nie wyjść? – pyta retorycznie kajakarka. – Wiele rozmawiałam na ten temat z moim przyjacielem Markiem Twardowskim, byłym kajakarzem. Bardzo pomaga mi w sprawach mentalnych i jestem mu za to ogromnie wdzięczna. A z kajaka zeszłam dopiero w listopadzie, bo pozwolił na to lekarz. Chciałam to wykorzystać, bo teraz czeka mnie już znacznie dłuższa przerwa od mojego ukochanego sportu.

Swojej kariery kajakarskiej nie skończy Kołodziejczyk, która chce wrócić po ciąży nawet silniejsza. – Postaram się wrócić do poziomu, który da mi medale na arenie międzynarodowej. Ze wsparciem, które otrzymałam od władz Polskiego Związku Kajakowego, trenera kadrowego oraz mojej rodziny i przyjaciół, powrót do szczytowej formy z synkiem u boku na pewno będzie łatwiejszy – kończy Kołodziejczyk.

kajakarstwo

Sport

Za młodym bydgoszczaninem najlepszy wyścig w karierze. Przed nim przesiadka do Ferrari

Za młodym bydgoszczaninem najlepszy wyścig w karierze. Przed nim przesiadka do Ferrari

2024-12-22, 09:40
Usyk znów lepszy od Furyego. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości.

Usyk znów lepszy od Fury’ego. Po dwunastu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości.

2024-12-22, 07:56
Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

2024-12-21, 21:13
Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

2024-12-21, 19:50
Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

2024-12-21, 19:03
Anioły Toruń w końcu triumfowały. Domowa wygrana za trzy punkty

Anioły Toruń w końcu triumfowały. Domowa wygrana za trzy punkty

2024-12-21, 17:51
Astoria Bydgoszcz wróciła na szlak zwycięstw. Skuteczna pogoń w ostatniej kwarcie

Astoria Bydgoszcz wróciła na szlak zwycięstw. Skuteczna pogoń w ostatniej kwarcie

2024-12-21, 17:07
Pałac bezradny na tle rywalek. Bydgoszczanki gładko przegrały z ŁKS-em

Pałac bezradny na tle rywalek. Bydgoszczanki gładko przegrały z ŁKS-em

2024-12-21, 15:30
Kłopoty finansowe nie pozwoliły Elanie rozwinąć skrzydeł. Zadłużenia dochodziły do dwóch miesięcy

Kłopoty finansowe nie pozwoliły Elanie rozwinąć skrzydeł. „Zadłużenia dochodziły do dwóch miesięcy”

2024-12-21, 08:30
Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

2024-12-20, 20:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę