Polska awansowała do półfinału United Cup. Świątek i Hurkacz rozstrzygnęli mecz w singlach
Reprezentacja Polski zagra w półfinale tenisowego United Cup rozgrywanego w Australii. „Biało-czerwoni” pokonali w ćwierćfinale Wielką Brytanię 3:0. O losach rywalizacji przesądziły singlowe wygrane Huberta Hurkacza i Igi Świątek.
Jako pierwszy na kort wyszedł Hurkacz, który zmierzył się z dużo niżej notowanym Billy’m Harrisem. Pierwszy set do tie-breaka toczył się bez „breaków”, choć w 12. gemie Hurkacz miał dwie szanse na przełamanie. W ostatnim gemie Polak triumfował 7:3.
Na starcie drugiej odsłony wrocławianin już w pierwszym własnym gemie serwisowym wykaraskał się ze stanu 0:40. Później tenisiści „pilnowali” podania. Gdy wydawało się, że może dojść do kolejnego tie-breka, przy stanie 5:5 „Hubi” zdobył przełamanie, a następnie zamknął mecz.
Świątek poważnie sprawdzona przez rywalkę
Po wygranej Hurkacza szanse na awans Polski znacznie wzrosły. Raczej niewielu spodziewało się porażki Igi Świątek z Katie Boulter. Początek spotkania potwierdził słuszność założenia, gdyż raszynianka szybko wyszła na prowadzenie 4:1. Brytyjka poprawiła jednak swoją grę, dzięki czemu odrobiła straty. Wyrównana partia zakończyła się tie-breakiem, wygranym przez Boulter 7:4.
Kolejna odsłona należała do wiceliderki światowego rankingu. Choć rywalka starała się utrzymać wysoką intensywność, finalnie zdobyła tylko gema. W trzecim secie zawodniczka z wysp znów postraszyła, zdobywając przełamanie przy stanie 1:1. Co gorsza, Świątek musiała skorzystać z przerwy medycznej. Po powrocie na kort uzyskała ona „breaka” powrotnego, a następnie poszła za ciosem w 10. gemie, przy stanie 5:4 zabierając serwis przeciwniczce.
Mimo rozstrzygnięcia losów rywalizacji rozegrano jeszcze pojedynek deblowy, w którym Maja Chwalińska i Jan Zieliński zmierzyli się z Olivią Nicholls i Charlesem Broomem. Triumfował polski duet.
Polska – Wielka Brytania 3:0
Hubert Hurkacz – Billy Harris 2:0 (7:6, 7:5)
Iga Świątek – Katie Boulter 2:1 (6:7, 6:1, 6:4)
Maja Chwalińska/Jan Zieliński – Olivia Nicholls/Charles Broom 2:0 (6:2, 7:6)
O finał „biało-czerwoni” powalczą w sobotę. Ich rywalami będą Kazachowie.