Polscy tenisiści z awansem do kolejnej fazy turnieju. Przed nimi ćwierćfinał United Cup
Polska, dzięki środowemu zwycięstwu nad Czechami 2:1, awansowała z pierwszego miejsca grupy B do ćwierćfinału tenisowego turnieju United Cup. Do tej rundy zakwalifikowali się też Czesi oraz Brytyjczycy, którzy w czwartek zagrają z naszą reprezentacją. W półfinałach są już USA i Kazachstan.
Lepiej środowy mecz rozpoczęli Czesi, bo Tomas Machac ograł Huberta Hurkacza 3:0 (7:5, 3:6, 6:4), ale później Iga Świątek wygrała z Karoliną Muchovą 2:0 (6:3, 6:4). Ta czwórka wzięła udział w decydującym mikście, w którym Polacy zwyciężyli 2:0 (7:6, 6:3). Było to spotkanie o pierwsze miejsce w grupie, ale później okazało się, że pokonani Czesi także weszli do ćwierćfinału jako najlepsza drużyna z drugich lokat grających w Sydney grup B, D i F.
Na czwartek planowane są pojedynki Hurkacza z Billym Harrisem, Świątek z Katie Boulter oraz duetu Świątek - Hurkacz z Boulter i Charlesem Broomem. Wygrany tego ćwierćfinału trafi na Kazachstan, który wyeliminował w Nowy Rok broniących trofeum Niemców. W czołowej czwórce są też już najwyższej rozstawieni Amerykanie, którzy w drugim ćwierćfinale w Perth pokonali Chiny 3:0. Ich rywalami w półfinale będą Włosi albo Czesi.
W Sydney i Perth do rywalizacji przystąpiło 18 drużyn, podzielonych na sześć grup po trzy zespoły. Zwycięzcy grup awansują do ćwierćfinałów, podobnie jak po jednej najlepszej drużynie z drugich miejsc w obu miastach. United Cup jest sprawdzianem przed wielkoszlemowym Australian Open, który rozpocznie się 12 stycznia. Do zdobycia będzie maksymalnie po 500 punktów do rankingów ATP i WTA, a pula nagród wynosi 10 milionów dolarów. To jest trzecia edycja United Cup. Przed rokiem Polacy dotarli do finału, w którym przegrali z Niemcami. Przed dwoma laty polski zespół odpadł w półfinale, po porażce z USA.