Nieudana kolejka w wykonaniu siatkarzy z naszego regionu. BKS i Anioły z porażkami
Siatkarze BKS-u Visła Proline Bydgoszcz i CUK Aniołów Toruń rozegrali mecze 13. kolejki PLS 1. Ligi. Drużyny z naszego regionu nie mają powodów do radości, gdyż musiały uznać wyższość rywali.
Anioły przystąpiły do domowego spotkania z KKS Mickiewiczem Kluczbork pod wodzą nowego trenera – Marcina Krysia. W klubie liczono, że „efekt nowej miotły” pozwoli przerwać serię czterech porażek z rzędu. Pierwszy set zakończył się wygraną przez gospodarzy walką na przewagi. Druga odsłona do pewnego momentu była zacięta. Z czasem Mickiewicz przejął inicjatywę. Wydawało się, że torunianie wyciągnęli wnioski, lecz w trakcie trzeciej partii rywale odrobili straty, a potem poszli za ciosem. Czwarty set również należał do zawodników z Kluczborka.
CUK Anioły Toruń – KKS Mickiewicz Kluczbork 1:3 (28:26. 18:25, 23:25, 17:25)
BKS miał teoretycznie łatwe zadanie, gdyż pojechał do Sulęcina na starcie z zamykającą tabelę Olimpią. Ostatnio jednak sulęcinianie pokonali BBTS Bielsko-Biała, co pokazało, że należy na nich uważać. Potwierdziła to pierwsza odsłona. Kolejne dwie partiewpadły na konto podopiecznych Michala Masnego. Ostatnie słowo należało natomiast do sulęcinian, którzy najpierw doprowadzili do tie-breaka, a następnie wywalczyli triumf.
Olimpia Sulęcin – BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:2 (25:21, 21:25, 21:25, 25:21, 15:12)